„Tak blisko egipskich piramid, jak Stany Zjednoczone”: w jaki sposób Kanion Chaco jest zagrożony przez wiercenie

W Kanionie Chaco w stanie Nowy Meksyk wciąż można wędrować po labiryncie pomieszczeń rodowa wioska Puebloan, wzniesiona około 1000 lat temu.

Goście korzystają z tych samych schodów i przechodzą przez te same drzwi w kształcie litery T, co mieszkańcy w tamtym czasie. Układanka ze skał tworzy ściany o grubości kilku stóp i wysokości kilku pięter. Tam, gdzie zniknęły dachy, z okien widać teraz niebo. To jednoczesne doświadczenie ogromnej przestrzeni i wspaniałego połączenia.

Setki takich mieszkań rozciągają się na południowym zachodzie, od Nowego Meksyku po Kolorado w Utah i Arizona. Każdy z nich jest świadectwem zdeterminowanej wiary ich mieszkańców, którzy ustawili ściany konstrukcji zgodnie z osią wschodzącego słońca podczas równonocy i wytrawili petroglify, które światło słoneczne przecina na pół tylko podczas przesilenia.

Kultura Chaco narodowy historyczny Park, utworzony w 1907 roku, zawiera koncentrację tych przodków Puebloan struktur opuszczonych około 1200 AD. Unesco uznało go za miejsce światowego dziedzictwa w 1987 r. Ze względu na „monumentalne budynki publiczne i ceremonialne oraz charakterystyczną architekturę – ma starożytne miejskie centrum ceremonialne, które nie przypomina niczego, co zostało zbudowane wcześniej lub później”.

Jest tak blisko gdy Stany Zjednoczone docierają do piramid w Egipcie i do Machu Picchu w Peru, ale w ostatnich latach wiercenie zbliża się do granic parku, teraz wspomagane przez działania administracji Trumpa na rzecz przyspieszenia rozwoju ropy i gazu.

Jeśli nie zostanie zatrzymany, te wydarzenia mogą oznaczać koniec niezliczonych wskazówek, które archeolodzy i antropolodzy wciąż odkrywają na temat stylu życia Chacoans.

„Wielki dom” w Chaco Narodowy park historyczny kultury. Zdjęcie: VW Pics / UIG via Getty Images

Antropolog Ruth Van Dyke próbuje ujawnić, co odwiedzający widzieli i słyszeli na swoich do kanionu i epicentrum ich cywilizacji Gdy zeszłej jesieni złożyła wizytę, tuzin pomp do szybów naftowych przerwał jej widok na zabytki, które wciąż pojawiają się w opowieściach rdzennych Amerykanów. Najbliższy, mniej niż milę dalej, słychać, jak działa.

„To bardzo przypomina park przemysłowy” – mówi Van Dyke . „Nie umieścili żadnego z tych podnośników na stanowisku archeologicznym, a jednak ogólny efekt jest naprawdę przerażający.”

Dla rdzennych Amerykanów pochodzących od tych przodków Pueblo, możliwość modlenia się miejscami ich modlący się przodkowie mają znaczenie nie tylko; to święte.

„Jeśli porozmawiasz z jakimkolwiek innym przywódcą kultury pueblo, prawdopodobnie powiedzą ci, że żadne z tych miejsc nie zostało opuszczone, że te miejsca zawsze miały być miejscami, które po prostu nazywamy home i że jako zarządcy tych miejsc nadal jesteśmy odpowiedzialni za utrzymywanie z nimi kontaktu ”- mówi Theresa Pasqual, była dyrektor ds. ochrony zabytków w Acoma Pueblo i konsultant Rady Gubernatorów All Pueblo, sojuszu 20 pueblos w Nowym Meksyku i Teksasie.

W ostatnich latach krajobraz wokół Chaco zmieniał się w sposób, który niepokoi tubylców i archeologów.

W basenie San Juan przez dziesięciolecia sączył się gaz ziemny, co było senną małą grą, która wzbudziła skromne zainteresowanie. Następnie w 2013 r. koncerny energetyczne wprowadziły nową technologię do pobliskiej formacji łupkowej, a wcześniej nieugięta warstwa zaczęła wyrzucać ropę. wiercić studnie głębokie na milę i długie na półtorej mili i hydraulicznie je łamać formacje skalne pobudziły rozwój i przyciągnęły go do Chaco.

