Drew Brees to rozgrywający futbolu amerykańskiego drużyny New Orleans Saints w National Football League (NFL). Przed występem dla Świętych Brees grał w San Diego Chargers od 2001 do 2005 roku.
Widzowie i fani widzieli bliznę Drew Breesa od momentu, gdy po raz pierwszy wszedł na boisko. Zastanawiali się nad pochodzeniem jego blizny i spekulowali na ten temat. Tutaj powiemy Ci wszystko, co wiemy o bliznie na twarzy Drew Breesa.
Born That Way
Drew Brees miał dużego pieprzu po prawej stronie twarzy, gdy się urodził. Został zdiagnozowany jako nieszkodliwy, więc jego rodzice nie poddali go żadnemu zabiegowi medycznemu w celu usunięcia go chirurgicznie.
Brees miał zaledwie trzy lata, kiedy jego rodzice rozmawiali o możliwości usunięcia znamienia, ale lekarze, z którymi się konsultowali, powiedzieli im, że trzymanie go nie szkodzi. Zasugerowali nawet jego rodzicom, że anioł pocałował Brees. I chociaż Brees czuł się komfortowo, utrzymując i żyjąc ze swoim bardzo zauważalnym znamieniem, wydawało się, że inni ludzie mają problem.
Kiedy Brees był na studiach, a jego drużyna została nazwana All-American Team Playboya, magazyn przeszedł do znamię z opublikowanej przez nich fotografii.
Przeczytaj także: Roger Goodells Net Worth 2017: Ile zarabia komisarz NFL?
Mnóstwo niezręcznych chwil
Gdziekolwiek był Brees, ludzie od razu dostrzegali jego znamię i pytali go o to. Nawet diva z talk show Oprah Winfrey nie mogła powstrzymać się od spytania o to Breesa. Winfrey grała niegrzecznie i zapytała Breesa w swoim programie, czy ktoś właśnie go pocałował, a nawet próbował usunąć rzekomą „szminkę”.
Krążą pogłoski, że kiedy Brees tańczył z dziewczynami, pomylili go z brudem, a nawet próbowali go zetrzeć.
Może przyciągnęło to trochę za dużo uwagi, ale ostatnio Brees przeszedł operacji i operowano znamię. Nie zniknęło, ale zmniejszyło się po operacji. Znamię wygląda teraz jako mała czerwona blizna i nadal jest zauważalne.
Blizna nigdzie nie idzie
Co Drew Brees zamierza zrobić ze swoją słynną blizną? Powiedział, że nie ma zamiaru usuwać blizny podczas operacji plastycznej i zobowiązuje się do zachowania znamienia na twarzy, o ile lekarze powiedz mu, że to nieszkodliwe.
Tak więc fani i ludzie, którzy kochają Drew Brees, będą musieli zaakceptować fakt, że blizna na jego twarzy nigdzie w najbliższym czasie nie zniknie.