UtylitaryzmEdit
Jeremy Bentham, najbardziej znany ze swojego poparcia utylitaryzmu
Natura umieściła ludzkość pod rządami dwóch suwerennych panów , ból i przyjemność. Tylko do nich należy wskazanie, co powinniśmy zrobić, a także ustalenie, co powinniśmy zrobić. Z jednej strony do ich tronu przywiązane są wzorce dobra i zła, z drugiej zaś łańcuch przyczyn i skutków. Kierują nami we wszystkim, co robimy, we wszystkim, co mówimy, we wszystkim, co myślimy …
– Jeremy Bentham, The Principles of Morals and Legislation (1789) Rozdz. I, s. 1
Podsumowując, Jeremy Bentham stwierdza, że ludzie kierują się swoimi interesami i obawami, ale ich interesy mają pierwszeństwo przed obawami; ich interesy są realizowane zgodnie z tym, jak ludzie postrzegają konsekwencje, które mogą wiązać się z ich interesami. W tym ujęciu szczęście definiuje się jako maksymalizację przyjemności i minimalizację bólu. Można argumentować, że istnienie fenomenalnej świadomości i „jakości” jest wymagane, aby doświadczenie przyjemności lub bólu miało znaczenie etyczne.
Historycznie, hedonistyczny utylitaryzm jest paradygmatycznym przykładem konsekwencjalistycznej teorii moralnej. Ta forma utylitaryzmu utrzymuje, że liczy się ogólne szczęście; szczęście każdego, a nie szczęście konkretnej osoby. John Stuart Mill w swoim wykładzie hedonistycznego utylitaryzmu zaproponował hierarchię przyjemności, co oznacza, że dążenie do pewnych rodzajów przyjemności jest bardziej cenione niż pogoń za innymi przyjemnościami. Jednak niektórzy współcześni utylitaryści, tacy jak Peter Singer, troszczą się o maksymalizację zaspokojenia preferencji, stąd utylitaryzm preferencji. Inne współczesne formy utylitaryzmu odzwierciedlają przedstawione poniżej formy konsekwencjalizmu.
Konsekwencjalizm regułEdit
Generalnie teorie konsekwencjalizmu koncentrują się na działaniach. Jednak nie musi tak być. Konsekwencjalizm reguł jest teorią, która jest czasami postrzegana jako próba pogodzenia konsekwencjalizmu z deontologią lub etyką opartą na regułach – aw niektórych przypadkach jest to określane jako krytyka konsekwencjalizmu reguł. Podobnie jak deontologia, konsekwencjalizm reguł utrzymuje, że zachowanie moralne wymaga przestrzegania pewnych reguł. Jednak konsekwencjalizm reguł wybiera reguły na podstawie konsekwencji, jakie ma wybór tych reguł. Konsekwencjalizm reguł istnieje w postaci utylitaryzmu reguł i egoizmu reguł.
Różni teoretycy są podzieleni co do tego, czy reguły są jedynym wyznacznikiem moralnego zachowania, czy też nie. Na przykład Robert Nozick utrzymywał, że pewien zestaw minimalnych reguł, które nazywa „ograniczeniami bocznymi”, jest niezbędny do zapewnienia odpowiednich działań. Istnieją również różnice co do bezwzględności tych reguł moralnych. Tak więc, chociaż boczne ograniczenia Nozicka są bezwzględnymi ograniczeniami zachowania, Amartya Sen proponuje teorię, która uznaje znaczenie pewnych reguł, ale te zasady nie są absolutne. Oznacza to, że mogą zostać naruszone, jeśli ścisłe przestrzeganie reguły doprowadzi do znacznie bardziej niepożądanych konsekwencji.
Jednym z najczęstszych zarzutów wobec konsekwencjalizmu reguł jest to, że jest on niespójny, ponieważ opiera się na konsekwencjalistycznej zasadzie, że to, czym powinniśmy się zajmować, to maksymalizacja dobra, ale następnie mówi nam, abyśmy nie działali w celu maksymalizacji dobra, ale przestrzegali zasad (nawet w przypadkach, gdy wiemy, że złamanie reguły może dać lepsze wyniki).
W Ideal Code, Real World, Brad Hooker unika ten zarzut, nie opierając swojej formy konsekwencjalizmu reguł na ideale maksymalizacji dobra. Pisze:
najlepszym argumentem za konsekwencjalizmem reguł nie jest że wywodzi się z nadrzędnego zobowiązania do maksymalizacji dobra t dla konsekwencjalizmu reguł jest to, że wykonuje on lepszą robotę niż jego rywale, dopasowując i łącząc nasze przekonania moralne, a także oferując nam pomoc w naszych moralnych nieporozumieniach i niepewnościach.
Derek Parfit opisał książkę Hookera jako „najlepszą jak dotąd wypowiedź i obronę jednej z najważniejszych teorii moralnych”.
Konsekwencjonizm państwowyEdytuj
Dobroczynny człowiek stara się promować to, co jest korzystne dla świata i eliminować to, co szkodliwe, oraz być wzorem dla świata. Jakie korzyści przyniesie; co nie przynosi korzyści ludziom, zostawi w spokoju.
– Mozi, Mozi (V wiek pne) Część I
Konsekwencjalizm państwowy, znany również jako konsekwencjalizm mohistowski, jest teorią etyczną która ocenia moralną wartość działania na podstawie tego, jak bardzo przyczynia się ono do dobrobytu państwa. Według Stanford Encyclopedia of Philosophy, mohistowski konsekwencjalizm, którego początki sięgają V wieku pne, jest najwcześniejszą formą konsekwencjalizmu „na świecie”, niezwykle wyrafinowaną wersją opartą na wielości wewnętrznych dóbr uznawanych za konstytutywne dla dobrobytu człowieka. / p>
W przeciwieństwie do utylitaryzmu, który postrzega użyteczność jako jedyne dobro moralne, „podstawowymi dobrami w konsekwencjalistycznym myśleniu Mohistów są … porządek, bogactwo materialne i wzrost liczby ludności”. W czasach Moziego, wojny i głodu były powszechne, a wzrost populacji był postrzegany jako moralna konieczność harmonijnego społeczeństwa. „Bogactwo materialne” wynikłości Mohista odnosi się do podstawowych potrzeb, takich jak schronienie i odzież; a „porządek” odnosi się do stanowiska Moziego wobec wojny i przemocy, które uważał za bezcelowe i zagrożenie dla stabilności społecznej. W The Cambridge History of Ancient China sinolog ze Stanford, David Shepherd Nivison, pisze, że dobra moralne Mohizmu „są ze sobą powiązane: więcej podstawowego bogactwa, potem więcej reprodukcji; więcej ludzi, to więcej produkcji i bogactwa… jeśli ludzie mają pod dostatkiem, bądźcie dobrzy, synowscy, uprzejmi i tak dalej bezproblemowo ”.
Mohiści wierzyli, że moralność opiera się na„ promowaniu dobra wszystkich pod niebem i eliminowaniu szkód dla wszystkich pod niebem ”. W przeciwieństwie do poglądów Jeremyego Benthama, konsekwencjalizm państwowy nie jest utylitarny, ponieważ nie jest hedonistyczny ani indywidualistyczny. Znaczenie wyników, które są dobre dla społeczności, przeważa nad wagą indywidualnej przyjemności i bólu. Termin konsekwencjalizm państwowy został również zastosowany do filozofia polityczna konfucjańskiego filozofa Xunziego. Z drugiej strony „legalista„ Han Fei ”jest motywowany prawie całkowicie z„ punktu widzenia władcy ”.
Egoizm etycznyEdit
Etyczny egoizm można rozumieć jako konsekwencjalistyczną teorię, zgodnie z którą konsekwencje dla indywidualnego sprawcy mają większe znaczenie niż jakikolwiek inny rezultat. W ten sposób egoizm zaleci działania, które mogą być korzystne, szkodliwe lub neutralne dla dobra innych. Niektórzy, jak Henry Sidgwick, twierdzą, że pewien stopień egoizmu sprzyja dobrobytowi społeczeństwa z dwóch powodów: ponieważ jednostki wiedzą, jak najlepiej sobie podobać, oraz ponieważ gdyby wszyscy byli surowymi altruistami, ogólny dobrobyt nieuchronnie spadłby.
