Lądowanie w D-Day – kiedy 6 czerwca 1944 r. Ponad 160 000 żołnierzy alianckich wylądowało na plażach Normandii we Francji , rozpoczęcie operacji, która miała wyzwolić Europę Zachodnią spod kontroli nazistowskich Niemiec – była jednym z najbardziej skomplikowanych wyczynów wojskowych w historii.
A nawet 75 lat później, po części dzięki nikomu innemu niż gen. Dwightowi Eisenhowerowi , ówczesny naczelny dowódca alianckich sił ekspedycyjnych, pewne zamieszanie nadal otacza jedną z niewielu rzeczy, która wydaje się prosta: nazwa.
Najczęściej uznawane wyjaśnienie, dlaczego wydarzenie to jest zapamiętane jako „D -Dzień ”jest prosty. Litera„ D ”oznacza„ dzień ”.
„ To po prostu oznacza dzień, w którym rozpocznie się inwazja i wprowadzi do gry wszystkie harmonogramy – mówi Keith Huxen, starszy dyrektor ds. Badań an d Historia w Muzeum Narodowym II Wojny Światowej. Termin H-Hour działał podobnie, z „H” odnoszącym się do czasu w D-Day, kiedy wojska alianckie uderzyły na plaże (godzina H to 6:30 czasu lokalnego dla desantu w Normandii). Używane w połączeniu z minusem i znaki plus, termin określał również liczbę godzin przed i po rozpoczęciu operacji.
Jest to pytanie, które ludzie zadają sobie od tamtego tygodnia. Jak podkreśla Stephen E. Ambrose w D-Day , 6 czerwca 1944 r., The Climactic Battle of World War II, TIME odpowiedział na to pytanie w sekcji listów w numerze z 12 czerwca 1944 r .:
Popraw swoją historię w jednym miejscu: zapisz się na cotygodniowy biuletyn TIME History
To powiedziawszy, istnieją konkurencyjne wyjaśnienia. W War Slang: American Fighting Words and Phrases From the Civil War Paula Dicksona autor cytuje szereg alternatywnych wyjaśnień z Encyklopedii słów i wyrażeń pochodzenia Roberta Hendricksona:
Dickson uważa, że jedno z nich jest najbardziej racjonalne wyjaśnienie: „Myślę, że„ zejście na ląd ”ma większy sens, ponieważ był to atak desantowy”, mówi TIME. Amfibie to operacje przeprowadzane przez okręty morskie desantujące żołnierzy na wrogim lub potencjalnie wrogim brzegu. Dickson mówi, że uważa, że wojsko prawdopodobnie brało pod uwagę to „zejście na ląd”, decydując, jak nazwać to wydarzenie, ponieważ wojsko miało precedens używania terminów opisujących działania.
„Był taki moment w 1940 roku, kiedy zaczęli gromadzić armię i mieli pierwszy pobór w oczekiwaniu na drugą wojnę światową – i to nazwano M-Day ”- mówi Dickson; „M” oznaczało „mobilizację”. Ponadto mężczyźni w Stanach Zjednoczonych w wieku od 21 do 35 lat musieli zarejestrować się do poboru 16 października 1940 r. – co było określane jako R-Day, czyli dzień „rejestracji”.
„R – Dzień „rejestracji”, dzień M dla „mobilizacji” i dlatego mam tendencję do myślenia, że D-Day oznacza „zejście na ląd” ”- mówi Dickson. „Był powszechny język wojskowy, po prostu daj coś list”.
Czy „D” oznacza „dzień”, „zejście na ląd” czy inne słowo, aliancka inwazja na Normandię nie był jedynym D-Day podczas II wojny światowej. W rzeczywistości każdy atak desantowy miał swój D-Day.„Przez całą II wojnę światową trwały D-Days, podczas których przeprowadzaliśmy tę operację. Wylądowaliśmy na plażach w Maroku i w Afryce Północnej w 1942 r., A na plażach na Sycylii w 1943 r.” – mówi Huxen z National WWII Museum. p>
Dlaczego więc, kiedy mówimy dzisiaj o D-Day, mamy na myśli jeden konkretny dzień: 6 czerwca 1944 r.?
Wśród tych lądowań Dzień D w Normandii rozpoczął się pod koniec Kontrola nazistowskich Niemiec była tak ważna, że zachowała nazwę, która pierwotnie była celowo elastyczna.
Gdyby wojska alianckie zawiodły, mówi Huxen, „demokracja zostałaby całkowicie zdławiona i zmiażdżona w całej kontynentalnej Europie . ”
Napisz do Kat Moon pod adresem [email protected].