Południowo-wschodnie Queensland zostało całkowicie zniszczone przez potężne burze w niedzielną noc.
Było więcej ponad 265 000 uderzeń pioruna, z których jeden wstrząsnął chłopcem w północno-zachodniej części Brisbane, kiedy brał prysznic.
Ambulans Queensland powiedział, że chłopiec był przytomny i oddychał po incydencie, ale został zabrany do Szpital Księcia Karola z bólem nóg.
Wszyscy wiemy, że nie wolno wychodzić na zewnątrz w czasie burzy, ale czy rzeczywiście jesteś zagrożony we własnej łazience? naukowiec – dr Karl Kruszelnicki.
Prysznic podczas burzy powinien być całkowicie bezpieczny
W rozmowie z ABC Radio Brisbane, dr Karl powiedział, że jeśli twoje rury wodociągowe są prawidłowo uziemione, nic nie masz do zmartwień.
„Masz wodę w swoim domu, masz prąd w swoim domu, a ziemia jest podłączona do ziemi w wodociągach” – dr Karl powiedział
I byłby skłonny poprzeć swoją radę.
Dr Karl powiedział, że absolutnie wskoczyłby pod prysznic podczas burzy.
Więc dlaczego chłopiec z Brisbane był zszokowany?
Nie znamy jeszcze dokładnych okoliczności tego incydentu, ale dr Karl powiedział, że może być kilka wyjaśnień.
„Mogą „Na przykład zamiast pełnych metalowych rur, mogła” być sekcja z tworzywa sztucznego, więc rury wodne nie były prawidłowo uziemione i mógł w ten sposób doznać szoku. mógł „uderzyć w rurę wodną, a potem przejść przez nią i go uderzyć” – powiedział.
Albo mogło to być coś bardziej niezwykłego – potężne pole elektryczne rozprzestrzeniające się we wszystkich kierunkach po uderzenie pioruna, które zdarzyło się przejść przez chłopca po drodze, ponieważ jego dom nie został prawidłowo uziemiony.
Powiedział, że całe stado krów zginęło w Dorrigo w północnej Nowej Południowej Walii, mimo że miał 30 do 40 metrów z dala od drzewa, w które uderzył piorun.
Co o rozmowie przez telefon podczas burzy?
Nie ma ich już zbyt wiele, ale nigdy nie powinieneś rozmawiać przez telefon przewodowy podczas burzy.
Ale bezprzewodowy telefon domowy lub komórkowy są całkowicie bezpieczne.
Co dziwne, używanie nożyczek w pobliżu okna podczas burzy.
„Metal nie przyciąga pioruna” – dr Karl powiedział.
„Błyskawica spada i zaczyna się jąkać, jąkać, jąkać, około 50 metrów na raz i za każdym razem, gdy się zatrzymuje … rozgląda się i próbuje znaleźć ścieżkę prowadzącą do ziemi o najniższym oporze. Jeśli zdarzy ci się wstać, a twoja głowa jest blisko, pójdzie za tobą.
„Nie ma znaczenia, czy masz metal, czy nie.”