Zakaz wstępu, grzywny używane do odpędzania ciekawskich dusz w poszukiwaniu Muzeum Okultystycznego Warrena

Beżowy dom kolonialny położony na zalesionej posesji przy Knollwood Street jest znany jako dawny dom zmarli łowcy duchów Ed i Lorraine Warren. Jest to również miejsce, w którym znajduje się Muzeum Okultyzmu Warrena, w którym znajdują się zapadające w pamięć eksponaty, takie jak niesławna lalka Annabelle. Muzeum zostało zamknięte z powodu naruszenia stref, ponieważ używanie jest zabronione w dzielnicach mieszkalnych, ale to nie powstrzymało okultystów i turystów przed zejściem na małą ślepą uliczkę.

Sąsiedzi narzekali przez lata na nieznajomi pukają do ich drzwi i pukają w okna o każdej porze, by zapytać, gdzie jest muzeum. Mieszkańcy borykali się również z hałasem, śmieciami, oddawaniem moczu w miejscach publicznych i wyrzuconymi niedopałkami papierosów na swoich podwórkach, a także samochodami zaparkowanymi wzdłuż wąskiej ulicy, które stwarzały zagrożenie bezpieczeństwa, blokując dostęp dla pojazdów uprzywilejowanych, takich jak karetki pogotowia i wozy strażackie.

„To nie jest muzeum” – powiedział szef policji John Salvatore – „To dom mieszkalny. Ulica jest bardzo wąską drogą publiczną, nieodpowiednią do parkowania dla żadnego przedsiębiorstwa komercyjnego. A ruch generowany przez niedogodności w domu utrudnia sąsiadom ”.

Strażacki Bill Davin powiedział, że jeśli samochody parkują po obu stronach ulicy, większe ciężarówki strażaków mogą nie być w stanie przedostać się.

Funkcjonariusz ds. egzekwowania stref, Joe Chapman, złożył nakaz zaprzestania i zaniechania działalności muzeum w domu w 2017 roku, a Kimberly Wolff Thompson, która mieszka na Knollwood Street, powiedział Tony Spera, zięć Warrenów, zamknął muzeum .

W zeszłym roku miasto umieściło ten znak na ulicach Knollwood i Main, aby powiadomić okultystów i turystów Muzeum Okultystyczne Warrena jest zamknięte.

Salvatore powiedział, że miasto ustawiło tablicę ostrzegawczą na Knollwood i Main Street, informującą ludzi, że muzeum nie przestrzegało warunków zagospodarowania przestrzennego. Żółty znak z czarnym napisem mówi: „Muzeum zamknięte z powodu przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego. Zakaz wstępu”.

Szef policji powiedział, że policjanci rutynowo patrolują teren i większość osób wchodzących na teren prywatny zaleca opuszczenie na niektórych nakładane są grzywny za zwykłe wtargnięcie.

Sąsiad wezwał policję po tym, jak zobaczył trzy samochody na ulicy w niedzielę 13 października, a policja wydała wykroczenia na dwie osoby w grupie na terenie posiadłości Warren. Salvatore powiedział może być cicho, ale policja ma tendencję do odbierania większej liczby telefonów o tej porze roku, gdy zbliża się Halloween.

Znaki „Keep Out” i „No Trespassing” są wywieszone na drzewach przed domem Warrena, a Thompson powiedział ostatnio widziała, jak Spera dodała więcej.

Spera opublikowała również wiadomość na stronie internetowej New England Society of Psychic Research, mówiąc: „Muzeum Okultystyczne jest zamknięte z powodu przepisów dotyczących stref. Szukamy nowej lokalizacji dla muzeum. ”

Ale Salvatore powiedział, że język w artykułach prasowych i innych postach internetowych sprawia, że brzmi to jak funkcjonujące muzeum.

„ Byłem w zgodnie z zarządzeniem miasta i dodałem więcej oznakowań, próbując stłumić ciekawe odwiedziny fanów ”, napisał Spera w e-mailu we wtorek.„ Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby powstrzymać wtargnięcie niechcianych gości. Nie jestem też zadowolony z tego, że ludzie pełzają po domu o każdej porze, a obciążenie nakładane na sąsiadów i miejscową policję, którzy wykonują fantastyczną robotę sprawdzania i sprzątania nieruchomości.

