Ulubione hobby w New Jersey rzuca cień na gubernatora Chrisa Christiego. Niektórzy patrzą z rozczarowaniem, inni z schadenfreude, jego swobodnym upadkiem z puszystego, empatycznego, dwupartyjnego bohatera huraganu Sandy, przytulającego brata prezydenta Baracka Obamę do splamionego Bridgegate prezydenta Donalda Trumpa. Odkładając na bok pręgierz (nie wspominając o 14-procentowym wskaźniku poparcia), łatwo zapomnieć, że nasz gubernator odejdzie z przyzwoitą historią zwiększania równości w głęboko niesprawiedliwym systemie szkolnictwa państwowego.
W rzeczywistości, w ciągu ośmiu lat urzędowania Christie, przewodniczył imponującej liście postępowych reform edukacyjnych w tym obszarze niechętnym zmianom: zwiększaniu możliwości wyboru szkoły, wiązaniu ocen nauczycieli z rozwojem uczniów, wzmacnianiu przepisów dotyczących kadencji i przyjmowaniu wysokiej jakości standardy i oceny. Były też niepowodzenia (przekształcenie naszej niezrównoważonej formuły finansowania szkół na szczycie tej listy), a same reformy są kruche, podatne na odwrócenie przez przyszłe regresywne administracje oraz tendencję systemów bydlęcych do powrotu do średniej.
Gdy nasz pogardzany dyrektor naczelny wychodzi z Trenton, oceńmy jego dziedzictwo edukacyjne.
Wybór szkoły
Najważniejsze osiągnięcie Christiego rozszerzał możliwości szkół publicznych dla ubogich rodzin, głównie kolorowych, które tradycyjnie były gettami w najbardziej dysfunkcyjnych okręgach szkolnych w stanie. Kiedy Christie objął urząd w 2010 roku, w New Jersey było 70 publicznych szkół społecznych; teraz mamy 89. Wydaje się, że niewiele od ośmiu lat, ale Departament Edukacji jego administracji sprawował odpowiednio rygorystyczną odpowiedzialność: jeśli karta nie spełnia kryteriów, zostaje zamknięta, nawet jeśli jej wyniki są lepsze niż w sąsiednich tradycyjnych szkołach. W okresie administracji Christiego DOE zamknęło 20 nierentownych czarterów i zatwierdziło plany ekspansji dla tych, które osiągały najlepsze wyniki. Jego administracja również strategicznie omijała (głównie) gniew podmiejskich fanatyków lokalnej kontroli, starając się uzyskać zgodę na nowe wnioski o czarter w systemach, w których od dawna kłopoty rodzice desperacko szukają innych opcji.
Kiedy Christie objął urząd w 2010 roku Do alternatywnych szkół publicznych zapisano 25 000 uczniów; jesienią liczba ta wzrośnie do 56 000. To nie wystarczy, aby zaspokoić popyt, ale wzrost liczby miejsc daje większe możliwości rodzicom, którzy nie mają środków, aby skorzystać z najpopularniejszej formy wyboru szkoły w naszym stanie wśród rodzin z klas średnich i wyższych, przenosząc się do lepszej dzielnicy.
Prawo dotyczące kadencji i oceny nauczycieli
Przyjęcie przez ustawodawcę nowego prawa dotyczącego kadencji nauczyciela i oceny było częściowym zwycięstwem dla Christie. Ustawa, której przewodniczyła Senator Teresa Ruiz (D-Essex) w Izbie Reprezentantów, dodała dodatkowy rok efektywnego nauczania przed uzyskaniem kadencji (z trzech do czterech lat), skróciła i zaoszczędziła rozrzutny proces usuwania kadencji i zawiązała niewielką część ocen dotyczących rozwoju ucznia mierzonego za pomocą standardowych testów. Ale najważniejsza część projektu – wyeliminowanie obojętności na jakość nauczycieli podczas zwolnień i poleganie wyłącznie na stażu pracy (znanym również jako LIFO od „ostatni przyjechał, pierwszy wyszedł”) – została uderzona w ostatniej chwili po intensywnej presji lobbystów NJEA.
Tak więc New Jersey pozostaje jednym z 10 stanów, w których utrzymuje się ten niewidoczny dla uczniów, nieprzyjazny dla uczniów system, który paraliżuje zawód nauczyciela i zamienia nauczycieli w widżety. obiektywnych danych do ewaluacji, ale kiedy ponad 97 procent nauczycieli jest ocenianych jako „skuteczni” lub „bardzo skuteczni, nadal jesteśmy w krainie la-la”.
Myślisz, że jestem zbyt surowy? oświadczenie wydane przez stateczne kierownictwo Stowarzyszenia Rad Szkolnych w New Jersey w sprawie niepowodzenia projektu ustawy o likwidacji LIFO: „Dyrektorzy szkół muszą wziąć pod uwagę wyniki pracy nauczyciela, rekomendując osobę, która zachowa stanowisko. Nie mają do tego teraz uprawnień i nadal nie będą mieli tego w obecnej wersji. NJSBA będzie nadal walczyć o wyeliminowanie „ostatniego weszło-pierwsze wyszło” ”.
Wyższe standardy jakości i oceny
Pod rządami Christiego stanowa legislatura przyjęła wspólny rdzeń , zestaw standardów kursu opracowanych przez nauczycieli w całym kraju, który kładzie nacisk na krytyczne myślenie nad zapamiętywaniem na pamięć. Nasze stare coroczne standaryzowane testy (wymagane przez prawo federalne) zwane ASK i HSPA nie oceniały opanowania przez uczniów nowych standardów, dlatego trzy lata temu przeszliśmy na nowe, dostosowane testy zwane PARCC.
A oto zwiastun utraty uczciwości przez Christie, kiedy opuścił New Jersey, aby szukać urzędu państwowego, stracił ciężko, a potem przywarł jak pies do kości, sygnalizując brak zainteresowania Trumpa równość i odpowiedzialność.
Christie w sierpniu 2013: „Robimy Common Core w New Jersey i zamierzamy kontynuować. I jest to jeden z tych obszarów, w których bardziej zgadzam się z prezydentem niż nie . ”
Christie w maju 2015 r .: „Minęło już pięć lat od przyjęcia Common Core i prawda jest taka, że po prostu nie działa… Zamiast rozwiązywać problemy, tworzy nowe”.
W pracy panuje samosabotaż: niezależnie od tego, czy pozuje do zdjęć na prywatnej plaży na brzegu, podczas gdy plaże publiczne są zamknięte z powodu zamknięcia rządu, czy też sprowadza Big Maców dla Trumpa, on jest swoim największym wrogiem. Pomijając prawicowych izolacjonistycznych wyborców Christie, Common Core (przemianowany na „New Jersey Student Learning Standards”) działa dobrze.
Wręcz przeciwnie, działa PARCC, NJEA. Wyższe standardy są dobre dla dzieci w wieku szkolnym (zapytaj dowolnego nauczyciela), dlatego potrzebujemy nowych ocen, ponieważ nasze dawne łatwe testy umiejętności podstawowych pozwoliły New Jersey utrwalić pozór, że prawie wszystkie nasze dzieci są na dobrej drodze, udając, że były komisarz Christie ds. edukacji, Chris Cerf, bardzo się starał W rzeczywistości ASK i HSPA zawyżały osiągnięcia uczniów o prawie 50 procent w porównaniu z testami NAEP „złotego standardu”. Kto chciałby zmierzyć się z twardą prawdą, że mniej niż połowa uczniów w New Jersey jest na poziomie klasy z czytania i matematyki? Albo że 70 procent absolwentów liceów w New Jersey, którzy zapisują się na dwuletnie collegee, a 30 procent, którzy zapisują się na czteroletnie college, musi uczęszczać na zajęcia wyrównawcze bez zaliczeń?
Zmierzenie się z tą prawdą wymaga odwagi. Christie miał tę cechę – silniejszy niż burza! – kiedy po raz pierwszy został gubernatorem. Potem go stracił, ponieważ porzucił potrzeby uczniów w daremnym dążeniu do uzyskania aprobaty dorosłych.
(Wskazówka dla gubernatora-elekta Phila Murphyego: zmierzyć się z twardą prawdą o deficytach w naszym systemie szkolnictwa państwowego, zignorować prośby i pieniądze grup specjalnego zainteresowania oraz rób to, co najlepsze dla dzieci.)
Jasne, kpienie z Chrisa Christiego jest łatwe. Transformacja szkół jest trudna. Pomimo kłopotów z drugiej kadencji Christiego opuszcza publiczną edukację w New Jersey w lepszym stanie niż w 2010 roku. Warto się przytulić.