Konflikt interesów

W tej sekcji występuje wiele problemów. Pomóż go ulepszyć lub przedyskutuj te kwestie na stronie dyskusji. (Dowiedz się, jak i kiedy usunąć te szablony wiadomości)

Przykłady i perspektywa w tej sekcji dotyczą głównie Stanów Zjednoczonych i nie przedstawiają ogólnoświatowego spojrzenia na temat. Możesz ulepszyć tę sekcję, omówić problem na stronie dyskusji lub utworzyć nową sekcję, jeśli to konieczne. (Kwiecień 2013) (Dowiedz się, jak i kiedy usunąć ten szablon wiadomości)

Ta sekcja prawdopodobnie zawiera oryginalne badania. Popraw go, weryfikując zgłoszone twierdzenia i dodając wbudowane cytaty. Należy usunąć stwierdzenia zawierające wyłącznie oryginalne badania. (Październik 2015 r.) (Dowiedz się, jak i kiedy usunąć ten szablon wiadomości)

(Dowiedz się, jak i kiedy usunąć ten szablon wiadomości)

Zagrożenia dla środowiska i zdrowie ludziEdit

Baker podsumował 176 badań potencjalnego wpływu bisfenolu A na zdrowie ludzi w następujący sposób:

Finansowanie Harm No Harm
Przemysł 0 13 (100%)
Niezależni (np. rząd) 152 (86%) 11 (14%)

Lessig zauważył, że nie oznacza, że źródło finansowania miało wpływ na wyniki. Jednakże rodzi to pytania o zasadność badań finansowanych przez przemysł, ponieważ naukowcy prowadzący te badania mają konflikt interesów; podlegają co najmniej naturalnej ludzkiej skłonności do zadowolenia ludzi, którzy zapłacili za ich pracę. Lessig przedstawił podobne podsumowanie 326 badań potencjalnych szkód wynikających z używania telefonów komórkowych, z wynikami, które były podobne, ale nie tak wyraźne.

SamoregulacjaEdytuj

Samoregulacja dowolnej grupy może być również konfliktem interesów. Jeśli podmiot, taki jak korporacja lub biurokracja rządowa, zostanie poproszony o wyeliminowanie nieetycznego zachowania w ramach własnej grupy, w ich interesie może na krótką metę być wyeliminowanie pozorów nieetycznego zachowania, a nie samego zachowania, poprzez zachowanie wszelkich ukryte naruszenia etyczne, zamiast je ujawniać i korygować. Wyjątek występuje, gdy naruszenie etyczne jest już znane opinii publicznej. W takim przypadku w interesie grupy może leżeć zakończenie problemu etycznego, o którym opinia publiczna ma wiedzę, ale pozostałe naruszenia pozostające w tajemnicy.

Likwidatorzy szkód ubezpieczeniowychEdytuj

Firmy ubezpieczeniowe utrzymywać likwidatorów szkód jako reprezentujących ich interes w likwidacji szkód. W najlepszym interesie zakładów ubezpieczeń jest osiągnięcie jak najmniejszej ugody z jej roszczącymi. Bazując na doświadczeniu likwidatora i znajomości polisy ubezpieczeniowej jest to bardzo łatwe likwidator do przekonania nieświadomego wierzyciela do ugody za kwotę niższą od tego, do czego mógłby być uprawniony w innym przypadku, co mogłoby być większą ugodą. Zawsze istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zaistnienia konfliktu interesów, gdy jeden likwidator próbuje reprezentować obie strony transakcji finansowej, takiej jak roszczenie ubezpieczeniowe. Problem ten nasila się, gdy wnioskodawca zostaje poinformowany lub uważa, że likwidator szkód firmy ubezpieczeniowej jest na tyle uczciwy i bezstronny, aby zaspokoić zarówno jego interesy, jak i interes firmy ubezpieczeniowej. Tego typu konfliktów można łatwo uniknąć, korzystając z platformy strony trzeciej, która jest niezależna od ubezpieczycieli i jest uzgodniona i wymieniona w polisie.

Agenci zakupów i personel sprzedażyEdytuj

Osoba pracująca jako nabywca sprzętu dla firmy może do końca roku otrzymać premię proporcjonalną do kwoty, jaką ma w budżecie. Staje się to jednak dla niej zachętą do zakupu niedrogiego sprzętu niespełniającego norm. Dlatego jest to sprzeczne z interesy tych w jego firmie, które muszą faktycznie korzystać z tego sprzętu. W. Edwards Deming wymienił „kupowanie wyłącznie za cenę” jako numer 4 ze swoich słynnych 14 punktów i często mówił tak, że „Ten, kto kupuje wyłącznie za cenę zasługuje na to, by się wkurzyć. ”

Urzędnicy rządowiEdytuj

Konflikt interesów w przepisach; interesy biednych i interesy bogatych Uosobienie skorumpowanego ustawodawstwa waży torbę pieniędzy i legowisko odwołuje się do ubóstwa.

Regulowanie konfliktu interesów w rządzie jest jednym z celów etyki politycznej. Oczekuje się, że funkcjonariusze publiczni będą służyć społeczeństwu i ich wyborcom ponad ich osobiste interesy. Zasady dotyczące konfliktu interesów mają na celu uniemożliwienie urzędnikom podejmowania decyzji w okolicznościach, które można rozsądnie uznać za naruszające ten obowiązek urzędowania. Przepisy we władzy wykonawczej są zwykle bardziej restrykcyjne i łatwiejsze do wyegzekwowania niż w ustawodawstwie.Jest to widoczne w jednym badaniu, które pokazuje, w jaki sposób członkowie Kongresu, którzy mają określone inwestycje w akcje, mogą głosować nad ustawodawstwem regulacyjnym i interwencjonistycznym. Dwa problemy sprawiają, że etyka legislacyjna konfliktów jest trudna i charakterystyczna. Po pierwsze, jak napisał James Madison, prawodawcy powinni dzielić „wspólnotę interesów” ze swoimi wyborcami. Ustawodawcy nie mogą odpowiednio reprezentować interesów wyborców, nie reprezentując również swoich własnych. Jak powiedział kiedyś senator Robert S. Kerr: „Reprezentuję rolników z Oklahomy, chociaż mam duże interesy rolne. Reprezentuję biznes naftowy w Oklahomie… i zajmuję się branżą naftową… Oni nie chcą wyślij tutaj człowieka, którego nie interesuje ich społeczność, bo nie byłby dla nich wart ani grosza. Problem polega na odróżnieniu interesów partykularnych od ogólnych interesów wszystkich wyborców. Po drugie, „interesy polityczne” organów ustawodawczych obejmują datki na kampanie, których potrzebują, aby zostać wybranymi, i które generalnie nie są nielegalne i nie są tym samym, co łapówka. Ale w wielu okolicznościach mogą mieć ten sam efekt. Problem polega na tym, jak uchronić drugorzędne interesy w pozyskiwaniu funduszy na kampanię przed przytłaczaniem tego, co powinno być ich głównym interesem – wypełnianiem obowiązków służbowych.

Polityka w Stanach Zjednoczonych jest pod wieloma względami zdominowana przez wpłaty na kampanie polityczne . Kandydatów często nie uważa się za „wiarygodnych”, chyba że dysponują budżetem kampanii znacznie przekraczającym to, co można by uzyskać od zwykłych obywateli. Wpływ tych pieniędzy można znaleźć w wielu miejscach, zwłaszcza w badaniach nad wpływem wkładów na kampanie na zachowania legislacyjne. Na przykład cena cukru w Stanach Zjednoczonych od ponad pół wieku jest mniej więcej dwukrotnie wyższa niż cena międzynarodowa. W latach osiemdziesiątych XX wieku oznaczało to dodatkowe 3 miliardy dolarów w rocznym budżecie amerykańskich konsumentów, według Sterna, który przedstawił następujące podsumowanie jednej części tego, jak to się dzieje:

Te 3 miliardy dolarów przekłada się na 41 dolarów na gospodarstwo domowe rocznie . Jest to w istocie podatek pobierany przez agencję pozarządową: jest to koszt nałożony na konsumentów decyzjami rządowymi, ale nigdy nie uwzględniany w żadnych standardowych danych dotyczących poboru podatków.