Spera powiedział zainstalował dodatkowe światła bezpieczeństwa i będzie dodawać kolejne wraz z nowymi kamerami bezpieczeństwa.

Najpierw Selekcjoner Ken Kellogg umieścił ten tymczasowy znak na Knollwood Street i Main, ponieważ w okolicach Halloween wzrasta liczba wtargnięć.

Oprócz współpracy z Salvatore w celu rozwiązania problemu w jej sąsiedztwie Thompson powiedziała, że rozmawiała z First Selectman Ken Kellogg.

„Bardzo dobrze rozumiem ich obawy” – powiedział Kellogg. „Nie chodzi tylko o ruch uliczny. Ludzie spoza stanu włóczą się po okolicy, pukając do drzwi innych mieszkańców, pytając o muzeum ”.

Pierwszy selekcjoner powiedział, że miasto jest w trakcie ustawiania tymczasowego oznakowania z powodu sezon Halloween. W piątek pojawił się znak.

Harmonogram zagospodarowania przestrzennego

W biurach zagospodarowania przestrzennego w Monroe Town Hall Chapman przyniósł folder z dokumentami ze sporu o strefę przy Knollwood Street.

W odpowiedzi na skargi sąsiadów w październiku 2014 r. dotyczące parkowania, hałasu i pozostawionych śmieci, takich jak butelki po piwie i niedopałki, Chapman powiedział, że w listopadzie przekazał Sperze zawiadomienie o naruszeniu.

„Było to niedozwolone wykorzystanie komercyjne, ponieważ pobierali opłaty od ludzi” – powiedział Chapman o działalności muzeum.

Powiedział, że przez chwilę było cicho, ale gdy Spera zaangażował się bardziej, aktywność nabrała tempa. Chapman powiedział: „odpowiedział listem mówiącym„ przepraszam za to, nie będziemy tego więcej robić ”i wysłano znak, aby się nie zbliżać”.

W sierpniu 2016 roku Chapman powiedział mieszkaniec Knollwood Street nakręcił filmy i zdjęcia pokazujące prywatne wycieczki po posiadłości Warrena miesiąc wcześniej.

„W sierpniu 2016 r. wysłałem cytat informujący, że używanie jest zabronione w strefie” – powiedział. Zanim upłynęło 10 dni na udzielenie odpowiedzi, Chapman powiedział, że Spera odpowiedział, prosząc o przesłuchanie, aby mógł przedstawić swoją sprawę przed funkcjonariuszem przesłuchującym ”.

Chapman powiedział, że przesłał list z podpisami od ośmiu mieszkańców Knollwood Street (niektórzy byli parami) jako dowód podczas przesłuchania w ratuszu.

W październiku 2016 roku decyzja Chapmana o wydaniu cytatu została podtrzymana i wszelkie reklamy muzeum musiały zniknąć, niezależnie od tego, czy są online lub w formie drukowanej i żadne więcej zwiedzanie muzeum nie było dozwolone.

Chapman powiedział, że Spera miała czas do 10 listopada 2016 r., aby się dostosować.

Następnie Chapman otrzymał e-mail z Knollwood Street mieszkańcy narzekają, że ekipy telewizyjne z Connecticut News były w muzeum w październiku, aby przeprowadzić wywiad ze Spera.

Spera miał kilka próśb na Facebooku o wycieczki 22 października 2016 r., ale opublikował wiadomość, że miasto zostało zamknięte muzeum w dół i zaprzestał zwiedzania, ale według Chapmana był za to apelowany, gdy chciał się przenieść.

„Odbiorę otrzymałem od niego list, w którym napisał: „Próbuję usunąć informacje z witryny, ale ludzie piszą wszędzie, więc jest to trudne” ”, powiedział Chapman.

Następnie mieszkańcy skarżyli się w e-mailu na temat nieznajomy parkuje przed domem i pyta, gdzie był numer 30. „Przybyli ludzie z Pensylwanii w stanie New Jersey” – powiedział Chapman. „Przyjeżdżają ludzie z całego świata”.