Altruizm etyczny z wyjątkiem siebie. Opowiadał się za tym Auguste Comte, który ukuł termin altruizm i którego etykę można podsumować w zdaniu „Żyj dla innych”.
Konsekwencjalizm dwupoziomowyEdytuj
Podejście na poziomie obejmuje angażowanie się w krytyczne rozumowanie i rozważanie wszystkich możliwych konsekwencji własnych działań przed podjęciem decyzji etycznej, ale powrót do ogólnie wiarygodnych zasad moralnych, gdy nie jest się w stanie cofnąć się i zbadać dylemat jako całość. w praktyce oznacza to trzymanie się konsekwencjalizmu reguł, kiedy można rozumować tylko na poziomie intuicyjnym, i działanie konsekwencjalizmu, gdy jest się w stanie cofnąć się i rozumować na bardziej krytycznym poziomie.
To stanowisko można opisać jako pojednanie między konsekwencjalizmem aktu – w którym moralność działania jest określona przez skutki tego działania – a konsekwencjalizmem reguł – w którym moralne zachowanie wywodzi się z przestrzegania zasad prowadzących do pozytywnych rezultatów.
dwupoziomowe podejście do konsekwentnego Ializm jest najczęściej kojarzony z RM Hare i Peterem Singerem.
Konsekwencjalizm motywacyjnyEdit
Inną wersją konsekwencjalizmu jest konsekwencjalizm motywacyjny, który sprawdza, czy stan rzeczy wynikający z motywu wyboru działanie jest lepsze lub przynajmniej tak dobre, jak każdy z alternatywnych stanów rzeczy, które wynikałyby z alternatywnych działań. Ta wersja nadaje znaczenie motywowi aktu i wiąże go z jego konsekwencjami. Czyn nie może więc być zły, jeśli decyzja o jego podjęciu była oparta na słusznym motywie. Możliwym wnioskiem jest to, że nie można winić błędnych ocen, jeśli motywacją było czynienie dobra.
Negatywny konsekwencjalizmEdytuj
Większość teorii konsekwencjalistycznych skupia się na promowaniu jakichś dobrych konsekwencji. Jednak negatywny utylitaryzm przedstawia konsekwencjalistyczną teorię, która koncentruje się wyłącznie na minimalizowaniu złych konsekwencji.
Jedną z głównych różnic między tymi dwoma podejściami jest odpowiedzialność agenta.Pozytywny konsekwencjalizm wymaga, abyśmy doprowadzali do dobrych stanów rzeczy, podczas gdy negatywny konsekwencjalizm wymaga, abyśmy unikali złych. Silniejsze wersje negatywnego konsekwencjalizmu będą wymagały aktywnej interwencji, aby zapobiec złym i złagodzić istniejące szkody. W słabszych wersjach wystarczy zwykłe powstrzymanie się od czynów, które mogą szkodzić innym. Przykładem tego jest argument o śliskim zboczu, który zachęca innych do unikania określonego działania na tej podstawie, że może to ostatecznie doprowadzić do niepożądanych konsekwencji.
Często „negatywne” teorie konsekwencjalistyczne twierdzą, że zmniejszanie cierpienia jest bardziej ważniejsze niż zwiększanie przyjemności. Na przykład Karl Popper twierdził, że „z moralnego punktu widzenia ból nie może być równoważony przyjemnością”. (Chociaż Popper nie jest konsekwencjalistą jako takim, jest to traktowane jako klasyczne stwierdzenie negatywnego utylitaryzmu). Rozważając teorię sprawiedliwości, negatywni konsekwencjaliści mogą posługiwać się ogólno stanową lub globalną zasadą: ograniczania cierpienia (dla pokrzywdzonych) jest cenniejszy niż zwiększona przyjemność (dla zamożnych lub luksusowych).
