Kot, egipski, późny okres – okres ptolemejski, metropolita Museum of Art, New York (66.99.145)
Metropolitan Museum of Art
„W starożytności koty czczono jak bogów. Nie zapomnieli o tym ”. –Terry Pratchett *
Nasze postrzeganie starożytnego świata ukształtowane jest przez sposób, w jaki zachowane relikty pojawiają się w naszych czasach. Chłodne piękno białego marmuru, które przypisujemy klasycznym posągom greckim i rzymskim, wynika z długo wyblakłej, realistycznej farby, którą niegdyś nosiły te rzeźby. Jasny wapień piramid Majów świeci dziś na tle głębokiej zieleni dżungli, ale budynki te były kiedyś pomalowane od góry do dołu na głębokie czerwienie, błękity i zielenie. Jeśli chodzi o imponującego i królewskiego czarnego kota ze starożytnego Egiptu, te koty również nie wyglądały tak, jak myślisz.
Przedmioty starożytnego świata, które przetrwały do dnia dzisiejszego, są nieuchronnie najtrwalszymi przedmiotami . Trwałość nie gwarantuje jednak, że przedmioty te dobrze odzwierciedlają przeszłe zachowania lub zainteresowania naszych przodków. Poszlaki sugerują na przykład, że władcy starożytnych miast Majów prowadzili liczne księgi z kory. Wilgotne otoczenie dżungli tych miast sprawiało jednak, że książki te nie przetrwały w czytelnej formie. Podobnie trwałe kamienne i metalowe rzeźby starożytnych egipskich kotów ukształtowały nasze założenia dotyczące tego, jak wyglądały te koty.
Ikoniczny wizerunek egipskiego kota powstał z przedmiotów takich jak ołowiowa statuetka z brązu z Metropolitan Museum. sztuki, na zdjęciu poniżej. Liczne statuetki, takie jak ta, powstały w okresie ptolemejskim i późnym w starożytnym Egipcie jako naczynia do przechowywania zmumifikowanych szczątków udomowionych kotów. Powszechność tej formy i ciemne zabarwienie metalu sprawia, że starożytne egipskie koty mają czarne futro.
Jeśli jednak zwrócimy się do mniej znanych zapisów o egipskich malowidłach grobowych. znajdujemy koty o wyraźnie innym wyglądzie. Poniższe faksymile przedstawia kota w charakterystycznym pręgowanym futrze ze ścian Grobowca Sennedjem w Deir el-Medina w Górnym Egipcie. Fantastyczny charakter obrazu, na którym kot odcina głowę węża za pomocą ostrza, jest często powtarzanym wizualnym nawiązaniem do Egipskiej Księgi Umarłych; gdzie przedstawiono kota pokonującego boskiego wroga boga słońca.
Obraz z Grobowca Nachtu w Tebach w Górnym Egipcie przedstawia nam zdecydowanie bardziej domową scenę kolejny pręgowany kot. Ten kot biesiaduje na rybach, siedząc pod krzesłami swoich ludzkich towarzyszy. Ten wzór kotów w pręgowanych futrach jest kontynuowany w egipskiej sztuce ściennej, przedstawiając w ten sposób zupełnie inny obraz od surowego czarnego kota sugerowanego przez rzeźbę.
Obecność kotów pręgowanych w starożytnym Egipcie jest dodatkowo wspierana przez niedawne genetyczne badanie opublikowane w Nature Ecology & Evolution. W tym badaniu autorzy potwierdzili, że dowody genetyczne sugerują, że poplamiona sierść, typowa dla wielu obecnie udomowionych kotów, pojawiła się dopiero w XVIII wieku. Odkrycia naukowe zostały poparte badaniami nie tylko malowideł egipskich, ale także przedstawień kotów z wielu różnych kultur. Ta praca wykazała, że w starożytnym świecie „kocie futra były przedstawiane głównie w paski, co odpowiada wzorowi makreli pręgowanemu dzikiego Felis silvestris lybica”.
Obrazy mają potężną zdolność kształtowania naszego myślę, więc wypada nam zastanowić się, skąd pochodzą te obrazy. Jest to podwójnie ważne, gdy mamy do czynienia z nielicznymi obrazami, które przetrwały ze starożytnego świata. W końcu jest mało prawdopodobne, aby nasi mistrzowie kotów byli zadowoleni ze służących, którzy nie potrafią prawidłowo przedstawić ich bogowie!
* Przypisanie tego cytatu Terryemu Pratchettowi jest rzekome, ale nie w pełni udokumentowane, niemniej jednak wydaje się właściwe powiązanie autora serii Discworld z oświadczeniem o takim śmiesznym humorze.