Lokalne biuro terenowe Bureau of Land Management (BLM), odpowiedzialne za dzierżawę wielu z tych praw mineralnych, przyznało, że tempo wiercenia przekracza cokolwiek przewidywały dokumenty planistyczne. Pracują nad aktualizacjami.

W międzyczasie sprzedaż dzierżawy trwa.

Chociaż sam park może być chroniony, to tylko część pozostałości po starożytnych Chacoans. Wiele miejsc odstających lub dróg ceremonialnych może nie zostać jeszcze zidentyfikowanych.

„Jeśli zniszczymy naszą zdolność do badania tych odstających społeczności i zniszczymy naszą zdolność do badania tych połączeń, szczególnie tych połączeń pod względem tych dróg i widoczność, nigdy nie zrozumiemy Chaco ”, mówi Van Dyke.„ Musimy zadbać o wszystkie elementy tego systemu i połączenia między nimi, a nie tylko o jego centrum ”.

Przewodnik rozmawia z odwiedzającymi obok odkopanej kivy w ruinach ogromnego kompleksu kamiennego (Pueblo Bonito) w narodowym parku historycznym Chaco Culture.Zdjęcie: Robert Alexander / Getty Images

BLM sprawdza stanową bazę danych rekordów zasobów kulturowych przed wydaniem dzierżaw i czy rekordy te zawierają możliwe artefakty , wyśle ankietę dotyczącą butów na ziemi. Problem polega na tym, że baza danych może nie zawierać informacji przechowywanych przez inne agencje, w tym uniwersytety, służby parków i rządy plemienne.

„Jest bardzo dużo jasne, że archeolodzy, którzy zamierzają wykonać pracę przed zagospodarowaniem ropy i gazu, nie identyfikują wszystkich wrażliwych zasobów i zjawisk w tym krajobrazie i jeśli będziemy kontynuować, będziemy mieć znaczne straty w nieudokumentowanych zasobach kulturowych i ogólnie rzecz biorąc, ten krajobraz ”- mówi Paul F Reed, archeolog zajmujący się konserwacją i badacz Chaco z Archaeology Southwest.

Już, jak mówi, widział straty w odwiertach.

„ Wszystkie nasze społeczności pueblo utrzymują nasza historia i nasz język ustnie – to nie jest język pisany, więc nie mamy możliwości sięgnięcia do biblioteki i wyciągnięcia encyklopedii lub książki historycznej, która mówi nam, jaka jest historia tego miejsca. Nasza książka historyczna to fizyczny krajobraz ”- mówi Pasqual z Acoma Pueblo.

„ Za każdym razem, gdy rozwój tego krajobrazu jest kontynuowany, jak gubienie stron i rozdziałów tej książki historycznej ”, dodaje.„ Nie można naprawić krajobrazu i przywrócić go do tego, czym był kiedyś. Po umieszczeniu tam dróg i stanowisk wiertniczych nie można już przywrócić krajobrazu do tego historycznego kontekstu ”.

Istnieje obawa o coś więcej niż tylko artefakty w okolicy, która była domem dla Navajo, lub Diné, od wieków. Tradycją Diné jest zakopywanie pępowiny niemowlęcia w środku zagrody dla owiec. „To twój związek z Matką Ziemią, a domostwo to duchowe miejsce” – mówi Daniel Tso, alottee Navajo i były radny Navajo.

Jest jednym z tych, którzy pracują nad ograniczeniem wydobycia ropy i gazu, aby zapobiec negatywnym skutkom do samego miejsca i ludzi, którzy tam mieszkają, czego ostatnim wysiłkiem jest ocena wpływu na zdrowie.

„Doszliśmy do punktu:„ Hej, archeolodzy i antropolodzy mówią, że to miejsce, przepraszam ”- mówi Tso. „Myślę, że to niewłaściwy sposób określenia tego miejsca. To nie jest miejsce. To cała przestrzeń, krajobraz, to jest święte”.

Istnieje obawa o więcej niż tylko artefakty w okolicy, ale także dla kultury parku. Zdjęcie: VW Pics / UIG via Getty Images

Kapituła Navajo protestowała przeciwko ropie i dzierżawy gazu wydane w styczniu w związku z obawami o hałas, ruch uliczny i jakość powietrza, które inwestycja może przynieść blisko domów. BLM odrzucił protest, ponieważ ich regulamin wymaga przesłania takich dokumentów pocztą lub faksem, a korespondencja została przesłana pocztą elektroniczną.

W odpowiedzi na presję na przyspieszenie odwiertów i dzierżawy wymienione jesienią tego roku w promieniu 10 mil od parku, Narodowy Kongres Indian Amerykańskich wezwał do moratorium na odwierty w całym regionie Chaco Canyon.

Nadzieja spoczęła na generalnym planie leasingu, który mógłby e podejście do rozwoju w tym regionie i kierować nim z wrażliwych obszarów i okien widokowych. Jednak plany te zostały wymienione wśród „uciążliwych” przepisów, których celem jest unieważnienie, uchylenie lub zawieszenie w raporcie Departamentu Spraw Wewnętrznych z 24 października.

Chaco nie jest jedynym parkiem narodowym, który zmaga się z presją związaną z ropą i gazem rozwoju, a ostatnie działania administracji Trumpa sugerują, że zagrożenia te prawdopodobnie wzrosną w imię krajowej produkcji energii.

Sekretarz spraw wewnętrznych Ryan Zinke, który nadzoruje BLM, wezwał do przyspieszenia przeglądów i innych procesów w celu przyspieszenia wiercenia. Dla pracowników BLM w pobliżu Chaco oznacza to przesunięcie harmonogramu przeglądu dokumentów planowania, które miejscowi i grupy tubylcze starali się pomóc w przygotowaniu. (Regional BLM pracownikom pozwolono podać podstawowe informacje na temat tej historii, ale biuro w Waszyngtonie zabroniło im dokonywania konkretnych komentarzy.)

Istniejące przepisy zapewniają niewielką ochronę malowniczych widoków, ciszy i nocnego nieba wypełnionego dużą ilością gwiazdy. W oparciu o obecną własność gruntów i minerałów, można otworzyć ponad 40 parków dla odwiertów naftowych i gazowych. Na liście znajdują się takie ikony, jak parki narodowe Grand Teton, Everglades i Mammoth Cave. Ponad 12 ma już czynne studnie.

Rozwój postępuje również w parkach od krawędzi. Proponowane są dzierżawy w pobliżu parku narodowego Theodorea Roosevelta, które mogłyby przecinać prerię, do której prezydent imiennik wycofał się, opłakując śmierć swojej matki i żony. Wiercenie w pobliżu narodowego pomnika Dinozaura, uwaga konserwatorów, można było zobaczyć z kamieniołomu Carnegie Fossil Quarry.Parki narodowe Zion i Capitol Reef, pomnik narodowy Hovenweep i narodowe miejsce historyczne Fort Laramie są również celem.

W sierpniu Koalicja na rzecz Ochrony Parków Narodowych Ameryki, organizacja zrzeszająca byłych pracowników National Park Service, wysłała Zinke list wyrażający ich zaniepokojenie.

„Jako byli zarządcy gruntów rozumiemy potrzebę zrównoważenia konkurencyjnych priorytetów” – napisali. „Ale obawiamy się, że wahadło wychyla się zbyt daleko w stronę rozwoju”.

Cofnięcie regulacyjne może zajść tak daleko w przypadku sprzedaży ropy za około 50 USD za baryłkę. Przy obecnych cenach ropy Kelly Swan, rzecznik WPX Energy, jednej z wiodących firm pracujących w basenie San Juan, mówi, że ich tempo zostanie zmniejszone w tym obszarze do końca 2017 r. I do 2018 r., A ich obecna platforma będzie się kończyła. w grudniu.

Archeologiczne obejścia to, jak mówi, „tylko koszt prowadzenia działalności gospodarczej, a nasze oczy są na to bardzo otwarte”.

„Argument za i przeciw rozwojowi jest dokładnie taka sama i dotyczy historii ”- mówi. Z jednej strony ludzie chcą zachować swoją przeszłość, az drugiej rodziny mają tradycję współpracy z firmami naftowymi i gazowymi.

Dzierżawa daje prawo do wiercenia w dowolnym momencie w ciągu najbliższych 10 lat i do utrzymywać studnię tak długo, jak będzie ona produkować.

  • Ten artykuł został poprawiony 8 listopada w celu skorygowania oświadczenia WPX Energy na temat ich tempa w 2017 i 2018 roku.
  • Udostępnij na Facebooku
  • Udostępnij na Twitterze
  • Udostępnij przez e-mail
  • Udostępnij na LinkedIn
  • Udostępnij na Pinterest
  • Udostępnij na WhatsApp
  • Udostępnij na Messengerze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *