Większość problemów związanych ze śrubami napędowymi nie ma nic wspólnego z samą śrubą, ale wszystko ma związek z otworem prowadzącym – lub w niektórych przypadkach całkowity brak otworu pilotowego. Choć może być kuszące, aby wbić wkręt do drewna w gołą deskę, pamiętaj tylko, że większość wkrętów do drewna jest zbyt dużych, aby można je było wcisnąć w deskę bez jakiejś ścieżki prowadzącej. Wiem, że ten dodatkowy krok kusi, aby go zignorować, ale najpierw wywiercenie otworu pilotowego o odpowiednim rozmiarze może oznaczać różnicę między sukcesem projektu drewna – a jego katastrofą.
Jaki rozmiar otworu pilotowego powinienem wywiercić?
Zgodnie z ogólną zasadą, otwór pilotowy powinien mieć taką samą średnicę jak nasadka śruby (środkowy rdzeń tuż pod nitkami). Pozwala to większości wkrętów na wejście do deski bez rozłupywania słojów, a jednocześnie pozwala gwintom na wykonanie ich pracy polegającej na ściągnięciu dwóch desek razem w celu utworzenia połączenia. Najczęstszym błędem popełnianym przez ludzi podczas wiercenia otworów pilotowych jest wykonanie zbyt małego otworu, wierząc, że im bardziej dopasowana jest wkręt do drewna, tym mocniejsze jest połączenie. Niekoniecznie. Należy pamiętać, że prawdziwym zadaniem wkrętarki do drewna jest ściąganie desek na tyle długo, aby wykonać dowolną technikę stolarską, której używasz w tym projekcie. Jeśli mówimy o połączeniu klejonym, oznacza to, że podstawowym zadaniem wkrętu do drewna jest działanie jak zacisk – połączenie dwóch desek na tyle długo, aby powierzchnie skleiły się ze sobą, a klej wysechł. W przypadku połączeń bez kleju wkręt do drewna polega na wyrównaniu elementów projektu we właściwym miejscu, umożliwiając łączenie pracy w tandemie z innymi połączeniami w celu podparcia całej konstrukcji. Co ciekawe, sama wkręt do drewna ma niewielką wartość w stosunku do wytrzymałości połączenia.
Pogłębiacz stożkowy zapewniający idealne dopasowanie
Sam otwór pilotowy może być odpowiedni dla gwintowanej części śruby , ale nie zapewnia miejsca na łeb, który jest nieco większy niż reszta śruby. Prostym rozwiązaniem tego problemu jest użycie wiertła z pogłębieniem stożkowym, który tworzy zarówno otwór prowadzący dla gwintu, jak i większy otwór na łeb śruby.
Prosty czy stożkowy?
Kupując wiertło z pogłębieniem stożkowym, odkryjesz, że większość sklepów oferuje dwa podstawowe style: prosty i stożkowy. Prosty styl działa najlepiej w przypadku wkrętów do drewna, które mają wąski, prosty trzon (zwykle o tej samej średnicy, co gwintowana część wkrętu). Styl stożkowy działa najlepiej w przypadku wkrętów do drewna, które mają szeroki, stożkowy trzon (zwykle większy niż gwintowana część śruby).
Trzy najważniejsze problemy ze śrubami napędowymi
1.Zablokowana śruba
Prawdopodobnie już znasz ten frustrujący scenariusz – śruba wydaje się wchodzić do środka, ale nagle zatrzymuje się mniej więcej w połowie w desce. Próbujesz naciskać mocniej, ale kończy się to rozbieraniem głowy. Co gorsza, w jakiś sposób udaje ci się wbić wkręt do drewna w drewno, ale w końcu rozłupujesz deskę.
W czym problem?
– Brak otworu pilotowego. Większość wkrętów do drewna ma po prostu zbyt dużą średnicę, aby wbić się w deskę bez jakiegoś rodzaju ścieżki, po której można by podążać.
– Otwór na pilot jest za mały. Jest to najczęstszy błąd przy wierceniu otworów pilotowych. Na szczęście jest to łatwe rozwiązanie.
Naprawa EZ
Najpierw umieść wiertło w odwrotnej kolejności i ostrożnie wykręć śrubę z płytki. W większości przypadków to trzpień śruby jest uparty – który można łatwo naprawić za pomocą stożkowego wiertła z pogłębieniem stożkowym w celu wykonania nowego, większego otworu pilotowego. Najpierw jednak przetestuj nowy otwór pilotowy na kawałku drewna, aby upewnić się, że pasuje do wkrętu do drewna.
2. Over-Drive
To łatwy błąd do popełnienia w przypadku miękkiego drewna, takiego jak sosna. Nawet z odpowiednio dobranym otworem pilotowym nadal można zepsuć swój projekt, wsuwając wkręt do drewna tak głęboko w płytę, że przebije się po drugiej stronie.
W czym problem?
– Za duży otwór pilota. Zbyt dużo miejsca w otworze pilotowym może łatwo spowodować, że wkręt do drewna przejdzie przez deskę i przebije się na drugą stronę.
– Zbyt wysoki moment obrotowy wiertła. Nawet z odpowiednio dobranym otworem pilotowym nadal możesz wysłać wkręt do drewna zbyt daleko w deskę, uwalniając zbyt dużą moc z wiertarki / wkrętarki
Poprawka EZ
Oprócz testu – najpierw wiercąc otwory pilotażowe w złomie drewna (co zawsze polecam), najlepszym sposobem uniknięcia zniszczenia projektu przez wkręcenie śruby z przesterowaniem jest skorzystanie z pierścienia regulacji momentu obrotowego na wiertarce / wkrętarce. Jest to jedna z najbardziej przydatnych (ale najbardziej ignorowanych) funkcji narzędzia i może precyzyjnie kontrolować, ile siły chcesz przyłożyć za wkręt do drewna. Prawidłowo ustawiona regulacja momentu obrotowego pozwala ostrożnie wkręcić śruby tuż pod powierzchnią płytki – i nie dalej.
3.Mostkowanie
Czasami wkręt do drewna może rozerwać dwie powierzchnie deski, które próbujesz połączyć. Co gorsza, możesz nawet nie zauważyć problemu, dopóki nie przejdziesz do innej części projektu. Nie wiń jednak wkrętaka. Problem zwykle zaczyna się od drewna, a nie sprzętu.
W czym problem?
– Płyty są wypaczone: wypaczone drewno może pozostawić lukę w połączeniu, uniemożliwiając potrzeba solidnego połączenia między dwoma deskami. Wkręty do drewna są mocne, ale mogą nie być wystarczająco mocne, aby połączyć wypaczone deski.
– Odłamki otworów pilota blokują połączenie: Jest to bardzo powszechny problem, który może oczywiście kolidować z solidnym, równym połączeniem między dwoma deski.
Naprawa EZ
W zależności od nasilenia wypaczenia, możesz najpierw pociągnąć deski razem za pomocą drewnianego zacisku, a następnie wkręcić wkręty. Jeśli jednak deski są na początku zauważalnie wypaczone, nie używaj ich do części projektu, które obejmują stolarkę.
Drzazgi otworów pilotażowych można utwardzić, wiercąc otwory pogłębiane po wewnętrznej stronie przylegającego deski – które skutecznie zapobiegną blokowaniu połączenia przez drzazgi.