Nie mogłem rzucić palenia i naprawdę chciałem rzucić.
Paliłem od dwudziestu lat, zaczynając jako nastolatka, co teraz uważam za szczególnie niedorzeczne, ponieważ byłem sportowcem wyczynowym (w piłce nożnej) w momencie, gdy zacząłem stosować nałóg. Uczyłem za granicą przez większość mojego dorosłego życia, a kilka krajów, w których mieszkałem (zwłaszcza Azja i części Europy), było bardziej otwartych na publiczne palenie niż Ameryka. Kiedy wróciłem do domu, zdałem sobie sprawę, że nie mogę już palić w restauracjach, domach ludzi i innych miejscach, do których przyzwyczaiłem się zapalać, więc poczułem się odizolowany. Palenie zaostrzyło również moją astmę i oczywiście wiedziałem, że jest to naprawdę śmiertelne. Ale po prostu nie mogłem rzucić.
Aby rzucić w przeszłości, próbowałem zimnego indyka (który działał kilka razy, raz na dwa lata), Wellbutrin, gumy nikotynowej i plastra nikotynowego. Następnie, około sześć miesięcy temu, byłem na leczeniu depresji i nadużywania alkoholu, a mój doradca zalecił wypróbowanie hipnozy klinicznej, aby rzucić palenie. Ponieważ chciałem trzymać się z daleka od jakiejkolwiek chemicznej terapii (jak antydepresanty, a nawet terapie na bazie nikotyny), zainteresowało mnie to. Czułem, że czemu nie?
Hipnoza jest dla mnie zaskakująco dostępna i nie jest dziwna. Wydawało mi się, że jest to mieszanka terapii relaksacyjnej i sesji doradczej. Czułem się naprawdę zrelaksowany, ale nie „z tego powodu”, jak w filmach. Czułem się obecny. Myślę, że pomogło mi to zmniejszyć. Nie rzuciłem, ale palę mniej więcej połowę tego, co kiedyś. Palenie nie jest. t teraz automatyczna reakcja. Wydaje się, że hipnoza uspokoiła mnie, a przynajmniej zwiększyła świadomość, że mam wybór.
Znalazłem swojego hipnoterapeutę za pośrednictwem mojego doradcy ds. uzależnień chemicznych. Nie wiem, czy mój psycholog zaleciłby hipnozę lub mojego lekarza, z którym spotykam się z powodu astmy. Ale nie wypowiedzieli się przeciwko temu. Zakładam, że są po prostu zadowoleni, widząc, jak ludzie próbują rzucić palenie w jakikolwiek możliwy sposób!
Wyczułem, że niektórzy myślą to było dziwne i coś w rodzaju „magicznego myślenia”. Ale żaden z moich praktykujących tego nie odradzał, a większość ludzi, gdy zacząłeś o tym mówić, była naprawdę zainteresowana dowiedzeniem się więcej na ten temat.
Powiedziałbym, że hipnoza nie jest dla wszystkich, ale z pewnością warto spróbować . Wiem, że to nie może boleć i może naprawdę pomóc, więc dlaczego nie? To samo czuję w przypadku innych terapii holistycznych: doświadczyłem akupunktury i masażu podczas pobytu w Azji i obie pomogły mi w różnych problemach zdrowotnych, od astmy po lęk.