Stern zauważa, że odsetki od cukru dały 2,6 dolara miliona na kampanie polityczne, co stanowi znacznie ponad 1000 dolarów zwrotu z każdego dolara przeznaczonego na kampanie polityczne. Nie obejmuje to jednak kosztów lobbingu. Lessig cytuje sześć różnych badań, w których rozważa się koszt lobbingu z udziałem kampanii w różnych kwestiach rozważanych w Waszyngtonie.Badania te pozwoliły oszacować przewidywany zwrot z każdego dolara zainwestowanego w lobbing i kampanie polityczne, który wahał się od 6 do 220 dolarów. Lessig zauważa, że klienci, którzy płacą lobbystom dziesiątki milionów dolarów, zazwyczaj otrzymują miliardy.

Lessig twierdzi, że nie oznacza to, że jakikolwiek ustawodawca sprzedał swój głos. Jednym z kilku możliwych wyjaśnień tego zjawiska, jakie podaje Lessig, jest to, że pieniądze pomogły w wyborze kandydatów, którzy byliby bardziej przychylni kwestiom forsowanym przez duże pieniądze wydane na lobbing i kampanie polityczne. Zauważa, że jeśli jakiekolwiek pieniądze wypaczają demokrację, to są to duże wkłady przekraczające budżety obywateli ze zwykłych środków; niewielkie wpłaty od zwykłych obywateli od dawna uważane są za wspieranie demokracji.

Kiedy tak duże kwoty stają się praktycznie niezbędne dla przyszłości polityka, generuje to istotny konflikt interesów, przyczyniając się do dość dobrze udokumentowanego zakłócenia priorytety i polityki kraju.

Poza tym, urzędnicy rządowi, wybrani lub nie, często opuszczają służbę publiczną, aby pracować dla firm, których dotyczyły przepisy, które pomagali wprowadzić, lub firm, których regulowali lub firm, których dotyczyły przepisy pomogli wprowadzić. Ta praktyka nazywana jest „drzwiami obrotowymi”. Byli prawodawcy i regulatorzy są oskarżani o (a) wykorzystywanie informacji poufnych dla swoich nowych pracodawców lub (b) naruszanie przepisów i regulacji w nadziei na zapewnienie lukratywnego zatrudnienia w sektorze prywatnym. Ta możliwość stwarza konflikt interesów dla wszystkich urzędników publicznych, których przyszłość może zależeć od drzwi obrotowych.

Branża finansowa i wybrani urzędnicyEdytuj

Konflikty interesów między wybranymi urzędnikami są częścią historii za wzrostem odsetka krajowych zysków korporacyjnych amerykańskich uchwyconych przez branżę finansową, przedstawionych na załączonym rysunku.

Finanse jako procent amerykańskich krajowych zysków przedsiębiorstw. Finanse obejmują banki, papiery wartościowe i ubezpieczenia. W latach 1932–1933 całkowity krajowy zysk przedsiębiorstw w USA był ujemny. Jednak sektor finansowy osiągnął zysk w tych latach, co spowodowało, że jego procent był ujemny, poniżej zera i poza skalą tego wykresu.

W latach 1934-1985 branża finansowa osiągała średnio 13,8% krajowego zysku przedsiębiorstw w USA.W latach 1986–1999 wynosił średnio 23,5%. Od 2000 do 2010 wynosił średnio 32,6%. Część tego wzrostu niewątpliwie wynika ze zwiększonej wydajności wynikającej z konsolidacji bankowości i innowacji w zakresie nowych produktów finansowych, z których korzystają konsumenci. Gdyby jednak większość konsumentów odmówiła zaakceptowania niezrozumiałych dla nich produktów finansowych, np. Kredytów z ujemną amortyzacją, branża finansowa nie byłaby tak rentowna, jak była, a recesja z końca 2000 roku mogłaby zostać uniknięta lub odroczona. Stiglitz argumentował, że recesja późnych lat 2000 powstała po części dlatego, że „bankierzy zachowywali się chciwie, ponieważ mieli do tego zachęty i możliwości”. Zrobili to częściowo, wprowadzając innowacje, aby konsumenckie produkty finansowe, takie jak usługi bankowości detalicznej i kredyty hipoteczne, były jak najbardziej skomplikowane, aby ułatwić im pobieranie wyższych opłat. Konsumenci, którzy ostrożnie kupują usługi finansowe, zazwyczaj znajdują lepsze opcje niż podstawowe oferty głównych banków. Jednak niewielu konsumentów myśli o tym. To wyjaśnia częściowo ten wzrost zysków branży finansowej. (Należy jednak zauważyć, że Stiglitz został oskarżony o konflikt interesów i naruszenie zasad przejrzystości Uniwersytetu Columbia za to, że nie ujawnił swojego statusu płatnego konsultanta rządu Argentyny w tym samym czasie, gdy pisał artykuły w obronie argentyńskich planowane niewypłacalność ponad 1 miliarda dolarów długu w obligacjach w okresie wielkiej depresji w Argentynie w latach 1998–2002, a za to, że nie ujawnił rządowi Grecji opłaconych usług konsultingowych, jednocześnie bagatelizował ryzyko, że Grecja nie będzie spłacać swoich długów podczas greckiego rządu -kryzys zadłużenia w 2009 r.)

