Disc jockey Art Laboe siedzi za mikrofonem w swoim studio w Palm Springs niedawnego popołudnia, skacząc na kilka dedykacji na nadchodzącą transmisję Art Laboe Connection na KDAY-FM / 93,5.
„Zagramy piosenkę„ Gangsters Get Lonely Too ”- mówi Laboe, czytając poświęcenie matki synowi. „To wychodzi do„ mojego syna Mathew z Buckeye w Arizonie, od mamy Liz z Phoenix ”. Mówi:„ Wszystkiego najlepszego, spóźnione urodziny i kocham cię, trzymaj głowę w górze. Wszystko dla ciebie synu, od twojej mamy Liz ”. ”
Laboe ma 94 lata – 7 sierpnia skończy 95 lat – i jest legendą radiową. Przeszukuje portfel w poszukiwaniu karty związkowej SAG-AFTRA iz dumą wskazuje, że jego członkostwo sięga czasów 1943, kiedy namówił go do pracy w KSAN-AM jako 18-letni rekrut marynarki stacjonującej na Treasure Island.
Te dedykacje, które nagrywa? był pierwszym DJ-em, który przyjmował prośby o piosenki i wysyłał je od jednego słuchacza do drugiego. Jego występy na żywo, transmitowane z restauracji drive-in w Los Angeles w latach 50., były równie przełomowe, jak występy rockowo-płytowe na żywo, które prowadził. dla nastolatków, najbardziej znany na stadionie El Monte Legion.
A kiedy niektóre grane przez niego przeboje starzały się o kilka lat, Laboe ukuł frazę „staruszkowie, ale gadżety” – tak, to ten facet – a nd założył wytwórnię płytową, która wydawała albumy kompilacyjne pod tą nazwą i sprzedała się w milionach egzemplarzy.
Nadal można usłyszeć Laboe na antenie sześć dni w tygodniu i prezentuje koncerty, takie jak nadchodzący walentynkowy Super Love Jam, który poprowadzi w sobotę w Pechanga Arena w San Diego.
Art Laboe nie planuje w najbliższym czasie wyłączać mikrofonu na dobre.
chłopiec i pudełko, które mówiło
Kiedy Laboe urodził się w 1925 roku, audycje radiowe AM miały zaledwie kilka lat i nawet w jego dzieciństwie radia wciąż było rzadkością.
„Mieli jedno obok, a niektóre dzieci, z którymi bawiłem się w tym młodym wieku, miały radio” – mówi o swoim dzieciństwie w Salt Lake City. „Słuchali„ Little Orphan Annie ”,„ Buck Rogers ”i innych tego typu rzeczy”.
Więc kiedy jego siostra wysłała mu radio na jego ósme urodziny, to była wielka sprawa.
„Nie mogę powiedzieć, jak bardzo byłem podekscytowany” – mówi Laboe. „Rozpakowałem go i podłączyłem; zaczął mówić i byłem całkowicie (zdumiony). Myślę:„ Oto to pudełko, które mówi. To nie jest osoba, tylko mówi ”.
Po przeprowadzce z Utah do Los Angeles i ukończeniu George Washington High School w południowym LA Laboe wstąpił do marynarki wojennej i wysłał na północ do Treasure Island w zatoce San Francisco.
„Pierwszy słowa, które sam wypowiedziałem w radiu, powiedziałem: „To jest KSAN San Francisco” i to było w 1943 roku ”- mówi Laboe, opisując, jak sfinansował pracę w stacji, po części dlatego, że wojna opróżniła stację techników, a on licencja na radiotelefon pierwszej klasy.
„W tamtych czasach stacje radiowe starały się być bardzo formalne, nie były takie jak teraz” – mówi Laboe o mieszance wiadomości, scenariuszy dramatów i komedii które zdominowały wówczas fale radiowe. Ale późną nocą, zanim KSAN-AM zakończył pracę o północy, miał swobodę nagrywania płyt wielkich zespołów i wokalistów jazzowych, a ostatecznie ly zaczął prosić słuchaczy, żeby dzwonili, gdyby chcieli posłuchać jakiejś piosenki.
„Zaczęliśmy od tego – dedykacje – i stały się znacznie większe” – mówi. „Coraz więcej ludzi domagało się dedykacji. Nosisz w sobie emocjonalną wiadomość, ponieważ w rzeczywistości jest to głos ukochanej osoby.
„ Bardzo ekscytujące, ponieważ czasami słyszysz tam rzeczy, których by się nie spodziewali. Słyszeli głos żony mówiący: „Cześć, Peter, nie zapomnij, kocham cię na zawsze”. I tak dalej. ”
Po wojnie wrócił do domu w południowej Kalifornii, pracując na stacjach takie jak KCMJ w Palm Springs, aw latach 50. stacje LA, w tym KRKD, KXLA i KPOP w Los Angeles. Minęło kilka lat, a potem pewnego dnia, zauważając, ile dzieci przesiaduje w samochodach w restauracjach dla samochodów typu drive-in w Hollywood, Laboe wpadł na kolejny nowy pomysł.
Na podjeździe -in
„Zrobiłem pierwszy program drive-in”, Laboe mówi skromnie o czymś, co okazało się nowym objawieniem we wczesnych latach pięćdziesiątych. „I ludzie wybrali ten pomysł i poszli z nim.”
Jego najpopularniejszy i od dawna emitowany program miał miejsce w Scrivners Drive-In na rogu bulwarów Sunset i Cahuenga – dziś jest to Jack In The Box po drugiej stronie ulicy od Amoeba Records – gdzie Laboe ciągnie jego sprzęt radiowy do zdalnych transmisji na żywo.
Program rozpoczął się jako ciekawostka późnej nocy – Laboe, na antenie, przeprowadzał wywiady z celebrytami i muzykami, którzy mogli wpaść, żeby się przywitać na antenie. „Prawdę mówiąc, na knajpę przychodziły kiedyś bardzo duże gwiazdy” – mówi.
Wkrótce stał się tak popularny, że serial przeniósł się na popołudnia, więc więcej dzieci mogło uczestniczyć; czasami setki przychodziły zobaczyć nastoletnich idoli lub poprosić o piosenki z listy najlepszych hitów, które Laboe miałby zagrać na stacji.
Ta muzyka to R & B na początku lat 50. – coś, co kochali zarówno Laboe, jak i młodzi słuchacze – a kiedy pojawił się rock and roll, został uznany za jednego z pierwszych, jeśli nie pierwszego, DJ-a z Los Angeles, który zagrał go na antenie.
„Właściciel Motown podszedł do mnie któregoś dnia w Scrivners w Hollywood i powiedział:„ Nazywam się Berry Gordy i zakładam tę wytwórnię, mam swój pierwszy album i zastanawiam się gdybyś to zagrał ”- mówi Laboe o wpływie, który przyniósł popularny program. „Powiedziałem:„ Jasne, wezmę to do domu i posłucham ”. I to był jeden z największych sukcesów Motown, które mi dał, więc zacząłem dużo grać w Motown.”
Pokazy drive-in stawały się coraz bardziej szalone, a dzięki zarządzeniu z Los Angeles, które zakazuje tańców dla nastolatków, które nie zostały zatwierdzone przez radę szkoły, Laboe spojrzał na wschód, do El Monte, na kolejny rozdział swojego życia i kariery.
Wspomnienia El Monte
„Dzieci miały dużo energii i chciały tańczyć” – mówi Laboe. „Więc zdecydowaliśmy się zorganizować kilka pokazów tanecznych, a kiedy zagraliśmy pierwszy na stadionie El Monte Legion” – w mieście, które nie miało nic przeciwko tańcom nastolatków – „Myślę, że mieliśmy kilka tysięcy ludzi, między tym, co na zewnątrz i próbując dostać się do środka i tych, którzy są w środku.
„Wszyscy byli podekscytowani, zwłaszcza młodzi ludzie” – mówi. „Ponieważ było coś dla nich, wiesz? Miałbyś Chucka Berryego lub kogoś takiego, kto przyszedłby na nasz program. On też przychodził na parking samochodowy. Przybędą największe gwiazdy. Wszyscy mnie znali ”.
Gwiazdy takie jak Jerry Lee Lewis, Bo Diddley, Ricky Nelson i grupy doo-wop, takie jak Penguins, były na pokazach Laboe w El Monte lub na Hollywoodzkie koncerty, występy dla fanów między płytami, które Laboe zagrałby dla nich do tańca. (Nadal jest tak kochany w El Monte, że zaledwie dwa lata temu ogłosili to Dzień Art Laboe.)
Gdzieś w latach pięćdziesiątych słuchacze od czasu do czasu prosili go o zagranie piosenki sprzed kilku lat.
„Myślę, że niektórzy ludzie poświęcili się i wyskoczyli z tego słowa – po prostu, wiesz:„ To stara piosenka, ale to dobra piosenka ”- mówi Laboe.„ A potem mówię: staruszek, ale smakołyk? Tym właśnie jestem. ”I wszyscy się śmieją”.
Roześmiali się, Laboe zobaczył okazję.
„Założyłem wytwórnię płytową” – powiedział mówi. „Pomyślałem:„ Nie pozwolę, żeby to się zmarnowało ”. 1 ”i sprzedano ponad milion. Milion! A to tylko zbiór starych piosenek razem. Więc powiedziałem: „Dlaczego nie zrobić z tego serii?”. A teraz, za tobą, na ścianie, jest 15 tomów „Oldies But Goodies”.
Stare i nie tak stare
Domem radia Laboe od 2015 roku jest KDAY-FM / 93.5 gdzie jego program jest emitowany w niedziele od 18:00 do północy. To także syndykowane wieczory weekendowe od Oxnard do Riverside i Palm Springs – zasadniczo w całej południowej Kalifornii – i innych stacji na południowym zachodzie.
Starsze wersje są dziś nowsze niż w latach 50. i 60. XX wieku. Gdy w sobotę będzie gospodarzem swojego Super Love Jam w Pechanga Arena San Diego, wykonawcy na żywo będą pochodzić głównie z zespołów R & z lat 80., takich jak Evelyn „Champagne” King, Midnight Star i Peaches and Herb.
Słuchacze wciąż dzwonią i piszą bez przerwy w nadziei, że na antenie pojawią się ich imiona lub nazwiska ich ukochanych. Laboe zdejmuje wieczko z pudełka w jego skrzynce pocztowej wypełnionej kilkaset listów, z których większość pochodzi od przetrzymywanej publiczności – więźniowie są jednymi z jego najbardziej lojalnych słuchaczy – mówi. To tylko zdobycz z ostatnich kilku tygodni.
„Wielu osadzonych w stanie odbierać wiadomości dla swojej żony, dziewczyny lub po prostu przyjaciela, a nie musisz być nikim wyjątkowym, aby to zrobić ”- mówi.
Jest tak dobrze znany, jak zauważa, raz spróbował eksperymentu, mówiąc słuchaczom, żeby po prostu zaadresowali swoje listy do Art Laboe w Palm Springs w Kalifornii: poczta przeszła pomyślnie, mówi.
Ale on nie jest tak dobrze zorientowany przyznają, że handlarze chodników przy Hollywood Boulevard znają go z widzenia.Jest tam historia, którą Laboe uwielbia opowiadać o tym, jak czekał na zmianę światła na rogu Hollywood i Highland, tuż obok swojej własnej gwiazdy na Alei Gwiazd.
„Jest taki facet tam zgiełk gwiazd, wiesz, daj nam dolara, a my możemy sprzedać ci gwiazdę ”, mówi Laboe.„ Światło się nie zmienia. Facet przez cały czas mnie głosi, ale mówię: „Mam tam już gwiazdę”. Facet zaśmiał się i powiedział: „Tak, jasne”. Nie uwierzył mi.
Laboe śmieje się z tego wspomnienia – kiedy byłeś osobowością radiową tak długo, jak on, możesz sobie pozwolić na śmiech – i wyjaśnia, dlaczego dreszczyk emocji związany z byciem częścią życia ludzi jest dużą częścią powodu, dla którego wstaje i idzie do pracy.
„Kilka razy grałem w Hollywood Bowl” – mówi o starych programach, które promował przez lata. „Pewnego razu wyszedłem na scenę i powiedziałem:„ Nazywam się Art Laboe ”i to miejsce się rozpadło. Wszyscy wiwatowali, krzyczeli i tak dalej.
„ Kiedy wyszedłeś na scenę i to ludzie, o ile widzisz, jak na Hollywood Bowl, naprawdę trudno jest wyrzucić to z głowy ”- mówi Laboe.
A kiedy pewnego dnia nie jest już na antenie, jak czy fani sobie poradzą? Cóż, może jest jakaś wiadomość w piosence Laboe, która, jak mówi Laboe, może być jego ulubionym staruszkiem w historii.
„Jest piosenka grupy o nazwie Skyliners i nazywa się„ Odkąd cię nie mam ””. mówi: „To była piosenka, która porusza moje serce, ponieważ jest tak wielu ludzi, których już nie masz.
„ I wiesz, to mój ulubiony. Każdy ma jednego. Mam kilku. Ale to jedna z największych. ”
Art Laboe Valentines Super Love Jam
Kiedy: 19:30 sobota, 15 lutego
Gdzie: Pechanga Arena San Diego, 3500 Sports Arena Blvd., San Diego
Ile: 38,50 USD
Więcej: Facebook.com/ArtLaboeConnection