„Luddyta” to teraz ogólny termin używany do opisania ludzi, którzy nie lubią nowych technologii, ale jego początki sięgają początków XIX-wiecznego ruchu robotniczego, który narzekał na sposoby, w jakie zmechanizowane manufaktury i ich niewykwalifikowani robotnicy podkopały ówczesnych wykwalifikowanych rzemieślników.
Oryginalnymi luddytami byli brytyjscy tkacze i robotnicy tekstylni, którzy sprzeciwiali się zwiększonemu wykorzystaniu zmechanizowanych krosien i dziewiarskich ramek. Większość z nich była wykwalifikowanymi rzemieślnikami, którzy spędzili lata, ucząc się swojego rzemiosła i obawiali się, że niewykwalifikowani operatorzy maszyn okradają ich z środków do życia. Kiedy presja ekonomiczna wojen napoleońskich sprawiła, że tania konkurencja we wczesnych fabrykach włókienniczych była szczególnie niebezpieczna dla rzemieślników, kilku zdesperowanych tkaczy zaczęło włamywać się do fabryk i niszczących maszyny tekstylne. Nazywali siebie „luddytami” od imienia Neda Ludda, młodego ucznia, o którym podobno zniszczył aparat tekstylny w 1779 roku.
RE DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Oryginalni luddyci wściekli się na maszyny rewolucji przemysłowej
Nie ma dowodów na to, że Ludd faktycznie istniał – podobnie jak Robin Hood, podobno mieszkał w lesie Sherwood – ale ostatecznie został mitycznym przywódcą ruch. Protestujący twierdzili, że wykonują rozkazy „generała Ludda”, a nawet wydali manifesty i listy z pogróżkami pod jego nazwiskiem.
Pierwsze poważne przypadki łamania maszyn miały miejsce w 1811 r. W Nottingham, a praktyka wkrótce rozproszyli się po angielskiej wsi. Luddyci z łamaniem maszyn atakowali i palili fabryki, aw niektórych przypadkach wymieniali nawet strzały ze strażnikami kompanii i żołnierzami. Pracownicy mieli nadzieję, że ich naloty zniechęcą pracodawców do instalowania drogich maszyn, ale zamiast tego rząd brytyjski postanowił stłumić powstania, powodując karę śmierci za łamanie maszyn.
Niepokoje osiągnęły swój szczyt w kwietniu 1812 roku, kiedy kilku luddytów zostało zastrzelonych podczas ataku na młyn w pobliżu Huddersfield. Armia wysłała kilka tysięcy żołnierzy, by zebrać tych dysydentów w następnych dniach, a dziesiątki powieszono lub przewieziono do Australii. W 1813 r. luddyjski ruch oporu prawie zniknął. Dopiero w latach 20. wieku, kiedy ich nazwa ponownie weszła do popularnego leksykonu jako synonim „technofobu”.