Działania i zaniechania Edytuj
Ponieważ czysty konsekwencjalizm utrzymuje, że działanie należy oceniać wyłącznie na podstawie jego wyniku, większość konsekwencjalistycznych teorii utrzymywać, że umyślne działanie nie różni się od świadomej decyzji o niepodejmowaniu działań. Kontrastuje to z „doktryną działań i zaniechań”, która jest podtrzymywana przez niektórych etyków medycznych i niektóre religie: stwierdza ona, że istnieje znaczące rozróżnienie moralne między czynami a umyślnymi niedziałaniami, które prowadzą do tego samego rezultatu. Ten kontrast uwidacznia się w takich kwestiach, jak dobrowolna eutanazja.
Aktualizm i możliwośćEdit
Normatywny status działania zależy od jego konsekwencji zgodnie z konsekwencjalizmem. Konsekwencje działań agenta mogą obejmować inne działania tego agenta. Aktualizm i możliwość nie są zgodne co do tego, jak późniejsze możliwe działania wpływają na normatywny status bieżącego działania tego samego podmiotu. Aktywiści twierdzą, że istotne jest tylko to, co agent faktycznie zrobi później dla oceny wartości alternatywy. Z drugiej strony, potencjalniści uważają, że powinniśmy również wziąć pod uwagę to, co agent mógłby zrobić, nawet gdyby tego nie zrobił.
Na przykład załóżmy, że Gifre ma wybór między dwiema alternatywami, jedząc ciasteczko lub nic nie jedząc. Po zjedzeniu pierwszego ciasteczka, Gifre mógł przestać jeść ciasteczka, co jest najlepszą alternatywą. Ale po spróbowaniu jednego ciasteczka Gifre swobodnie decydowałby się kontynuować jedzenie ciasteczek, aż cała torba jest skończona, co skutkować okropnym bólem brzucha i byłaby najgorszą alternatywą. Z drugiej strony brak jedzenia ciasteczek byłby drugą najlepszą alternatywą. Teraz pytanie brzmi: czy Gifre powinien zjeść pierwsze ciasteczko, czy nie? martwi się faktycznymi konsekwencjami. Według nich Gifre nie powinien jeść żadnych ciasteczek, ponieważ jest to lepsze niż alternatywa prowadząca do bólu brzucha. Możliwe jednak, że najlepszym możliwym sposobem działania jest zjedzenie pierwszego ciasteczka i to jest dlatego też to, co powinien zrobić Gifre.
Jedną z sprzecznych z intuicją konsekwencji aktualizmu jest to, że agenci mogą unikać zobowiązań moralnych po prostu mając niedoskonały charakter moralny. Na przykład leniwa osoba może usprawiedliwić odrzucenie prośby o pomoc przyjaciela, argumentując, że ze względu na jej leniwy charakter i tak nie wykonałaby pracy, nawet gdyby przyjęła prośbę. Odrzucając ofertę od razu, udało jej się przynajmniej nie marnować nikogo czasu. Aktywiści mogliby nawet uznać jej zachowanie za godne pochwały, ponieważ zrobiła to, co zgodnie z faktem powinna była zrobić. Wydaje się, że jest to bardzo łatwy sposób na „wyrwanie się z haczyka”, którego unika możliwość. Ale możliwość musi zmierzyć się z zarzutem, że w niektórych przypadkach sankcjonuje, a nawet zaleca to, co faktycznie prowadzi do najgorszego wyniku.
Douglas W. Portmore zasugerował, że tych i innych problemów związanych z realizmem i możliwościami można uniknąć, stosując ograniczanie tego, co liczy się jako prawdziwa alternatywa dla agenta. Jego zdaniem wymagane jest, aby agent miał racjonalną kontrolę nad danym zdarzeniem. Na przykład zjedzenie tylko jednego ciasteczka i zatrzymanie się później tylko jest opcją dla Gifre, jeśli ma racjonalną zdolność do powstrzymania pokusy kontynuowania jedzenia. Jeśli pokusa jest niepohamowana, wówczas ten sposób działania nie jest uważany za opcję i dlatego nie ma znaczenia przy ocenie, jaka jest najlepsza alternatywa. Portmore sugeruje, że biorąc pod uwagę tę korektę, powinniśmy preferować pogląd bardzo ściśle związany z możliwościami zwanymi maksymalizmem.