Whisky torfowe wydają się być propozycją opartą na miłości lub nienawiści, z niewielkim miejscem na obojętność. Najbardziej znane z nich pochodzą ze skalistych wybrzeży Islay, na południowo-zachodnim wybrzeżu Szkocji – ale producenci nawet ze Speyside czerpią korzyści z rosnącej liczby fanów. Miłośnicy uwielbiają mocne smaki dymu i słone nuty wodorostów i jodu, które przywodzą na myśl tlące się ognisko nad brzegiem. Naysayers mówią, że to jest jak picie popielniczki lub że pachną jak sklep z oponami. Ale w zależności od tego, gdzie i jak powstają whisky, słody torfowe obejmują całą gamę smaków dymnych, od dojrzałych gruszek po suszone grzyby.
Torf pojawia się na samym początku procesu produkcji whisky, przed destylacją, kiedy jęczmień jest prażony lub słodowany, aby powstrzymać pełne kiełkowanie nasion. W XIX i na początku XX wieku paliwem używanym do prażenia był zwykle torf, który pali się jak węgiel i występuje w całej Szkocji w dużych ilościach. W latach po drugiej wojnie światowej większość szkockich gorzelni przestawiła się na inne, czystsze źródła paliwa, ale kilka zachowało tradycję torfową. A w ostatnich dziesięcioleciach, gdy zapanowała mania single malt i whisky-philes zaczęli szukać odważniejszych i bardziej charakterystycznych whisky, dymy – im bardziej intensywne, tym lepsze – zyskały wściekły kult, co sprawia, że marki takie jak Bruichladdich, Lagavulin i Ardbeg są jednymi z najbardziej pożądana ze wszystkich szkockich.
Chociaż smak jest subiektywny, istnieje sposób na obiektywne zmierzenie zawartości torfu w whisky, a jest to pomiar fenolu, substancji chemicznej, która nadaje whisky charakterystyczne wędzone nuty. Słód lekko torfowy może zawierać od 10 do 15 ppm (części fenolu na milion); podczas gdy ten, który jest mocno torfowany, może mieć około 40 do 60. Najcięższa torfowa whisky, jaką kiedykolwiek zarejestrowano, Octomore 8.3 Bruichladdicha, wydana w 2017 roku, wykazała całkowite wybicie 309 ppm. Ale wiek i techniki destylacji mają wpływ na to, jak faktycznie smakuje whisky, bez względu na to, jak torfowa wygląda w laboratorium.
Na naszej liście tych do wypróbowania wybraliśmy whisky z kilku regionów , z poziomami torfu od delikatnych do masywnych, oraz z profilami smakowymi, które rozsiane są po mapie.
Macallan Exceptional Cask 1950
The Macallan Exceptional Cask 1950 dzięki uprzejmości Edrington Group
Peated Macallans jest bardzo nieliczne. Torf był używany do słodowania ich jęczmienia tylko przez kilka lat po drugiej wojnie światowej z powodu braku paliwa w całej Wielkiej Brytanii, więc napotkanie jednego z nich to nie tylko kawałek historii whisky, to kawałek historii światowej. Po ponad sześciu dekadach w dębie whisky ma wędzone nuty, które są wyraźne, ale delikatne. Ale wciąż szokuje smak tych charakterystycznych nut sherry (Macallany są znane z leżakowania w beczkach po sherry) w tak innym kontekście niż Macallan z nowoczesnego rocznika. Ta wyjątkowa beczka zasługuje na swoją nazwę. Przy zaledwie 336 butelkach dostępnych na całym świecie popyt prawdopodobnie przewyższy podaż (58 000 USD).
Lagavulin 16-letni
Lagavulin 16-letni dzięki uprzejmości Lagavulin
Islay to centrum świata torfowej whisky, a większość fanów uważa Lagavulin 16 za kwintesencję słodu Islay. Jest licencjonowaną destylarnią od 1816 roku i chociaż zawiera kilka innych określeń, flagowa 16 jest miejscem, od którego można zacząć. Ma wszystko, co fani Islay kochają, a nowicjusze się boją – dużo popielatego dymu (35 ppm) i słonego morskiego powietrza, trochę wodorostów i jodu – ale pod torfową powierzchnią kryje się owocowa słodycz, wanilia i spalony karmel, ze zdrową nutą dębu dla równowagi . Nie tylko gwiazda wśród whisky Islay, ale także single maltów na całym świecie (70 USD).
Port Ellen 37-letni
37-letni Port Ellen dzięki uprzejmości Diageo
Port Ellen jest prawdopodobnie najbardziej legendarną destylarnią duchów w Szkocji. Została zamknięta w 1983 roku, w okresie odłogowania przemysłu szkockiej whisky. ale beczki napełnione i odłożone, by dojrzeć przed końcem, przyniosły niewiarygodne i pożądane „nowe” butelki, wypuszczane w ramach corocznej serii Diageo Special Releases od 2001 roku. Kolekcjonerzy od lat zastanawiali się, kiedy studnia w końcu wyschnie, a to 37-latek, wydestylowany w 1979 roku i wypuszczony na rynek w 2017 roku, wydaje się być ostatnim z partii. Wychodzi na wysoką nutę, z żywymi nutami zielonego jabłka i cytrusów, które równoważą suchy pieprz i dąb. Czas w beczce tylko nieznacznie przyćmił elementy torfu i dymu; to wciąż jest słód Islay. Port Ellen przygotowuje się do ponownego otwarcia w przyszłym roku, ale w przypadku poważnych whiskyów wystarczą tylko oryginały (3500 USD).
Compass Box Peat Monster 2019
Compass Box Peat Monster Tony Sachs
Whisky mieszane są zwykle traktowane przez snobów single malt, ale znakomity kunszt i przejrzystość Compass Box na temat tego, co jest w mieszankach, zyskały uznanie nawet najbardziej wyniosłych koneserów. Ta nowa konfiguracja jednego z najbardziej znanych wyrazów Compass Box zadebiutowała w tym roku prostszą i starszą mieszanką słodów, składającą się prawie wyłącznie z niezłomnych Caol Ila i Laphroaig z Islay. Rodzeństwo pięknie gra razem, z wodorostami i jodowymi nutami Laphroaigów na czele, podczas gdy oleiste, lecznicze aspekty Caol Ila odgrywają gwiazdową rolę rezerwową. Kremowe aromaty wanilii unoszą się obok smug dymu. Prawdziwie rafinowany słód torfowy (65 USD).
Ardbeg Uigeadail
Ardbegs Uigeadail dzięki uprzejmości Ardbega
Ardbeg, obok Octomores Bruichladdicha, ma najbardziej torfowe whisky w całej Szkocji, mierzone ilością fenolu na milion. Nazwany na cześć jeziora używanego jako źródło wody Ardbeg, Uigeadail (wymawiane OO-gah-dal) jest trochę tajemniczy – nie ma określenia wieku, a chociaż jest przynajmniej częściowo leżakowany w beczkach po sherry, nie nie znam żadnych szczegółów. Ale to najpopularniejszy z podstawowego asortymentu firmy Ardbeg i nie bez powodu. Miłośnicy torfu uwielbiają smak ogniska w ustach, ale pod dymem jest dużo złożoności, gdzie czają się nuty karmelu, kandyzowanej skórki pomarańczy i ciemnej czekolady (75 USD).
Bruichladdich Port Charlotte: Islay Barley 2011
Port Charlotte Islay Barley Nathan Burdette Collectif-1806
Najbardziej ikonoklastyczną destylarnią Islay jest najbardziej znana z produkcji najcięższych whisky torfowych (mierzonych naukowo) na świecie, ale Bruichladdich to o wiele więcej niż Octomore. Przykładem jest seria Port Charlotte, której celem jest uczynienie terroir zarówno częścią produkcji whisky, jak i wina. Każdy etap procesu, z wyjątkiem słodowania, odbywa się na Islay iw przeciwieństwie do prawie wszystkich innych marek Islay, Port Charlotte używa jęczmienia uprawianego na wyspie – co nie jest wygodne ani opłacalne, ale wpływa na smak gotowego produktu. W wieku zaledwie sześciu lat nie jest tak mocno torfowy jak Octomore, ale popiół i dym są nadal intensywne. W mieszance jest również słodycz dżemowa, cierpkie cytrusy i słodowe nuty samego jęczmienia, których dąb nie zdążył ukryć (65 USD).
Bowmore 1966 50 Year Old
Bowmore 1966 whisky dzięki uprzejmości Bowmore
Bowmore to najstarsza destylarnia Islay, istniejąca od co najmniej 1779 roku. Słynna „Black Bowmore”, wydestylowany w 1964 roku i wydany w kilku edycjach między 1990 a 2016 rokiem, niemal samodzielnie zapoczątkował modę na single malt, która trwa do dziś. Wzniosły status 1964 roku jest uzasadniony, ale ta mniej znana kontynuacja, destylowana dwa lata później może być jeszcze lepiej. Tam, gdzie pół wieku w drewnie pozostawi większość whisky smakując jak krucha klepka dębowa, kilka szczęśliwych beczek udaje się uniknąć tego losu. Ten cudowny słód, ograniczony do zaledwie 74 butelek, jest intensywny i owocowe, mieszające się z charakterystycznym dymem Bowmore – pomyśl o pieczeniu ananasów na ognisku na plaży. dla wszystkich niedowidzących, którzy twierdzą, że whisky starzejące się to nic innego jak narzędzia marketingowe (35 000 USD).
Laphroaig 25-letnia moc beczki
Laphroaig 25 Cask Strength Tony Sachs
Czcigodna destylarnia Islay obchodziła 200. rocznicę istnienia w 2015 roku i nadal jest silna, z niekończącym się strumieniem nowych, ograniczonych wyrażenia wydania. Ich 10-letnia moc beczkowa to obowiązkowa whisky startowa dla ciekawskich torfu, ale dla tych, którzy chcą przenieść się w bardziej rozrzedzone powietrze, 25-latek, który pojawia się co rok lub dwa, jest warto poszukać. Dojrzewający w beczkach po bourbonie i Oloroso po sherry i butelkowany z mocą beczki, ten trunek jest nieco delikatniejszy i wyrafinowany niż jego krzepkie młodsze rodzeństwo, ale wciąż jest dużo torfowego dymu i przypraw, wraz z dodatkowym odcieniem lekkich owoców, wanilii i miód. Pięknie zbalansowana whisky (600 USD).
Glenlivet Nadurra Peated Whiskey Cask Finish
Glenlivet whisky Dzięki uprzejmości Glenlivet
Słodki, delikatny smak Glenlivet jest tak sprzeczny z charakterystycznym dla twarzy typowym słodem torfowym, że trudno wyobrazić sobie kombinację tych dwóch. Ale miłośnicy Glenlivet i / lub torfu nie muszą sobie tego wyobrażać. Od 2015 roku, w ramach serii Nadurra, destylarnia pobierała klasyczną whisky, wzmacniała ją do mocy beczki i dodawała do mieszanki torf.Jednak zamiast używać go podczas procesu słodowania, używali go podczas leżakowania, kończąc płyn przez okres do trzech lat w beczkach, w których wcześniej przechowywano mocno torfową whisky. Rezultatem jest fascynujące połączenie słodyczy i dymu, z wanilią i owocami tropikalnymi harmonizującymi z ziemistym torfem. Jak na whisky mocną w beczce jest zaskakująco gładka i kremowa, z wytrawnym finiszem prawie pozbawionym alkoholowego ciepła. Idealna brama torfowa dla niewtajemniczonych (85 USD).
Tydzień Balvenie 14 Year of Peat
Tydzień Balvenie torfowego 14-letniego
Balvenie ze swoim charakterystycznym profilem waniliowo-miodowym jest kwintesencją słodu Speyside, który jest w zasadzie przeciwieństwem klasycznego dymu i – whisky Islay z wodorostów. Ale przez tydzień w roku gorzelnia torfuje jęczmień, a jego wpływ jest fascynujący i pyszny. Tydzień torfu wykorzystuje torf góralski, który występuje w głębi lądu, a nie morski torf Islay, i nadaje whisky bardziej ziemisty, dymny smak. Ma kości Balvenie, z nutami wanilii, miodu i dojrzałej gruszki, ale nakłada się na to delikatny suchy dym, który miesza się z innymi smakami (100 USD).
