Wilmot Proviso był propozycją zakazu niewolnictwa na terytorium nabytym przez Stany Zjednoczone po zakończeniu wojny meksykańskiej.
W 1846 roku David Wilmot a Demokratyczny członek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych z Pensylwanii zaproponował Wilmot Proviso. Dodał to zastrzeżenie do rachunku przeznaczonego na zapłatę Meksyku za ziemię, którą Stany Zjednoczone zajęły w wyniku wojny meksykańskiej. Wilmot Proviso zapobiegłoby ekspansji niewolnictwa na którekolwiek z tych nowych terytoriów. Izba Reprezentantów zatwierdziła ustawę o środkach i zastrzeżenie w dniu 8 sierpnia 1846 r., Ale Senat odroczył termin przed debatą nad ustawą. a zastrzeżenie na następnej sesji. 1 lutego 1847 r. Senat zatwierdził ustawę, ale odrzucił zastrzeżenie. W rezultacie zastrzeżenie nigdy nie weszło w życie.
Zastrzeżenie przeszło przez Izbę Reprezentantów, ponieważ większość przedstawicieli pochodziła z północy. Zgodnie z Konstytucją Stanów Zjednoczonych, każdy stan przyjmował swoich przedstawicieli w oparciu o liczbę mieszkańców tego stanu. Na północy było więcej ludzi niż na południu.
W Senacie była taka sama liczba stanów niewolniczych i wolnych. Każdy stan miał prawo do dwóch senatorów. Kiedy senatorowie z Północy i Południa głosowali na zasadach regionalnych, ustawa nie mogła zostać przyjęta. Stany północne i południowe celowo próbowały utrzymać równowagę między stanami niewolnikami i wolnymi. Dopóki żadna ze stron nie miała przewagi w Senacie, nie można było wysłać do prezydenta do podpisu ustawy, która faworyzuje jedną lub drugą stronę.
Wilmot Proviso jeszcze bardziej podzielił Północ i Południe w kwestii niewolnictwa. Wielu południowców uważało, że niewolnictwo powinno być legalne w całych Stanach Zjednoczonych. Rosnąca liczba mieszkańców Północy, w tym wielu mieszkańców Ohio, sprzeciwiała się ekspansji niewolnictwa. Niektórzy z nich sprzeciwiali się niewolnictwu z powodów moralnych, argumentując, że Afroamerykanie są istotami ludzkimi. Inni obawiali się ekonomicznej konkurencji ze strony właścicieli niewolników.