Jednak argumentuje się, że główną częścią tego wzrostu i siłą napędową recesji późnych lat 2000 był korozyjny wpływ pieniędzy w polityce, dając ustawodawcom i prezydentowi USA konflikt interesów, ponieważ jeśli będą chronić opinię publiczną, obrażą branżę finansową, która przekazała 1,7 mld USD na kampanie polityczne i wydała 3,4 mld USD (łącznie 5,1 mld USD) o n lobbing od 1998 do 2008 roku.

Aby być konserwatywnym, przypuśćmy, że tylko wzrost z 23,5% w latach 1986-1999 do ostatnich 32,6% w ostatnim czasie przypisujemy działaniom rządowym podlegającym konfliktom interesów wywołanym przez 1,7 miliarda dolarów w wkładzie kampanii. To 9% z 3 bilionów dolarów zysków osiągniętych przez branżę finansową w tym okresie lub 270 miliardów dolarów. Oznacza to zwrot ponad 50 dolarów z każdego dolara zainwestowanego w kampanie polityczne i lobbing na rzecz tej branży. (270 miliardów dolarów to prawie 1000 dolarów dla każdego mężczyzny, kobiety i dziecka w Stanach Zjednoczonych.) Nie ma prawie żadnego miejsca poza polityką z tak wysokim zwrotem z inwestycji w tak krótkim czasie.

Branża finansowa i ekonomiściEdytuj

Ekonomiści (w przeciwieństwie do innych zawodów, takich jak socjolodzy) formalnie nie podpisują się pod zawodowym kodeksem etycznym. Blisko 300 ekonomistów podpisało list wzywający American Economic Association (najważniejszy organ zawodowy w tej dyscyplinie) do przyjęcia takiego kodeksu. Wśród sygnatariuszy znaleźli się George Akerlof, laureat Nagrody Nobla i Christina Romer, która przewodniczyła Radzie Doradców Ekonomicznych Baracka Obamy.

Wezwanie do kodeksu etycznego zostało poparte przez opinię publiczną dokumentalny Inside Job ( zdobywca nagrody Akademii). Ten dokument skupiał się na konsultacjach kilku wpływowych ekonomistów. Ten dokument skupiał się na konfliktach, które mogą powstać, gdy ekonomiści publikują wyniki lub udzielają publicznych rekomendacji na tematy, które mają wpływ na branże lub firmy, z którymi mają powiązania finansowe. Krytycy zawodu argumentują na przykład, że to nie przypadek, że ekonomiści finansowi, z których wielu było konsultantami firm z Wall Street, sprzeciwiali się regulowaniu sektora finansowego.

W odpowiedzi na krytykę, że zawód ten nie tylko nie przewidział kryzysu finansowego z lat 2007–2008, ale być może rzeczywiście pomógł go stworzyć, Amerykańskie Stowarzyszenie Ekonomiczne przyjęło w 2012 r. nowe zasady: ekonomiści będą musieli ujawnić se powiązania finansowe i inne potencjalne konflikty interesów w artykułach publikowanych w czasopismach naukowych. Zwolennicy twierdzą, że takie ujawnienia pomogą przywrócić wiarę w zawód poprzez zwiększenie przejrzystości, co pomoże w ocenie porad ekonomistów.

