„Dość o mnie!… Co o mnie myślisz ? ”
Liderzy, jeśli masz tendencję do prowadzenia każdej rozmowy o sobie, możesz być„ narcyzem konwersacyjnym ”(CN) i nawet nie zdawać sobie z tego sprawy.
Na szczęście , Staję się coraz bardziej świadomy moich własnych tendencji do CN. Nie zawsze jestem słuchaczem, którego udaję, że jestem z innymi. Ale pracuję nad tym! A co z tobą?
Termin „narcyz konwersacyjny” został ukuty przez socjologa Charlesa Derbera, który opisuje cechę ciągłego zwracania rozmowy z powrotem do siebie. Zrównoważona rozmowa obejmuje obie strony, ale narcyzi konwersacyjni mają tendencję do utrzymywania skupić się na sobie. Tendencja jest tak nawykowa, że nawet nie zauważają (lub nie przejmują się), kiedy słuchacz ich wyłącza.
Najprawdopodobniej miałeś takie doświadczenie. Jest też prawdopodobne, że Ty też to zrobiłeś, ale nie zdawałeś sobie sprawy, że to robisz. A kiedy to się stanie, nie możemy być liderem i coachingiem, którego członkowie naszego zespołu potrzebują i na które zasługują. Jako liderzy, naszym obowiązkiem jest powstrzymanie naszego „konwersacyjnego narcyza ”.
W książce Derbera The Pursuit of Attention opisuje naukowców obserwujących, jak rozmówcy rywalizowali o uwagę. Opisuje narcyzm konwersacyjny jako „kluczowy przejaw psychologii przyciągania uwagi w Ameryce”. I twierdzi, że „zdarza się to w nieformalnych rozmowach między przyjaciółmi, rodziną i współpracownikami!”
Czy znasz jakichś konwersacyjnych narcyzów?
Najprawdopodobniej masz co najmniej niewielu ludzi w twoim życiu, którzy wydają się mówić o sobie do znudzenia, wykazując małą ciekawość tego, co masz do zaoferowania. Zawsze. Mają przesadne poczucie własnej wartości połączone z ciągłym pragnieniem uwagi i afirmacji. Czy przychodzi na myśl ktoś konkretny?
Narcyzi prowadzący rozmowy lubią słuchać, jak mówią. Nie ma znaczenia, czy mówisz o swoim największym wyczynie, czy największym strachu, zawsze do nich wraca. W jakiś sposób zawsze wracają do swojej historii. Nie zamierzają być niegrzeczni. Ale wydaje się, że ślepo dają się wciągnąć we własne dramaty.
Oto coś do rozważenia: W sztuce bycia Erich Fromm pisze: „Narcyzm jest orientacją, w której wszystkie zainteresowania i pasje są skierowane własna osoba: ciało, umysł, uczucia, zainteresowania. Dla osoby narcystycznej tylko on i to, co go dotyczy, jest w pełni rzeczywiste, a to, co na zewnątrz, co dotyczy innych, jest realne tylko w powierzchownym postrzeganiu… On jest światem . ”
Może tym ludziom po prostu brakuje inteligencji emocjonalnej (EQ). A może po prostu ich nie obchodzi lub są bardzo zaciekawieni tobą, mimo że mogą grzecznie udawać, że cię słuchają. W końcu nie chcieliby być postrzegani jako całkowicie zaabsorbowani sobą.
Kim ja? Czy jestem narcyzem konwersacyjnym?
Oto trzy oznaki, że możesz mieć pewne narcystyczne skłonności do konwersacji :
- Zawsze wydaje się, że masz „lepszą” historię! Cokolwiek zrobili, zrobiliście lepiej. Aż miło mówić prawdę, mogą cię po prostu unikać.
- Próbujesz powiązać ich historię z czymś w swoim życiu! Czekasz, aż twój debiut wskoczy i wykradniesz ich grzmot, przenosząc rozmowę z powrotem tam, gdzie powinna – do ciebie!
- Nie sądzisz, że ludzie mają dużo zainteresowania do udostępnienia. Ale prawda jest taka, że tak naprawdę nigdy im na to nie pozwalasz! Jeśli często wychodzisz z rozmowy, myśląc, że inni są nudni, istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu nie zostawiłeś im miejsca na zapisanie więcej niż dziesięciu słów na sztorc.
Czy jesteś zainteresowany … Czy interesujące?
Oto prosty przykład narcyzmu konwersacyjnego:
Tom: „Nie spałem wczoraj!”
Richard: „ Naprawdę? Spałem świetnie! Czy rozważałeś zakup materaca Select Comfort? To naprawdę świetne… („bla, bla, bla…”)
Rozmawiający narcyz może szybko polać rozmowę zimną wodą, po prostu nie zadając pytań.
Zadawaj pytania typu: „ Tom, martwiłeś się o coś? „Powiedz mi więcej.” „Co jeszcze nie pozwala Ci zasnąć w nocy?”
Dobrze jest dzielić się rzeczami o sobie. Ale „złota zasada” polega po prostu na tym, aby nie wskakiwać zbyt wcześnie z własną historią. Możesz naprawdę poczuć, że jesteś zainteresowany. Ale często rzeczywistość jest taka, że bardziej interesowało Cię bycie interesującym. tak naprawdę łapałeś tylko słowa kluczowe, kiedy wymyślałeś następny wiersz. W międzyczasie używasz słów wypełniających, takich jak: „Naprawdę?” „Och, tak!”
„Aha!” „Hmmm” „To interesujące” lub „Rozumiem!”
Moja historia, Twoja historia
Według Derbera zdrowa rozmowa to taka, w której występuje naturalne plecy i – napływ pomysłów.To jest jak gra w tenisa stołowego (ping pong), w której rytm jest stały, z pewnymi przerwami między punktami. Każdy gracz musi przyczynić się do utrzymania piłki w grze.
W zdrowej rozmowie byłby to rytm „moja historia, twoja historia”. Jeśli będziesz dalej walić piłką dla zwycięzców, może to zepsuć całą grę.
Zdrowa rozmowa to współpraca, a nie rywalizacja.
Kiedy byłem na studiach magisterskich z psychologii psychologicznej, Zapamiętałem zasadę nr 1 Carla Rogersa: „Leczy się sam związek”. Doradca i klient muszą być w kontakcie psychologicznym. Musimy „być kimś z”, a nie „robić coś” z naszym klientem. Reguła Rogera pozostaje dla mnie tak samo aktualna dzisiaj, jak wtedy, gdy pomogła ukształtować humanistyczny ruch w psychologii, który wtedy zainspirował.
Osobiście muszę ciągle sobie przypominać, że zabawianie ludzi nie jest moim zadaniem . Nie jestem ich doradcą. Świetna rozmowa to nie to samo, co przemówienie czy wykład. Moim zadaniem jest zarówno udostępnianie, jak i słuchanie. I nie chcę przegapić części dotyczącej słuchania!
Więc co możesz zrobić, aby zmienić rozmowę? Oto trzy praktyki, nad którymi osobiście pracuję:
Zawsze pamiętaj: nie możesz ich zmienić!
Więc daj sobie spokój z próbami, teraz! Milczenie jest złotem. Narcyzi prowadzący rozmowy nie lubią ciszy. Tak więc przyzwyczaić się do „czekania”. Fran Leibowitz mówi: „Przeciwieństwem mówienia jest nie słuchanie. Przeciwieństwem rozmowy jest czekanie ”. Jak dla mnie prawdziwe. Oto jak próbuję „czekać”. Skupiam się, biorąc trzy głębokie oddechy, a następnie skupiam się na oddychaniu (utrzymując kontakt wzrokowy).
Nie oczekuj zbyt wiele!
Ustal limit czasu i zakończ rozmowa w tym konkretnym czasie, bez względu na wszystko. Poćwicz mówienie „Nie” Nie, to całe zdanie. Opanuj spadek, nie oferując oświadczeń poparcia. Po prostu uśmiechnij się i ciesz się lunchem!
Zostań narcyzem prowadzącym rozmowy!
Naprawdę. Odwróć rozmowę, zadając pytanie: „Czy jesteś otwarty na ocenę?” Zwykle powstrzymuje to ludzi i otwiera drzwi do wkroczenia w swoją odpowiedź, historię lub punkt widzenia. To zmienia grę.
Szukasz czegoś więcej od Richarda Leidera? Dołącz do Richarda i Linkage w Global Institute for Leadership Development® (GILD) w dniach 16-19 września 2019 r. w Palm Desert na cztery dni wciągającej nauki i rozwoju przywództwa.