Benriach Temporis 21 Year Old
Whisky Benriach Peter Dibdin
Podobnie jak Balvenie, BenRiach to destylarnia Speyside, która wykorzystuje torf Highlands do produkcji whisky, która dosłownie iw przenośni jest oddalona o wiele mil od solonych torfowych słodów Islay. Tak, na nosie i na podniebieniu Temporisa jest dym, ale to słodszy dym, coś bliższego grillowi niż ognisku. Jest leżakowany w czterech różnych beczkach – po bourbonie, sherry Oloroso, sherry Pedro Ximenez i dziewiczym dębie – z dodatkiem warstw wanilii i suszonych owoców, takich jak rodzynki i suszone śliwki, z dymem przypominającym mocną herbatę unoszącą się z tyłu języka . Suchy, ostry dąb łączy wszystkie smaki (200 USD).
AnCnoc Peatheart
Whisky AnCnoc dzięki uprzejmości AnCnoc
Ten słód z regionu Highlands, dawniej znany jako Knockdhu od destylarni, w której jest produkowany, leci poniżej radaru wielu fanów single malt, a szkoda, ponieważ destylarnia produkuje bardzo dobre whisky, obie torfowe i niepowtarzalny. Peatheart używa torfu jęczmiennego do 40 ppm, co czyni go najbardziej torfowym wyrazem AnCnoc. Ale ponieważ metody produkcji, czas dojrzewania i źródło torfu wpływają na smak produktu końcowego, nie jest to bomba torfowa w stylu Islay. Jest raczej słodki i łagodny, z nutami herbaty i lekkiego tytoniu, zmieszany z wanilią, jabłkiem i karmelem – elegancki łyk. Peatheart nie jest jeszcze dostępny w Stanach, ale powiedziano nam, że wkrótce się pojawi; na razie to jeszcze jeden powód, aby zaplanować tę podróż do Wielkiej Brytanii (70 USD).
18-letni Highland Park: Duma Wikingów
Highland Park 18 Dzięki uprzejmości Edrington Group
Highland Park 18, zdobywca niezliczonych nagród i wyróżnień, dojrzewa w europejskich i amerykańskich beczkach po sherry Oloroso. Dym torfowy miesza się z miodem, pomarańczą, wanilią i zaskakującymi ziemistymi nutami grzybów, tworząc jednolitą całość, w której żaden smak nie dominuje. Miłośnicy torfu i sherry będą równie zachwyceni (150 USD).
Talisker 10-letni
Talisker 10-letni dzięki uprzejmości Talisker
Talisker 10, wyprodukowany w jedynej wciąż działającej destylarni na wyspie Skye w północno-zachodniej Szkocji, jest jedną z tych whisky, które często są uważane za oczywiste, ponieważ są był tak stałą obecnością przez tak długi czas. Oświadczenie o wieku 10 lat nie jest szczególnie seksowne, nie jest butelkowane na wysokim poziomie, a nawet zawartość torfu jest dość niska (około jednej dziesiątej najbardziej torfowych ośmiornic). Ale to perfekcyjnie skonstruowany słód, który należy do barek każdego poważnego whisky. Chrupiący boczek, sól selerowa i dojrzałe czerwone jabłko przechodzą w słodki słód i delikatny dym, który utrzymuje się na długim finiszu. Klasyczny (60 USD).
Bunnahabhain Toiteach A Dha
Bunnahabhains Toiteach a Dha dzięki uprzejmości Bunnahabhain
Bunnahabhain jest znany jako destylarnia Islay, która nie torfuje swoich whisky, ale przez lata zdarzały się wyjątki od tej reguły. Toiteach a Dha to pierwszy torfowany słód dodany do stałej oferty marki. Leżakowane w beczkach po bourbonie i sherry, mieszanka wanilii, karmelu i suszonych owoców z nutami solankowych wodorostów z torfu, dymem i nutą grzybową. To dziwna kombinacja, ale bardzo smaczna (75 USD).