StockbrokersEdit

Konflikt interesów jest przejawem pokusy nadużycia, szczególnie gdy instytucja finansowa świadczy wiele usług, a potencjalnie sprzeczne interesy tych usług mogą prowadzić do ukrywania lub rozpowszechniania informacji wprowadzających w błąd. Konflikt interesów ma miejsce, gdy strona transakcji mogłaby potencjalnie osiągnąć zysk z podjęcia działań, które są szkodliwe na rzecz drugiej strony transakcji.

Istnieje wiele rodzajów konfliktów interesów, takich jak pompa i zrzucanie przez maklerów giełdowych.Dzieje się tak, gdy makler, który jest właścicielem papieru wartościowego, sztucznie zawyża cenę, unowocześniając go lub rozpowszechniając plotki, a następnie sprzedaje papier wartościowy i dodaje pozycję krótką. Następnie obniżą poziom bezpieczeństwa lub rozpowszechnią negatywne plotki, aby obniżyć cenę. To jest przykład oszustwa giełdowego. Jest to konflikt interesów, ponieważ maklerzy ukrywają i manipulują informacjami, aby wprowadzić je w błąd kupujących. Broker może twierdzić, że posiada „wewnętrzne” informacje o nadchodzących wiadomościach i będzie nakłaniał kupujących do szybkiego zakupu akcji. Inwestorzy kupią akcje, co stwarza duży popyt i podnosi ceny. Ten wzrost cen może zachęcić więcej ludzi do uwierzenia w szum, a następnie do zakupu akcji. Maklerzy następnie sprzedają swoje akcje i przestaną promować, cena spadnie, a inni inwestorzy pozostaną w posiadaniu akcji, które są nic nie warte w porównaniu z tym, co za nie zapłacili. W ten sposób brokerzy wykorzystują swoją wiedzę i pozycję do zdobywania osobistych korzyści kosztem innych.

Skandal z Enronem jest głównym przykładem pompowania i wysypiania. Kierownictwo uczestniczyło w skomplikowanym programie, fałszywie zgłaszając zyski, zawyżając w ten sposób ceny akcji i ukrywając rzeczywiste liczby wątpliwymi rachunkami; 29 dyrektorów sprzedało zawyżone akcje za ponad miliard dolarów, zanim firma zbankrutowała.

MediaEdit

Każda organizacja medialna ma konflikt interesów podczas omawiania wszystkiego, co może wpłynąć na jej zdolność do komunikowania się jak chce ze swoimi odbiorcami. Większość mediów, gdy relacjonuje historię, która dotyczy spółki macierzystej lub spółki zależnej, wyraźnie zgłosi ten fakt jako część historii, aby ostrzec odbiorców, że ich relacje mogą być stronnicze ze względu na możliwość konfliktu interesów. .

Model biznesowy komercyjnych organizacji medialnych (tj. takich, które akceptują reklamy) polega na sprzedawaniu reklamodawcom zmian w zachowaniu ich odbiorców. Jednak niewielu z ich odbiorców zdaje sobie sprawę z konfliktu interesów między motywem zysku a altruistyczną chęcią służenia społeczeństwu i „dawania odbiorcom tego, czego chcą”.

Wielu głównych reklamodawców testuje swoje reklamy w różnych sposoby mierzenia zwrotu z inwestycji w reklamę. Stawki reklamowe są ustalane jako funkcja wielkości i nawyków dotyczących wydatków odbiorców, mierzonych przez Nielsen Ratings. Działania mediów wyrażające ten konflikt interesów są ewidentne w reakcji Ruperta Murdocha, prezesa News Corporation, właściciela Fox, na zmiany w metodyce zbierania danych przyjętej w 2004 roku przez firmę Nielsen w celu dokładniejszego pomiaru zwyczajów oglądania. Wyniki skorygowały poprzednie przeszacowanie udziału w rynku Foxa. Murdoch zareagował, nakłaniając czołowych polityków do potępienia Nielsen Ratings jako rasistów. Susan Whiting, prezes i dyrektor generalna Nielsen Media Research, odpowiedziała, po cichu dzieląc się danymi Nielsen ze swoimi czołowymi krytykami. Krytyka zniknęła, a Fox zapłacił Nielsenowi honoraria. Murdoch miał konflikt interesów między rzeczywistością na swoim rynku a jego finansami.

Komercyjne organizacje medialne tracą pieniądze, jeśli dostarczają treści, które obrażają ich odbiorców lub reklamodawców. Znacząca konsolidacja mediów, która miała miejsce od lat 80., ograniczyła alternatywy dostępne dla publiczności, ułatwiając tym samym coraz większym firmom z tej coraz bardziej oligopolistycznej branży ukrywanie wiadomości i rozrywki potencjalnie obraźliwych dla reklamodawców bez utraty widowni. Jeśli media podadzą zbyt wiele informacji na temat tego, jak kongres spędza czas, główny reklamodawca może poczuć się urażony i może zmniejszyć swoje wydatki na reklamę z naruszającą to firmą medialną; w istocie jest to jeden ze sposobów, w jakie system rynkowy określił, które firmy wygrały, a które wypadły z rynku lub zostały zakupione przez innych w ramach tej konsolidacji mediów. (Reklamodawcy nie lubią karmić ust, które ich gryzą, i często tego nie robią. Podobnie, komercyjne organizacje medialne nie są chętne do gryzienia ręki, która je karmi). Wiadomo, że reklamodawcy finansują organizacje medialne za pomocą zasad redakcyjnych, które uważają. obraźliwe, jeśli ten środek przekazu zapewnia dostęp do wystarczająco atrakcyjnego segmentu odbiorców, do którego nie mogą skutecznie dotrzeć w inny sposób.

Lata wyborcze są głównym dobrodziejstwem dla nadawców komercyjnych, ponieważ praktycznie wszystkie reklamy polityczne są kupowane przy minimalnym wcześniejszym planowaniu, w związku z czym płacąc najwyższe stawki. Media komercyjne mają konflikt interesów we wszystkim, co mogłoby ułatwić kandydatom uzyskanie wyboru za mniej pieniędzy.

Towarzyszącemu trendowi w konsolidacji mediów nastąpiło znaczne ograniczenie dziennikarstwa śledczego, odzwierciedlając ten konflikt zainteresowanie między celami biznesowymi mediów komercyjnych a potrzebą opinii publicznej wiedzy, co rząd robi w ich imieniu. Ta zmiana została powiązana z istotnymi zmianami w prawie i kulturze w Stanach Zjednoczonych.Aby przytoczyć tylko jeden przykład, badacze powiązali ten spadek dziennikarstwa śledczego ze zwiększonym zasięgiem „policyjnych bibułek”. Jest to dodatkowo powiązane z faktem, że Stany Zjednoczone mają najwyższy wskaźnik uwięzienia na świecie.

Poza tym praktycznie wszystkie komercyjne firmy medialne posiadają znaczne ilości materiałów chronionych prawem autorskim. Daje im to nieodłączny konflikt interesów w każdej kwestii porządku publicznego mającej wpływ na prawa autorskie. McChesney zauważył, że media komercyjne z powodzeniem lobbowały na rzecz zmian w prawie autorskim, które doprowadziły do „wyższych cen i kurczenia się rynku idei”, zwiększając siłę i zyski wielkich korporacji medialnych kosztem publicznym. Jednym z rezultatów tego jest to, że „ludzie przestają mieć środki do wyjaśniania priorytetów społecznych i organizowania reform społecznych”. Wolny rynek ma mechanizm kontrolowania nadużyć władzy przez korporacje medialne: jeśli ich cenzura staje się zbyt rażąca, tracą publiczność, co z kolei obniża ich stawki reklamowe. Jednak skuteczność tego mechanizmu została znacznie zmniejszona w ciągu ostatniego ćwierćwiecza przez „zmiany w koncentracji i integracji mediów”. Czy umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrobionymi posunęłaby się naprzód do tego stopnia, że wywołałaby poważne protesty bez zachowania tajemnicy, za którą negocjowano tę umowę, i czy rząd próbowałby utrzymać tę tajemnicę z takim samym powodzeniem, gdyby media komercyjne nie były głównym beneficjentem i nie miał konfliktu interesów w powstrzymywaniu dyskusji na ten temat?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *