W ramach ustanowionych dla równych szans, Mill broni dodatkowych funkcji rządowych mających na celu promowanie dobra wspólnego. Podstawowym warunkiem kompetencji normatywnych jest przyzwoite wykształcenie, a Mill uważa, że jedną z głównych ról państwa jest wymaganie i, jeśli to konieczne, zapewnianie wysokiej jakości edukacji (OL V 12–13; PPE V.xi.8). Mill uważa, że państwo może i powinno wymagać od rodziców zapewnienia edukacji swoim dzieciom, zapewniając, że ten rodzaj edukacji jest dostępny dla wszystkich, niezależnie od sytuacji finansowej, poprzez dotowanie kosztów edukacji dla ubogich, tak aby była dostępna bezpłatnie lub za symboliczną opłatą.
Widzieliśmy również, że Mill uważa, że działalność charytatywna rodzi zależność, a nie autonomię. Jest to jeden z powodów, dla których broni on przyjęcia ubogich praw, które przewidują między innymi pracę dla pełnosprawnych biednych (PPE II.xii.2). Mill uważa również, że rządy powinny wkroczyć tam, gdzie jest mało prawdopodobne, aby siły rynkowe zapewniły ludziom to, czego ludzie chcą lub chcą (PPE V.xi.8). W ten sposób uważa, że ważną funkcją państwa, zarówno centralnego, jak i lokalnego, jest tworzenie i utrzymywanie różnych aspektów infrastruktury społecznej, w tym m.in. wspólnej obrony, dróg, kanalizacji, policji i zakładów karnych (PPE V. vii.1; CRG 541). Uważa również, że regulacja warunków pracy (godzin, wynagrodzeń i świadczeń) jest dopuszczalna, ponieważ zapewnienie lepszych warunków pracy ma zazwyczaj strukturę dobra publicznego lub zbiorowego dla pracowników, z których każdy może zyskać przewaga konkurencyjna poprzez oddanie kapitału nieco bardziej niż jego rówieśnicy (PPEV.xi.12). Jeśli pozostanie nieuregulowanym, każdy ma motywację, by oddać więcej kapitału niż jego rywale, w wyniku czego wszyscy pracownicy są coraz gorsi. Mill uważa, że interwencja i regulacja państwa jest najlepszym rozwiązaniem tego problemu zbiorowego działania. Uważa również, że istnieją inne dobra, w przypadku których zaopatrzenie rynku doprowadzi do dalszej produkcji, prawdopodobnie z powodu pozytywnych efektów zewnętrznych, dlatego jego zdaniem państwo powinno dotować badania naukowe i sztukę (PPE V.xi.15).
Liberalizm Milla jest oddany demokratycznym instytucjom politycznym, w których franczyza jest powszechna, prawom własności prywatnej, gospodarkom rynkowym, równym szansom społecznym i ekonomicznym oraz różnorodnym swobodom osobistym i obywatelskim. Aby docenić znaczenie jego marki liberalizmu, pomocne jest skupienie się na istocie jego koncepcji liberalnych zasadniczych – pakietu wolności indywidualnych i obowiązków państwowych, które popiera – oraz na sposobie, w jaki uzasadnia swoją koncepcję liberalnych zasadniczych elementów. Liberalizm millijski nie jest liberalizmem leseferystycznym i uzasadnia liberalne zasady jako sposób promowania dobra wspólnego. Odrębność tego rodzaju liberalizmu jest być może najlepiej widoczna w zestawieniu z dwoma innymi koncepcjami liberalizmu – bardziej libertariańską koncepcją liberalizmu i ich uzasadnieniem, które zdominowało Brytyjską Partię Liberalną w połowie stulecia, oraz rodzajem współczesnego liberalizmu politycznego, który uzasadnia liberalne podstawy, jeśli państwo jest neutralne wśród konkurencyjnych koncepcji dobrego życia, jakie mogą prowadzić jego obywatele.
