Jako wydział fizyki mam dwie prace. Pierwszy to trener. Pomagam uczniom zmagać się z koncepcjami i pomysłami. To sprawia, że jestem czymś w rodzaju Gregga Popovicha z San Antonio Spurs, ale z większą liczbą równań. Jestem też ewaluatorem. Określam, jak dobrze uczniowie rozumieją materiał, którego ich nauczyłem. Tak, wydaje mi się dziwne, że robię obie te rzeczy. To tak, jakby Popovich był trenerem drużyny i sędzią gry. Ale tak to wygląda w edukacji.
Zwykle używam tej przestrzeni, aby porozmawiać o tym, jak pomagałem uczniom w zrozumieniu fizyki. (Albo zastanawiam się nad ważnymi pytaniami, takimi jak to, czy Spider-Man może wskoczyć na prom, czy też Han Solo przetrwa prędkość światła.) Dzisiaj chciałbym porozmawiać trochę o ocenie – lub o tym, co można nazwać „oceną”. Jeśli się nad tym zastanowisz, możesz skorzystać z trzech metod. Wybór metody zależy od tego, jak postrzegasz pojęcie „ocen” i co myślisz o populacji uczniów.
Tradycyjne oceny
Nie jestem pewien, czy to jest naprawdę „tradycyjne”, ale wyobrażam sobie, że jest to metoda domyślna i ta, którą znasz najlepiej. działa w ten sposób: uczeń przystępuje do testu. Instruktor ocenia go i na podstawie wyniku liczbowego (powiedzmy 78 na 100) określa wartość procentową i przypisuje ocenę literową. Zazwyczaj A oznacza wynik od 90 do 100 procent, a B oznacza wynik od 80 do 89 i tak dalej, przy czym mniej niż 60 procent to F. Szkoły z najwyższej półki, które traktują sprawy poważnie, mogą nieco wzrosnąć, więc A wynosi od 93 do 100 procent, a B to 85 do 92 procent itd. To wskazywałoby na złośliwość. Bardziej rygorystyczne skale wydają się szczególnie popularne wśród szkół średnich. Nie wiem dlaczego.
Jednak tradycyjne oceny zakładają, że narzędzie używane do oceniania uczniów (usua lly a test) jest dokładny. Jeśli każdy uczeń uzyska dobry wynik, wszyscy zdobywają A. Jeśli wszyscy zbombardują test, wszyscy przegrywają. Oznacza to, że średnia klasy może mieć dowolną wartość, a nie tylko C. Taki test jest jak linijka: mierzy uczniów bez względu na żaden inny czynnik.
Ocena na krzywej
Ah, ale co jeśli test nie jest dokładny. A co jeśli „sprawiłeś, że było to po prostu zbyt trudne lub łatwe?” Możesz „zakrzywić” oceny. Ta metoda zakłada, że populacja uczniów ma normalny lub przynajmniej stabilny rozkład. Biorąc pod uwagę normalną (statystyczną i behawioralną) klasę uczniów, można by oczekiwać, że tylko nieliczni zdobędą ocenę szóstką, a tylko nieliczni nie zdadzą egzaminu. Średnia klasa powinna wynosić C.
Za pomocą tej metody zarządzasz testem i oceniasz go. Po określeniu nieprzetworzonych wyników dostosowujesz indywidualny wynik tak, aby wyniki były zgodne z rozkładem normalnym, przy czym kilku uczniów otrzymało piątki, a kilku F „s. Innymi słowy, tworzysz krzywą dzwonkową, wykonując wszelkie obliczenia potrzebne do użycia surowego wyniku w celu uzyskania zgłoszonego grobu. Innymi słowy, najwyższa ocena może wynosić 93, więc możesz uzyskać wynik 83- 93 reprezentuje A.
Ocena na krzywej jest mniej podobna do władcy niż do rasy. Ponieważ zakłada się, że rozkład obejmuje tylko kilka ocen A, każdy uczeń musi ścigać się do p. Kontynuując tę metaforę, nie ma znaczenia, jaki jest twój czas wyścigu, tylko że skończysz pierwszy (a może drugi). Nie sugeruję, że ta metoda jest błędna, tylko że ma konsekwencje.
Moi uczniowie często pytają: „Czy zamierzasz oceniać na krzywej?” Podejrzewam, że „naprawdę pytają:„ Czy dodasz punkty do wszystkich ocen? ” Ocena na krzywej nie oznacza dodawania punktów. Oznacza to dostosowanie ocen, aby ogólne wyniki były zgodne z rozkładem normalnym. Chociaż nie oceniam na krzywej, zawsze myślałem, że byłoby fajnie zrobić to za pomocą prostego testu . Myślę, że studenci wystraszyliby się, gdyby uzyskali 91 na 100 punktów i uzyskali C.
Po drugie, może to nie jest dobry pomysł.
Ocenianie oparte na standardach
Trzecia metoda, zwana oceną opartą na standardach, wygląda trochę jak tradycyjna ocena, ale nie zakłada metoda testowania jest wiarygodna. Zamiast tego zakłada, że istnieją przyjęte standardy uczenia się. Na moim wstępnym kursie fizyki standardy te mogą obejmować:
- Uczniowie mogą wykonywać podstawowe operacje na wektorach: dodawanie, odejmowanie, znajdowanie wielkość.
- Uczniowie mogą wykorzystać zasadę pędu do rozwiązania interesującego problemu.
- Uczniowie mogą wykorzystać zasadę energii pracy do rozwiązania interesującego problemu.
- Itd. .
Ocenianie oparte na standardach nie dotyczy wyników, ale umiejętności. Niektórzy nauczyciele wolą szczegółowe standardy, ale ja lubię bardziej ogólne wzorce. W obu przypadkach standardy określają umiejętność lub biegłość, jakiej oczekujesz od uczniów. Ukończenie testu może reprezentować tylko jedną ocenę poziomu zrozumienia przez ucznia.Być może każesz im wrócić do tej koncepcji w dalszej części semestru, w inny sposób pokazując, że naprawdę ją rozumieją.
Robię to na moich kursach. Zazwyczaj zaczynam każdy semestr od zestawu standardów, które dzielę z moimi studentami. W trakcie semestru okresowo je sprawdzam. Uczniowie, którzy nie wypadają dobrze w quizie, mogą nagrać krótki film, w którym rozwiązują problem, aby wykazać się zrozumieniem. Zachęcam wszystkich do dalszego tworzenia filmów z rozwiązaniami problemów przez cały semestr, aby poprawić swój standardowy wynik.
Z mojego doświadczenia wynika, że to podejście dobrze się sprawdza. Kładzie nacisk na to, co uczniowie rozumieją, a nie na to, jak wypadają na teście . I wydaje mi się zaskakujące, jak szybko filmy wideo ujawniają, co rozumie uczeń i gdzie może potrzebować pomocy. Oczywiście nie musisz ich używać. Istnieje wiele sposobów wdrażania oceniania opartego na standardach. Shawn Cornally, Frank Noschese i Andy Rundquist to trzy osoby, które mają świetne pomysły. Jeśli szukasz pomocy, proponuję zacząć od tych trzech.