Prezentacja przypadku
Pacjent jest 28-letnim mężczyzną ostatniego roku medycyny student z południowo-wschodniego regionu Nigerii w Afryce Subsaharyjskiej. Został uznany za zaginionego na 10 dni przed prezentacją, ponieważ jego miejsce pobytu było nieznane. Później widziano go w mieście w południowo-zachodniej Nigerii, w odległości około 634 km od południowo-wschodniej Nigerii, gdzie mieszkał i uczył się. Dziesięć dni przed prezentacją, podczas samotnej nauki w swoim pokoju w nocy, pacjent nagle zobaczył pełny ludzki szkielet czytający z nim przy tym samym stole, siedzący po przeciwnej stronie. Jednocześnie pacjent stwierdził, że czuje się nieswojo i dość nieswojo. Widział, jak cały pokój się obraca, a wszystko w środku staje się niestabilne i nierealne. Po tym miał przytłaczające lęki i nie wiedział, kiedy opuścił pokój. Dwa dni później odkrył, że był ze swoim młodszym rodzeństwem w południowo-zachodniej Nigerii. Pacjent nie wiedział, w jaki sposób przebył drogę, która trwa około 8 godzin. Nie pamiętał również, gdzie spał tej nocy, kiedy opuszczał swój pokój, jak zbierał pieniądze na podróż, autobusy i trasy, którymi jeździł. Pacjent zaprzeczał wszelkim wspomnieniom o wydarzeniach przez 2 dni od opuszczenia swojego pokoju na uniwersytecie do chwili, gdy nagle zorientował się, że jest w domu swojego brata, oddalonym o 634 km. Brat jednak zgłosił, że pacjent wydawał się zaniedbany, wyglądał na wyczerpanego, ale po przybyciu do domu bez żadnej pomocy był w pełni przytomny i czujny.
Przed tym epizodem pacjent znajdował się w trudnej sytuacji ekonomicznej i akademickiej. ciśnienie. Młodszy brat, który opłacił rachunki pacjenta, zagroził, że wycofa sponsoring z powodu przedłużającego się pobytu pacjenta w szkole poza określony czas trwania szkolenia, spowodowanego powtarzaniem egzaminów i zajęć. Pacjent obawiał się, że może również nie zdać końcowych egzaminów kwalifikacyjnych zaplanowanych na 3 miesiące. Następnie zaangażował się w kilka czynności religijnych, aby uniknąć postrzegania nieuchronnej zagłady.
Pacjent przyznał się, że ma zły nastrój, utratę zainteresowania czynnościami zazwyczaj przyjemnymi i słaby apetyt. Schudł i najczęściej wolał być sam. Czuł się też słabo, zwłaszcza w godzinach porannych, ale niechętnie kontynuował codzienne zajęcia. Miał myśli samobójcze, ale nigdy nie próbował popełnić samobójstwa. Pacjent źle spał w nocy. Jego sen charakteryzował się wczesnym rannym przebudzeniem i budzeniem się bez uczucia odświeżenia.
Nie było objawów wskazujących na napad drgawkowy, epizod manii, schizofrenię, lęk lub zaburzenia organiczne. Nigdy nie pił alkoholu ani nie nadużywał substancji psychoaktywnych. Pacjent zaprzeczył historii urazów głowy lub utraty przytomności w przeszłości.
Wcześniejsze historie medyczne, psychiatryczne, rodzinne i osobiste nie wykazały żadnych istotnych ustaleń.
Badanie jego stanu psychicznego ujawniło młody człowiek, który był czysty, odpowiednio ubrany i lekko wychudzony, ze słabym kontaktem wzrokowym. Jego nastrój był przygnębiony. Miał wcześniejsze zaburzenia percepcji wzrokowej i derealizacyjnej. Nie miał zaburzeń myślenia. Pacjent był zorientowany w czasie, miejscu i osobie, ale w momencie badania miał zaburzenia uwagi i koncentracji. Natychmiastowe przywołanie, pamięć krótko- i długotrwała pozostały nienaruszone. Jednak przez 2 dni, kiedy oddalał się od szkoły, panowała amnezja. Osąd i wgląd nie zostały zakłócone.
Jego badanie przedmiotowe nie było niczym niezwykłym. Ocena neurologiczna i podstawowe testy laboratoryjne nie wykazały żadnych istotnych nieprawidłowości.
Elektroencefalogram nie wykazał aktywności napadowej. Nie wykonano komputerowej tomografii osiowej mózgu, ponieważ pacjent nie miał środków, aby za nią zapłacić. Ponadto nie wykonano testu na poziom alkoholu we krwi i nie przeprowadzono badań przesiewowych na obecność narkotyków w moczu, ponieważ szpital nie dysponował zapleczem do przeprowadzania testów.
Pacjentowi podano Skalę Doświadczeń Dysocjacyjnych (DES) i uzyskał on wynik 50%. DES jest skutecznym narzędziem przesiewowym w kierunku zaburzeń dysocjacyjnych.
Diagnozę zespołu dysocjacyjnego przypominającego fugę postawiono z towarzyszącym epizodem dużej depresji. Był zaangażowany w psychoterapię przez oddziałowych psychologów klinicznych, a jego depresję leczył paroksetyną. Odpowiedział bardzo dobrze i był w stanie napisać końcowe egzaminy 3 miesiące później. Jednak nie zdał żadnego z dwóch badanych przedmiotów.
Podczas 6-miesięcznej obserwacji pacjent nadal nie mógł sobie przypomnieć wydarzeń przez 2 dni od opuszczenia szkoły do momentu, gdy został przyjęty. w domu jego brata, oddalonym o 634 km. Nie zgłosił żadnych dalszych okresów amnezji ani ucieczki z miejsca zamieszkania.