Znaczna część programu Partii Liberalnej przez większą część XIX wieku obejmowała reformy, które miały na celu zniesienie ograniczeń, na które państwo postawiło wolności i możliwości obywateli, zwłaszcza gdy te formy interwencji państwa zmierzały do wzmocnienia przywilejów klasowych. Przykładem tej kultury politycznej było uchylenie ustaw zbożowych, sprzeciw wobec prześladowań religijnych i kilka reform wyborczych. Ale w dalszej części XIX wieku pojawił się nowy pogląd na rolę takich reform w programie liberalnym. Wcześniej liberałowie, tacy jak Herbert Spencer, uważali, że reforma powinna ograniczać się do usunięcia ingerencji państwa w wolność jednostki. Z kolei nowi liberałowie uważali, że te reformy, które poszerzają swobody gospodarcze, społeczne i polityczne, muszą zostać uzupełnione reformami społecznymi i gospodarczymi w obszarach pracy, edukacji i zdrowia, których celem jest złagodzenie skutków nierówności. , a nie tylko negatywne, obowiązki, które czasami wymagały ingerencji w indywidualne wolności. Ponieważ Mill uważa, że państwo odgrywa ważną rolę w zapewnianiu równych szans, zapewnianiu dobrej edukacji, która będzie wzmacniać kompetencje normatywne, oraz naprawianiu różnych niedoskonałości rynku i zapewnianiu różnych dóbr publicznych, rozsądne jest postrzeganie Milla jako znaczącej części intelektualnej podstawy Nowego Liberalizmu —Zarówno w swojej koncepcji liberalnych zasadniczych, jak i w swojej koncepcji właściwego uzasadnienia liberalnych zasadniczych przez odwołanie się do szeroko pojętego konsekwencjalistycznego interesu promowania samorealizacji.
Perfekcjonistyczne usprawiedliwienie liberalnych zasadniczych zasad przez Milla stanowi również kontrast z wpływowym wątkiem niedawnej angloamerykańskiej filozoficznej obrony liberalizmu, która kładzie nacisk na neutralność wśród konkurencyjnych koncepcji dobrego życia (patrz Turner 2017). Zdaniem wielu współczesnych liberałów neutralność dobra jest konstytutywnym zobowiązaniem liberalizmu, a liberalne neutralność ogranicza zasadność działania państwa. Z tego punktu widzenia rządy liberalne mogą i muszą egzekwować prawa jednostki i wszelkie dalsze żądania sprawiedliwości społecznej, w tym te niezbędne do utrzymania pokoju i porządku. Ale nie powinni podejmować żadnych działań jako sposobu na promowanie określonej koncepcji dobrego życia lub wszechstronnej doktryny filozoficznej. W sprawach dobra aliberal musi być ściśle neutralny. Może promować dobro swojego obywatelstwa tylko w sposób, który jest zgodny z każdą rozsądną koncepcją dobra (zob. Rawls 1993 i Kymlicka 1989).
W przeciwieństwie do tego Mill jest perfekcjonistą liberałem, który wystrzega się neutralności wobec dobra. Według perfekcjonizmu Milliana dobre życie nie jest definiowane w kategoriach sekciarskich jako składające się z określonego zestawu czynności. Dobre życie jest raczej rozumiane jako umiejętność praktycznej refleksji, którą można zrealizować na bardzo różne, choć ograniczone sposoby. Podstawowe wolności są ważne, ponieważ są niezbędnymi warunkami dla tego rodzaju refleksji nad sobą i samorealizacji. W tej wersji liberalizmu państwo uznaje różne swobody obywatelskie i sprzeciwia się regularnemu paternalizmowi i moralizmowi, nie dlatego, że nie zajmuje stanowiska w kwestiach dobra, ale właśnie dlatego, że uznaje autonomię i samostanowienie za dobra wyższego rzędu.
Równość seksualna
Mill stosuje swoje liberalne zasady do kwestii równości płci, przede wszystkim w Podporządkowaniu kobiet. Potępia istniejące formy nierówności płci w jasny i jednoznaczny sposób.
Zasada, która reguluje istniejące stosunki społeczne między obiema płciami – prawne podporządkowanie jednej płci drugi – jest zły sam w sobie, a teraz jest jedną z głównych przeszkód w doskonaleniu człowieka; i… powinna zostać zastąpiona zasadą doskonałej równości, nie uznającej władzy ani przywilejów z jednej strony, ani niepełnosprawności z drugiej. (SW 261)
Dla współczesnych uszu obrona równości seksualnej przez Milla może wydawać się oczywista, a dla niektórych współczesnych feministek jego krytyka dotycząca równości seksualnej może nie być wystarczająco głębokie lub spójne. Ale w kontekście niehistorycznym obrona równości seksualnej przez Milla jest radykalna, odważna, a czasem elokwentna (Shanley 1998). Podczas gdy Mill wyraźnie spodziewał się, że niektóre aspekty jego liberalnych zasad w On Libertyto będą kontrowersyjne (OL I 6–8), ich rewolucyjne znaczenie stało się jasne dopiero wtedy, gdy zastosował je do kwestii równości płci w Podporządkowaniu kobiet (Nicholson 1998: 471).
5.1. Argumenty na rzecz równości płci
Mill odrzuca nierówność seksualną zarówno w kontekście domowym, jak i społecznym. Omówił on równość w rodzinie przede wszystkim w rozdziale II. Koncentruje się tam na prawach żon i matek, uznając równe prawa kobiet do ich ciał lub osób (SW 283-86), do posiadania i kontrolowania mienia (284-85, 297) w celu kontrolowania różnych aspektów podejmowania decyzji i zarządzania gospodarstwem domowym (290 –92), opiekę nad dziećmi i opiekę nad nimi (285) oraz separację i rozwód (285–86). Ale Mill nie zajmuje się tylko żonami i matkami w kontekście domowym. Broni także równych praw do edukacji (315-16), do możliwości zawodowych (299; por. PPEIV.vii.3), do głosowania w wyborach politycznych (301) i do ubiegania się o urząd polityczny (301). Oprócz tych praw przypuszczalnie Mill popiera również równe prawa do wolności słowa, wyznania i zrzeszania się. Zakłada się, że główne zagrożenia dla tych praw postrzega jako występujące w sferze domowej i pochodzące ze strony mężów, ojców i braci.
Czasami Mill broni równości seksualnej na jawnie konsekwencjalistycznych podstawach jako sposób na pełniejsze wykorzystanie talentów i promowanie kultury równych szans, odpowiedzialności i prawdziwej merytokracji (326–28). Ale Mill broni również równości płci jako kwestii praw jednostki i sprawiedliwości.
Jak dotąd, korzyści, jakie wydaje się osiągnąć świat, zaprzestając osiągania płeć jest dyskwalifikacją za przywileje i wstrzemięźliwości podporządkowania, ma charakter raczej społeczny niż indywidualny; polegający na zwiększeniu ogólnej siły myślenia i działania oraz na poprawie ogólnych warunków zrzeszania się mężczyzn i kobiet. Byłoby jednak wielkim niedopowiedzeniem, gdybyśmy pominęli najbardziej bezpośrednią korzyść ze wszystkich, niewysłowiony zysk w życiu prywatnym wyzwolonej połowy gatunku; różnica między życiem w poddaniu się woli innych a życiem opartym na racjonalnej wolności.Po podstawowych potrzebach pożywienia i odzieży wolność jest pierwszą i najsilniejszą potrzebą natury ludzkiej. (336)
Rozwijając to twierdzenie o wolności interesów wyższego rzędu kobiet, mówi, że niezależność osobista jest „elementem szczęścia” (336–37) . To odzwierciedla argumenty zawarte w OnLiberty za twierdzeniem, że podstawowe wolności są niezbędne, aby osoby mogły korzystać ze zdolności decyzyjnych, które czynią je postępowymi istotami.
Broniąc praw kobiet, Mill odwołuje się również do wyróżniającego się nowoczesnego i postępowego zaangażowania na rzecz równych szans dla dobra (272–73). W kilku miejscach porównuje status kobiet w małżeństwie i poza nim do niewolnictwa (284–86, 323). Mill nie jest pod wielkim wrażeniem tych, którzy kwestionowaliby analogię, twierdząc, że kobiety są traktowane znacznie lepiej niż niewolnicy. Pozłacane klatki są nadal klatkami, które ograniczają wolność i możliwości. I często klatki nie są pozłacane; Mill twierdzi, że mężowie mogą być i często są tak samo agresywni i obraźliwi jak panowie (285–86, 288–89). Rzeczywiście, wraz ze śmiercią niewolnictwa w Ameryce, uważa seksualność jako ostatnia pozostałość niewolnictwa na Zachodzie.
Prawo służebności w małżeństwie jest potworną sprzecznością ze wszystkimi zasadami współczesnego świata i całe doświadczenie, dzięki któremu te zasady zostały wypracowane powoli i boleśnie. Jest to jedyny przypadek, teraz, gdy niewolnictwo murzyńskie zostało zniesione, w którym istota ludzka w pełni wszystkich władz zostaje wydana na łaskę drugiego człowieka, w nadziei, że ten inny użyje władzy wyłącznie dla dobra osoba poddana. Małżeństwo to jedyna rzeczywista niewola znana naszemu prawu. Nie ma legalnych niewolników, z wyjątkiem pani każdego domu. (323)
Ograniczenia zawarte w wiktoriańskim prawie małżeńskim, które dają mężom pełną kontrolę nad osobą i majątkiem ich żon i które nie pozwalają na jednostronny rozwód lub separację małżeństwo jest formą niewolnictwa seksualnego. Niewolnictwo jest niedopuszczalnym ograniczeniem wolności innej osoby. Niewolnictwo byłoby niedopuszczalne, nawet gdyby żona wyraziła zgodę na zawarcie małżeństwa (270). Mill może wątpić, czy zgoda jest znacząca, biorąc pod uwagę społeczne naciski, by zawrzeć związek małżeński i podporządkować się mężom, ograniczone możliwości dla tych, którzy się nie żenią, oraz niekorzystne konsekwencje wyrażania sprzeciwu w małżeństwie dla kobiet (270). Ale jakość zgody powinna być w każdym przypadku nieistotna, ponieważ wiemy, że Mill uważa, że niedopuszczalne jest poddanie się niewolnictwu i że paternalistyczne prawa, które zapobiegają takim umowom, są nie tylko dopuszczalne, ale obowiązkowe (OL V 11). przypadku, który Mill ma na myśli, kiedy sugeruje, że zakaz sprzedawania się w niewolę jest uznawany za wyjątek od zwykłego zakazu paternalizmu, który ma „szersze zastosowanie”. Ta norma równych szans dla dobrobytu, która jest naruszana przez wiktoriańskie prawo małżeńskie, jest żądaniem sprawiedliwości (SW 325) i stanowi podstawę roszczenia o prawo.
5.2 Obalanie argumentów za nierównością
Mill rozważa różne rzeczywiste i możliwe sposoby obrony nierówności seksualnej i odpowiada na nie. W większości przypadków apologeta zarzutów nierówności, zgodnie z którymi kobiety są z natury gorsze w stosunku do mężczyzn, w pewnym wymiarze, który rzekomo ma znaczenie dla właściwego zarządzania sprawami osobistymi i publicznymi. po części apologeta twierdzi, że mężczyźni posiadają pewne cechy istotne dla kompetencji normatywnych, których brakuje kobietom – mogą one być przedstawiane jako rzekome deficyty kobiet – lub że kobiety posiadają pewne cechy, których mężczyźni nie mają, a które zagrażają kompetencjom normatywnym – mogą one być reprezentowane jako domniemane kobiety dyskwalifikujące. apologety, okazuje się, że kobiety są z natury gorsze i nie zasługują na równe traktowanie.
Reakcja Milla na te rzekome różnice jest mieszana. Som wiecznie kwestionuje, czy dane cechy są nierównomiernie rozłożone. Ale w większości wydaje się przyznać, że cechy są nierównomiernie rozmieszczone. Nie zawsze zgadza się, że kobieca cecha dyskwalifikuje niedobór. Na przykład uważa, że bycie bardziej intuicyjnym, bardziej praktycznym, bardziej skoncentrowanym na szczegółach i mniej sztywnym pozwala kobietom kompensować deficyty w sposób, w jaki mężczyźni zazwyczaj podchodzą do podejmowania decyzji. Kobiety rzadziej postępują zgodnie z zasadą samą w sobie i częściej sprawdzają zasady na podstawie ich rzeczywistych konsekwencji. Są bardziej zdolni do wielozadaniowości i intelektualnie bardziej otwarci. Bycie lepszym moralnie i mniej agresywnym to dobra niekwalifikowane. Jednak wydaje się przyznać, że kobiety są bardziej pobudne, mniej wykształcone i mniej oryginalne niż mężczyźni. Próbuje wyjaśnić te braki i czynniki dyskwalifikujące w sposób, który nie zakłada naturalnej niższości kobiet.
Główną odpowiedzią Milla na apologety jest twierdzenie, że nawet jeśli cecha jest nierównomiernie rozłożona i funkcjonuje jako deficyt lub dyskwalifikator, nie ma jednak dowodów na naturalną niższość. Nie ma dowodów na naturalną niższość, ponieważ nie możemy być z pewnością, że niezdolność jest wytworem natury, a nie wychowania. W szczególności, ponieważ historia stosunków seksualnych była dyskryminująca, nie możemy wykluczyć, że niezdolność kobiet jest wynikiem wcześniejszego dyskryminującego traktowania (275–77, 304–05, 313).
Uważam za domniemanie u każdego udawać, że decyduje, kim są kobiety, a których nie, mogą lub nie mogą być, na podstawie naturalnego konstytucji. Dotąd zawsze utrzymywano je, jeśli chodzi o spontaniczny rozwój, w stanie tak nienaturalnym, że ich natura nie mogła nie zostać znacznie zniekształcona i zamaskowana; i nikt nie może bezpiecznie orzec, że gdyby kobiecie pozostawiło się swobodę wyboru kierunku tak samo jak męskiego, i gdyby nie próbowano nadać jej sztucznej skłonności, z wyjątkiem tego, czego wymagają warunki ludzkiego społeczeństwa, i gdyby dana była obu płciom, istniałby jakikolwiek materiał różnica, a może jakakolwiek różnica, w charakterze i zdolnościach, które by się ujawniły. (304–05)
Mill słusznie twierdzi, że nie można odwoływać się od niezdolności, która jest wynikiem dyskryminacyjnego traktowania, jako usprawiedliwienia takiej dyskryminacji. Byłoby to rozumowanie okrężne.
Mill może wyjaśnić zróżnicowane osiągnięcia w filozofii, nauce i sztuce, odwołując się do barier społecznych utrudniających udział kobiet w tych dziedzinach (313-18) oraz do konkurencyjnych potrzeb domowych, na nich (318–19). W związku z tym warto zauważyć, że Mill może przyznać nie tylko zróżnicowane osiągnięcia płci, ale także zróżnicowaną zdolność, przynajmniej w jednym sensie. W przypadku Mill może i powinien dokonać rozróżnienia między rzeczywistą wydajnością a potencjalną zdolnością. Rzeczywiste zdolności określają, co agent jest teraz w stanie zrobić, podczas gdy potencjalne zdolności określają, jakie rzeczywiste zdolności może rozwinąć. Na przykład nie mam faktycznej zdolności mówienia po rosyjsku, ale przypuszczalnie mam potencjalną zdolność mówienia po rosyjsku. Z drugiej strony nie mam nawet potencjalnej zdolności do latania lub przebiegania mili w ciągu trzech minut. Rzeczywiste zdolności są połączeniem potencjalnych zdolności i odpowiedniego szkolenia, możliwości i obowiązków. Jeśli nie otrzymałem odpowiedniego wykształcenia i przeszkolenia z odpowiednimi możliwościami przemyślenia i obowiązkami na różnych etapach mojego rozwoju, moje potencjalne kompetencje mogą nie zostać zrealizowane. Nawet gdyby wszyscy mieli równe potencjalne możliwości, powinniśmy spodziewać się nierównych rzeczywistych możliwości w systemach, w których edukacja oraz możliwości i obowiązki decyzyjne były rozłożone nierówno. Jeśli tak, to większa rzeczywista pojemność nie byłaby dowodem na większe potencjalne możliwości.
Morał, który wyciąga Mill, jest taki, że równe prawa powinny dominować w przypadku braku jakichkolwiek dobrych dowodów na temat sposobu, w jaki rozłożone są zasoby naturalne i potencjalne zdolności. według płci. Równość jest domniemaniem, nawet jeśli jest domniemaniem możliwym do obalenia, a domniemanie to można obalić tylko na podstawie odpowiednich dowodów empirycznych (262).
5.3 Czy podział pracy według płci jest naturalny?
Obalając potencjalne mechanizmy obronne nierówności seksualnej poprzez odwołanie się do różnych rzekomych wymiarów naturalnej niższości, Mill twierdzi, że nie możemy określić, czy cechy powszechnie spotykane u kobiet są wytworem natury, czy też wychowania bez odpowiednich eksperymentów społecznych, w tym społecznego eksperymentu równości płci. W szczególności istnieje bardzo realna możliwość, że cechy, które rzekomo usprawiedliwiają dyskryminację seksualną, są wytworem wcześniejszych praktyk dyskryminacyjnych. Jednak Mill nie trzyma się konsekwentnie tego punktu (patrz Annas 1977; Okin 1979: 226–30). W kilku miejscach wyraża przekonanie, że większość kobiet z pełnym wachlarzem możliwości zaakceptuje tradycyjny podział pracy według płci, w którym pełnią one funkcje domowe, podczas gdy ich mężowie wykonują zawody w społeczeństwie cywilnym, i popiera ten tradycyjny podział pracy.
Kiedy utrzymanie rodziny nie zależy od majątku, ale od nauki, wydaje się, że wspólny układ, w ramach którego mężczyzna uzyskuje dochód, a żona nadzoruje wydatki domowe ja ogólnie najbardziej odpowiedni podział pracy między dwie osoby. […] W innym słusznym stanie rzeczy nie jest więc, moim zdaniem, pożądanym zwyczajem, aby żona poprzez swoją pracę przyczyniała się do dochodów rodziny. (SW 297)
Oczywiście Mill ma rację, mówiąc, że żona nie powinna musieć zarabiać na życie poza domem, jeśli pracuje w domu w pełnym wymiarze godzin . Ale nie podaje powodu, by sądzić, że kobiety powinny mieć rodziny, a jeśli tak, to one, a nie ich mężowie, powinni być odpowiedzialni za sprawy domowe.Rzeczywiście wydaje się, że Mill uważa, że zawody pozamiejskie kobiet powinny być zarezerwowane przede wszystkim dla osób bez dzieci lub tych, których dzieci są już dorosłe (338). Wydaje się, że wydaje się on zakładać, iż tradycyjny podział pracy seksualnej jest naturalny. Oczywiście jest możliwe, że tradycyjny podział pracy według płci wyłoniłby się w systemie równych szans. Ale to jest przypuszczenie. Rzeczywiście, można by pomyśleć, że jego własne twierdzenia o tym, jak system nierównych szans tłumił zdolności twórcze i menedżerskie kobiet, sugerowałyby, że tradycyjny podział pracy według płci prawdopodobnie nie był mocny. Nie broniąc się lub przynajmniej spekulując na temat solidności tradycyjnego podziału pracy według płci, Mill zdaje się ignorować swoje własne ograniczenia metodologiczne.
5.4 Feminizm millijski
Jest to znacząca skaza na feministycznych referencjach Milla . Niekiedy zakładał, że tradycyjny podział pracy według płci jest naturalny w tym sensie, że prawdopodobnie pojawi się w kulturze równych szans dla wszystkich. Biorąc pod uwagę świadomość Milla, że istniejący podział pracy został wytworzony i utrzymany w warunkach dyskryminacji seksualnej i nierównych szans, nie ma podstaw, aby przypuszczać, że taki podział pracy przetrwa kulturę równości. Jednak to sam Mill dostarcza środków do krytykowania jego założeń. To powinno częściowo złagodzić jego błąd.
W przeciwnym razie feministyczne referencje Milla są fantastyczne. Jest zagorzałym krytykiem domowych i społecznych form nierówności, dostrzegając szkody, jakie takie praktyki wyrządzają kobietom, oraz sposoby, w jakie deformują one życie chłopców i mężczyzn. Wiktoriańskie prawo małżeńskie, odmowa prawa wyborczego oraz brak możliwości społecznych i ekonomicznych naruszają interesy kobiet o wyższym statusie. Te naruszenia praw są sprawą poważnej niesprawiedliwości społecznej. Następstwem tej krytyki jest to, że Mill jest zagorzałym obrońcą równych szans dla kobiet i elokwentnym rzecznikiem sposobu, w jaki kultura równości zmieni życie dziewcząt i kobiet, wyzwalając ich twórczy potencjał i emocjonalną wrażliwość oraz umożliwi bardziej produktywną współpracę społeczną i przyjaźnie między równymi.
Dyskusja Milla na temat równości seksualnej jest jednym z miejsc, w których perfekcjonistyczne podstawy jego liberalnych zasad odgrywają ważną rolę i pogłębiają jego krytykę dyskryminacji seksualnej i argumentację za równością płci. Jego obrona równości seksualnej uwydatnia autentycznie postępowe aspekty jego utylitarnych i liberalnych zobowiązań.
Uwagi końcowe
Jako prawdopodobnie czołowy historyczny orędownik dwóch ważnych tradycji normatywnych – utylitaryzmu i liberalizmu – miliony ludzi jest niezwykle ważnym miejsce w historii zachodniej filozofii moralno-politycznej. W kontekście historycznym, zarówno utylitaryzm, jak i liberalizm wywarły znaczący, progresywny wpływ na zakres moralnej troski, kształt instytucji publicznych, obowiązki rządu oraz interesy i prawa rządzonych. Mill zrobił wiele, aby wyartykułować uzasadnienie, treść i implikacje zasad utylitarnych i liberalnych. Nieuchronnie pojawiają się pytania o właściwą interpretację, adekwatność i spójność jego różnych twierdzeń na te tematy. Pozostawił jednak trwałe dziedzictwo zarówno w tradycjach utylitarnych, jak i liberalnych, które odgrywają centralną rolę we współczesnych dyskusjach na temat etycznej i politycznej teorii analitycznej. Dalszy postęp w tych tradycjach musi uwzględniać jego wkład.
Uwaga na temat tekstów i odniesień
Odniesienia do tekstów Milla i innych tekstów historycznych będą stanowić tytuł lub tytuł skrócony; odniesienia do współczesnych artykułów i książek będą podawane według roku wydania. Szczegóły publikacji i konwencje odnoszące się do tekstów Bentham i Mill są przedstawione w niniejszej nocie (poniżej). W przeciwnym razie szczegóły publikacji można znaleźć w bibliografii. Jeśli odniesienie w nawiasach nie identyfikuje tekstu, o którym mowa, czytelnik powinien założyć, że jest to ostatni zidentyfikowany tekst, do którego ponownie się odwołuje (kontekst powinien to wyjaśnić).
Prace Benthama
pierwotnie opublikowany jako The Worksof Jeremy Bentham, 11 tomów, wyd. J. Bowring (Edynburg: WilliamTait, 1838–43) i są dostępne w formie elektronicznej. Odwołuję się do następujących prac, używając odpowiednich skrótów.
- Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa (1789) Works vol. I. Odnośniki według rozdziału i numeru paragrafu.
- Table of the Springs of Action (1817) Works Odnośniki według numeru tabeli i sekcji.
- Plan reformy parlamentarnej (1817) Prace III.
- Book of Fallacies (1824) Works I. Paginacja dzieł.
- Kod konstytucyjny (1832) Dzieła IX. Odnośniki według rozdziału i numeru sekcji.
Na przykład Zasady I 2 odwołują się do paragrafu 2 rozdziału I Wstępu do zasad moralności i ustawodawstwa.
Prace Milla
Istnieje wiele wydań bardziej popularnych i wpływowych dzieł Milla, w tym wiele jego prac z zakresu filozofii moralnej i politycznej. Ostateczne wydanie pism Milla to Collected Works of John Stuart Mill, 33 tomy, wyd. J. Robson (Toronto: University of Toronto Press, 1965–91) i dostępne w Internecie za pośrednictwem Liberty Fund. Aby ułatwić czytelnikom wspólne korzystanie z różnych wersji jego najczęściej czytanych tekstów – Utilitarianism, On Liberty, A System of Logic, oraz Zasady ekonomii politycznej – będę odnosił się do tych prac, stosując w swoich tekstach naturalne podziały, takie jak rozdział, sekcja i / lub paragraf. W przeciwnym razie będę odnosił się do dzieł Milla za pomocą paginacji w jego Dziełach zebranych. Odnoszę się do następujących prac, używając odpowiednich skrótów.
Na przykład OL I 11 odnosi się do ust. 11 rozdziału I w O wolności, a SL VI.xii.6 odnosi się do księgi VI, rozdział xii, sekcja 6 Systemu logiki.