W październiku 2017 roku Chapman złożył wniosek o zaprzestanie działalności i zaniechanie działalności muzeum. Spera odwołał się od tej decyzji do Komisji Odwoławczej ds. Zagospodarowania Przestrzennego, która uznała to za naruszenie przepisów lokalnych i ukarała go grzywną w wysokości 13 500 USD.

Od tego czasu było cicho, powiedział Chapman, dodając 150 USD za grzywna dzienna nadal się kumuluje, ponieważ Spera musi wykazać pełną zgodność z zamówieniem, co jest trudne ze względu na Internet.

Jeśli Spera zdecyduje się sprzedać stary dom, Chapman powiedział: „ udać się przed funkcjonariusza ds. przesłuchań, aby w jakiś sposób unieważnić grzywnę. Staramy się współpracować z ludźmi, aby rozwiązać problem. Celem jest zgodność. ”

Możliwość przeniesienia

Włącz Niedziela, 8 kwietnia 2018 r., Spera wysłał do Chapmana e-mail z prośbą o zapobieżenie skargom sąsiedztwa, kiedy zaprosił ekipę telewizyjną do domu Lorraine Warren na odcinek programu telewizyjnego w Travel Channel.

„W porządku” – odpowiedział Chapman pisanie tego typu wydarzeń nie było problemem. „Z pewnością cieszymy się, że wycieczki się skończyły. Mam nadzieję, że artykuł Travel Channel nie wygeneruje żadnego ruchu w okolicy, byłoby to bardzo niefortunne”.

Jeśli Spera zdecyduje się rozpocząć działalność muzealną, na którą zezwolono, może to teraz zrobić w Monroe. Po 2016 r. Komisja ds. planowania & zagospodarowania przestrzennego postanowiła zezwolić na muzea w niektórych obszarach handlowych, w tym w strefach Business 1, Business 2 i Limited Office Retail.

Spoczywaj w pokoju

Jeden z mieszkańców umieścił ten znak na swoim ogrodzeniu, aby zniechęcić do wkroczenia w dzielnicy Knollwood Street.

Kimberly Wolff Thompson mieszka po drugiej stronie ulicy od domu Lorraine Warren od 23 lat. Kiedy przeprowadziła się do spokojnej okolicy, aby założyć rodzinę, szybko zaprzyjaźniła się z Edem i Lorraine Warrenami.

„Spotkaliśmy się z nimi podczas inspekcji domu” – wspomina Thompson. „Byli dla nas rodziną. To wspaniała mała okolica. Przyjechałem z New Jersey i nie miałem pojęcia, kim oni są”.

Ale potem horror „The Conjuring” ukazał się w 2013 roku i pojawiła się reklama dla muzeum w Internecie, według Thompsona, i zięć Tony Spera organizowali imprezy w domu Lorraine Warren w sobotnie wieczory.

Thompson powiedział 50 do 60 samochodów zaparkowanych na okrągłym podjeździe i ulicy. Powiedziała, że poza hałasem i włóczęgami niektórzy kierowcy przewracali fragmenty jej kamiennej ściany, obracając się.

„To niewiarygodnie przerażające osoby, które tu przyjeżdżają” – powiedziała Lisa Pawlak, Mieszkaniec Knollwood Street.

Potem ukazały się dwa inne filmy z serii „Obecność”, wraz z „Annabelle”, co pogorszyło sytuację mieszkańców Knollwood Street.

„Ja” jadłbym obiad z moimi synami, a oni pukaliby do mojego okna, zaskakując nas, pytając: „czy muzeum jest otwarte? Gdzie jest muzeum? ”” Powiedział Thompson.

Powiedziała, że jeden z jej synów będzie kosił trawnik, kiedy ktoś klepie go po ramieniu, pytając o dom Warrenów.

Zanim Lorraine Warren zmarła w kwietniu ubiegłego roku, Thompson powiedziała, że widziała ludzi zaglądających przez jej okna i robiących zdjęcia.Wyraziła swoje przekonanie, że duch Lorraine wciąż tam jest.

„Gdyby naprawdę byli entuzjastami Eda i Lorraine Warren”, powiedziała, „zachowaliby spokój – nawet w drodze.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *