„Grawitacja „and Reality: History” – Najgorsze katastrofy w kosmosie

W kosmicznym thrillerze „Gravity” widzowie są świadkami przerażającej perspektywy astronauty dryfującego w kosmosie. Film, który ustanowił rekord otwarcia w październiku z 55,6 miliona dolarów w weekend gwiazdy Sandra Bullock i George Clooney, gdy astronauci uwolnili się po tym, jak odłamki satelity sparaliżowały ich prom kosmiczny.

Wciągający obraz katastrofy kosmicznej w „Grawitacji” może być fikcyjny , ale potencjał śmierci i zniszczenia od dawna prześladuje ostatnią granicę, powiedział Allan J. McDonald, inżynier NASA, który napisał „Truth, Lies and O-Rings” (University Press of Florida, 2009) o katastrofie Challengera.

„To zawsze był niezwykle ryzykowny interes” – powiedział McDonald.

Oto największe rzeczywiste katastrofy w historii lotów kosmicznych, a także kilka bliskich wypadków:

Jurij Gargarin (po lewej) z Władimirem Komarowem (Źródło: Zdjęcie radzieckiej Akademii Nauk za pośrednictwem NASA)

Sojuz 1 skazuje kosmonautę: pierwszy śmiertelny wypadek podczas misji kosmicznej spotkał radzieckiego kosmonautę Władimira Komarowa, którego kapsuła Sojuz 1 uderzyła w rosyjską ziemię w 1967 roku. „Starman” (Walker & Co., 2011), źródło KGB twierdzi, że Komarow i inni wiedzieli, że kapsuła się nie powiedzie, ale radzieckie kierownictwo zignorowało ich ostrzeżenia.

Różne konta zgadzają się, że awaria spadochronu spowodowała awarię. Nagrania audio zarejestrowały ostatnią komunikację kosmonauty z kontrolą naziemną, podczas której „Starman” twierdzi, że kosmonauta „płakał z wściekłości” na inżynierów, których obwiniał za wadliwy statek kosmiczny.

Kosmonauci Sojuza 11 Wiktor Patsayev, Georgi Dobrovolsky i Vladislav Volkov są pokazani na symulatorze lotu na tym zdjęciu. (Źródło zdjęcia: NASA)

Śmierć w kosmosie: Pierwszy i jak dotąd jedyny zgon w kosmosie poniósł także sowiecki program kosmiczny w 1971 roku, kiedy kosmonauci Georgi Dobrovolski, Viktor Patsayev, Vladislav Volkov zginęli podczas powrotu na Ziemię ze stacji kosmicznej Salut 1. Ich statek Sojuz 11 wykonał idealne jak podręcznik lądowania w 1971 roku. Zespoły ratownicze były więc zbulwersowane, widząc trzyosobową załogę martwą na kanapach, z ciemnoniebieskimi plamami na swoich twarze i krew kapała z ich uszu i nosa.

Dochodzenie wykazało, że miał zawór oddechowy pęknięty, dusząc kosmonautów. Wynikający z tego spadek ciśnienia naraził również załogę na próżnię kosmosu – jedyną istotę ludzką, której kiedykolwiek spotkał taki los. Zginęli w ciągu kilku sekund od pęknięcia, które nastąpiło na 168 kilometrów (104 mil), co czyni ich jedynymi istotami ludzkimi, które zginęły w kosmosie. Ponieważ kapsuła uruchomiła program automatycznego ponownego wejścia na pokład, statek mógł wylądować bez żyjących pilotów.

Katastrofa promu kosmicznego Challenger: NASA opuściła erę Apollo bez rejestrowania ofiar śmiertelnych podczas misji kosmicznej. Rekord sukcesu zmienił się dramatycznie 28 stycznia 1986 roku, kiedy prom kosmiczny Challenger eksplodował w telewizji na żywo, krótko po starcie. Wystrzelenie przyciągnęło więcej uwagi niż zwykle, ponieważ po raz pierwszy nauczyciel kierował się na orbitę. Christa McAuliffe, która miała uczyć lekcje z kosmosu, przyciągnęła także publiczność złożoną z milionów dzieci w wieku szkolnym.

Katastrofa spowodowała traumę w całym kraju, powiedział James Hansen, historyk kosmosu z Auburn University, współautor książki „Prawda Kłamstwa i O-ringi. ” „To właśnie czyni Challengera wyjątkowym” – powiedział. „Widzieliśmy, jak to się stało. Widzieliśmy, jak to się dzieje w kółko. ”

Podczas szeroko zakrojonego dochodzenia odkryto, że uszczelki typu„ O-ring ”zawiodły z powodu niskich temperatur w dniu premiery, o czym wiedziała NASA. i zmiany kulturowe w agencji i ugruntował program wahadłowca do 1988 roku.

Katastrofa promu kosmicznego Columbia: siedemnaście lat po tragedii Challengera program poniósł kolejną stratę, gdy prom kosmiczny Columbia rozpadł się po ponownym wejściu na pokład 1 lutego 2003 r. pod koniec misji STS-107.

Dochodzenia doprowadziły do zniszczenia przez szczątki piany, które prom Siedmioosobowa załoga mogła przeżyć początkowe rozpadnięcie się, ale szybko straciła przytomność i zginęła, gdy wahadłowiec nadal rozpadał się wokół nich, jak wykazały badania. Katastrofa wahadłowca Columbia, niestety, powtórzyła niektóre błędy z ery Challengera, McDonald powiedział, ostrzegając, że gruz pozostanie w dużej mierze niezauważony. W następnym roku Presiden t George W. Bush ogłosił zakończenie programu wahadłowego.

