Nadtlenek wodoru (H2O2) to produkt, który można kupić w aptece. To, co kupujesz, to 3-procentowy roztwór, co oznacza, że butelka zawiera 97 procent wody i 3 procent nadtlenku wodoru. Większość ludzi używa go jako środka antyseptycznego. Okazuje się, że nie jest zbyt dobry jako środek antyseptyczny, ale nie jest zły do mycia skaleczeń i zadrapań, a pienienie wygląda fajnie.
Powodem dla którego się pieni jest to, że krew i komórki zawierają enzym zwany katalaza. Ponieważ przecięcie lub zadrapanie zawiera zarówno krew, jak i uszkodzone komórki, wokół jest dużo katalazy.
Reklama
Reklama
Gdy katalaza wchodzi w kontakt z wodorem nadtlenek zamienia nadtlenek wodoru (H2O2) w wodę (H2O) i tlen (O2).
Katalaza robi to niezwykle wydajnie – do 200 000 reakcji na sekundę. Bąbelki, które widzisz w piance, to pęcherzyki czystego tlenu wytwarzane przez katalazę. Spróbuj dodać trochę nadtlenku wodoru do pokrojonego ziemniaka, a zrobi to samo z tego samego powodu – katalaza w uszkodzonych komórkach ziemniaka reaguje z nadtlenkiem wodoru.
Nadtlenek wodoru nie pieni się w butelce lub na skórze, ponieważ nie ma katalazy, która pomaga w wystąpieniu reakcji. Nadtlenek wodoru jest stabilny w temperaturze pokojowej.