Inne zwierzęta na Antarktydzie
Chociaż nie żyją tu żadne zwierzęta lądowe, otaczający ocean jest domem dla wielu zwierząt, których odwiedzający podczas rejsów po Antarktydzie mogliby się nie spodziewać. Od albatrosa przez lamparta morskiego po błękitnego wieloryba – te zimne morza są pełne życia.
Albatros
Wyróżniający się nietypowym połączeniem białej głowy i czarnego czoła albatros czarnobrzeżny to wspaniały widok. Te giganty mają najdłuższą rozpiętość skrzydeł spośród wszystkich ptaków – do 11 stóp. Ponieważ albatrosy są rzadko widywane na lądzie, albatrosy używają swoich szerokich skrzydeł, aby ujeżdżać oceaniczne wiatry i czasami szybują godzinami bez trzepotu skrzydeł. Piją też słoną wodę, więc nie muszą się martwić kojarzyć się i wychowywać młode. Wiele z tych skrzydlatych cudów może żyć nawet 50 lat.
Błędy
Jedyne prawdziwe lądowe drapieżniki Antarktydy należą do kategorii „przerażające pełzanie”. Te małe robaki to fascynujące, ponieważ są „jedynymi stworzeniami, które mogą przetrwać na powierzchni Antarktydy”. Zimą radzą sobie przechodząc w stan hibernacji – stoją idealnie w bezruchu, a ich krew chroni je przed zamarzaniem. Ten mechanizm pozwala im przetrwać do latem, kiedy wrócą do jedzenia mniejszych owadów.
Orki
Tak, to orki, ale nie należą do rodziny wielorybów. Zamiast tego zębaty ssak jest największym członkiem rodziny delfinów i jest bardzo towarzyski, podróżując w grupach zwanych strąkami. Podobnie jak delfiny, orki używają echolokacji – odbijania dźwięku od obiektów w celu określenia ich położenia – do żerowania na rybach, kałamarnicach, ptakach i innych zwierzętach. Po urodzeniu cielę waży prawie 400 funtów i mierzy do 7 stóp długości.
Lampart morski
Lampart morski pochodzi od jego cętkowanego futra. Znane ze swojej dzikiej natury, zwierzęta te są jednymi z głównych drapieżników na Antarktydzie, wykorzystując swoje potężne szczęki i długie zęby do polowania na ryby, kalmary, pingwiny, a nawet inne foki. Jeśli podróżnicy rejsu po Antarktydzie mają szczęście, mogą rzucić okiem na fokę łapiącą ptaka, gdy wpływa on do zimnych wód. Fascynujące jest to, że lamparty morskie nie mają nauszników, ale raczej słyszą od wewnątrz.
Płetwale błękitne
Jako bestie morskie, płetwale błękitne osiągają nawet 100 stóp i ważą więcej ponad 120 ton. W rzeczywistości ich języki mogą ważyć tyle, co słoń. Podczas gdy płetwale błękitne wyglądają jak prawdziwie niebieskie pod wodą, jeśli jacyś krytycy rejsów zobaczą, że je naruszają, „zauważą, że ssak jest bardziej cętkowany niebieskoszary. ich skórę.
Kryl
Na samym dole łańcucha pokarmowego znajduje się kryl: małe skorupiaki przypominające krewetki, które w zasadzie napędzają silnik ziemskich ekosystemów morskich. Chociaż możesz nigdy nie zobaczyć tych małych pływaków podczas rejsu po Antarktydzie, będą pływać pod statkiem, żerując na mikroskopijnym fitoplanktonie. Jako jedna z humorystycznych ironii natury, największe zwierzę, jakie kiedykolwiek wędrowało po ziemi, płetwale błękitne, przetrwało z kryla.
U wybrzeży najbardziej wysuniętego na południe kontynentu na Ziemi podróżnicy mogą napotkać szereg przyciągające wzrok życie zwierząt.