Astronauci (od lewej do prawej) Gus Grissom, Ed White i Roger Chaffee pozujący przed Launch Complex 34.(Źródło zdjęcia: NASA)

Pierwszy ogień Apollo: chociaż misje Apollo nigdy stracił astronautę podczas lotu kosmicznego, dwa śmiertelne wypadki miały miejsce podczas powiązanych działań. Astronauci Apollo 1 Gus Grissom, Edward White II i Roger Chaffee zginęli podczas rzekomo „bezpiecznego” uziemienia testu modułu dowodzenia 27 stycznia 1967 r. Pożar pochłonął kokpit, dusząc wszystkich trzech astronautów, a następnie spalił ich ciała.

W ramach dochodzeń przypisano kilka błędów, w tym użycie czystego tlenu w kabinie, łatwopalne paski na rzepy i otwierany do wewnątrz właz, który uwięził załogę. Przed testem trzej astronauci podzielili się zmartwieniami dotyczącymi kokpitu i pozowali do zdjęcia modląc się przed modelem pojazdu.

Wypadek doprowadził do dochodzenia Kongresu, które mogło anulować Apollo, ale ostatecznie skłonił projekt i zmiany proceduralne, które ulepszyły przyszłe misje, Hansen s pomoc. „Gdyby nie doszło do pożaru, wiele osób twierdzi, że nie dotarlibyśmy pomyślnie na Księżyc” – powiedział Hansen.

Katastrofa samolotu X-15: W innej misji związanej z Apollo astronauta -na treningu Michael Adams rozbił samolot z napędem rakietowym X-15 w 1967 roku. Adams przeleciał 50 mil (80,5 km) na wysokości, więc niektórzy uważają to za ofiarę śmiertelną podczas lotów kosmicznych.

Widok uszkodzonego modułu serwisowego Apollo 13 po separacji. (Źródło zdjęcia: NASA)

Apollo 13 – „Houston, mamy problem”: program Apollo zawdzięcza swój sukces częściowo szybkiemu – przemyślane działania, które zapobiegły innym katastrofom. W 1966 roku agencji udało się zadokować statek kosmiczny Gemini 8 z pojazdem docelowym, ale statek Gemini wszedł w niekontrolowany ruch. Przy jednym obrocie na sekundę obrót mógł spowodować, że astronauci Neil Armstrong i David Scott stracili przytomność. Jednak Armstrong skorygował przechył, wyłączając niesprawne silniki główne i przejmując kontrolę za pomocą silników powrotnych.

Rozsławiony w filmie o tej samej nazwie z 1995 roku, Apollo 13 mógł pozostawić swoich astronautów unieruchomionych w kosmosie . Butla tlenu eksplodowała, uszkadzając moduł serwisowy i zatapiając planowane lądowanie na Księżycu. Aby dostać się do domu, astronauci musieli wyrzucić statek z powrotem na Ziemię, używając grawitacji księżyca. Po eksplozji astronauta Jack Swigert przez radio wysłał sygnał do centrum kontroli misji, aby powiedzieć: „Houston, mamy problem”. Film podaje zamiast tego słynną kwestię Jimowi Lovellowi, granemu przez gwiazdę Toma Hanksa, zmieniając zdanie na bardziej bezpośrednie: „Houston, mamy problem”.

Piorun i wilki: zarówno NASA, jak i radziecki / Rosyjskie programy kosmiczne stanęły przed kilkoma interesującymi, choć nie katastrofalnymi zagrożeniami. W 1969 roku piorun uderzył dwukrotnie w ten sam statek kosmiczny, kiedy pociski przebiły statek Apollo 12 36 i 52 sekundy po starcie. Jednak misja przebiegła bezproblemowo.

Z powodu 46-sekundowego opóźnienia spowodowanego przez ciasną kabinę kosmonauci Aleksiej Leonow i Paweł Belyayev z 1965 roku Voskhod 2 przegapili swoje pierwotne miejsce powrotu. statek rozbił się w głęboko zalesionym regionie Górnej Kamy, gdzie wilki i niedźwiedzie krążyły po pustyni. Leonow i Bielajew spędzili noc skuleni na mrozie, trzymając w ręku pistolet na wypadek ataku (żaden nie nadszedł).

Złożone zdjęcie Prezydenta Richarda M. Nixona dzwoniącego do „Tranquility Base” oraz astronautów Neila Armstronga i Edwina „Buzza” Aldrina po ich historycznym lądowaniu na Księżycu Apollo 11 20 lipca 1969 r. (Źródło zdjęcia: NASA.)

A gdyby tak? Przemówienie Nixona Apollo 11: Być może najbardziej fascynująca katastrofa kosmiczna nigdy się nie wydarzyła – z wyjątkiem umysłów planistów awaryjnych. Historia odnotowuje potencjalną katastrofę w przemówieniu napisanym dla prezydenta Richarda Nixona podczas Apollo 11 na wypadek, gdyby astronauci Buzz Aldrin i Neil Armstrong zostali pozostawieni na Księżycu podczas pierwszego załogowego lądowania na Księżycu.

Tekst informuje, że ” Los zarządził, że ludzie, którzy udali się na Księżyc w spokoju, pozostaną na Księżycu, aby spoczywać w pokoju ”.

Gdyby tak się stało, przyszłość lotów kosmicznych i opinia publiczna na temat – mogłoby być zupełnie inaczej – powiedział Hansen. – Gdybyśmy na Ziemi musieli wyobrazić sobie martwe ciała na powierzchni Księżyca… widmo tego by nas prześladowało. Kto wie, mogło to spowodować zamknięcie programu. ”

Obserwuj Michaela Dhara @michaeldharor epicdarwin.com. Śledź nas na @Spacedotcom, Facebooku lub Google+. Pierwotnie opublikowane na SPACE.com.

Najnowsze wiadomości

{{articleName}}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *