Część 5 w 11-częściowej serii.
Odbywanie w więzieniu nie powinno być przyjemne. Nie ma też jednak obejmować gwałtu dokonywanego przez współwięźniów lub personel, bicia przez strażników za najmniejszą prowokację, doprowadzania do szaleństwa przez długotrwałe izolowanie lub zabijania przez zaniedbanie medyczne. Takie są losy tysięcy więźniów każdego roku – mężczyzn, kobiet i dzieci przetrzymywanych w aresztach, które dają Gitmo i Abu Ghraib ucieczkę za swoje pieniądze.
Chociaż istnieje wiele winy dookoła, a podczas gdy nie wszystkie obiekty opisane w tej serii mają wszystkie problemy, które badamy, niektóre wyróżniają się jako szczególnie źli aktorzy. Zebraliśmy subiektywną listę 10 najgorszych aresztowań w Ameryce (plus garść niehonorowych wzmianek) w oparciu o trzy lata badań, korespondencję z więźniami i wywiady z zwolennikami reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, dotyczące zakładów karnych z najbardziej ponurymi zarzutami o niesławę.
W najbliższych dniach udostępnimy pozostałych uczestników wraz ze zdjęciami i filmami. Na piątym miejscu znajduje się notoryczna instytucja w południowej Kalifornii, której mieszkańcy żyją w strachu przed atakami „dzikiego gangu deputowanych”.
Więzienie dla mężczyzn i zakład karny Twin Towers (Los Angeles)
Łączna liczba więźniów: 9500
Kto dowodzi: Ralph G. Ornelas i Randal J. Stover, kapitanowie więzienia; Lee Baca, szeryf hrabstwa LA
Podstawy : „Być osadzonym w więzieniach hrabstwa Los Angeles to obawiać się ataków” ze strony „dzikiego gangu zastępców” – wyjaśnia obszerny raport z 2011 roku (PDF) Amerykańskiego Związku Wolności Obywatelskich, który każdego roku rozpatruje około 4500 skarg od osadzonych największego systemu więziennictwa w kraju. Pakowane w najlepszych czasach Twin Towers i Mens Central są przepełnione więźniami przeniesionymi tam z przepełnionych więzień w Kalifornii w ramach nakazu reorganizacji zarządzonego przez stan. Naoczni świadkowie, w tym kilku kapelanów więziennych, donoszą, że ataki zastępcy w bliźniaczych obiektach są często niesprowokowani d lub spowodowane najmniejszym wykroczeniem. Dodatkowi zastępcy często się piętrzą, czasami po ostrzeżeniu o działaniu przez krótkofalówkę.
Raport zawiera na przykład anegdotę, w której więzień, który doznał wielu obrażeń podczas takiego ataku, rzekomo jest paradowali nago po module więziennym, podczas gdy zastępca wrzeszczał „chodzący gej”, umieszczany w celi i bity i gwałcony przez innych więźniów, gdy zastępcy są w pogotowiu.
„Nic z tego się nie wydarzyło” – odpowiada Los Angeles Rzecznik Departamentu Szeryfa, Stephen Whitmore, który twierdzi, że incydent został dokładnie zbadany. Whitemore mówi, że mężczyzna został zaatakowany przez swoich kolegów po tym, jak wyszła wiadomość, że czytał listy innych więźniów i kontaktował się z ich dziewczynami. Otrzymał również natychmiastowe badanie lekarskie: „Nie było żadnych dowodów na to, że kiedykolwiek został zgwałcony. Nie ma dowodów, że cokolwiek mu powiedziano.”
Jednak późniejszy pozew ACLU przeciwko Departamentowi Szeryfa zawiera oszałamiające kompendium rzekomych ataków i brutalności personelu, które trwa na ponad 30 stronach: więźniowie są wyśmiewani homofobicznymi obelgami, torturowani i bici podczas kajdanek, kopania, bicia, parowania i rozpylania pieprzu – wśród innych zniewag. / p>
Co więcej, jak twierdzi pozew, więzienie ma zwyczaj zamiatania takich epizodów pod dywan. „Incydenty przemocy wobec więźniów” to brzmi: „są rutynowo zgłaszane przez posłów jako niesprowokowana napaść na więźnia na zastępcę”. A kiedy więźniowie skarżą się na pobicie lub zranienie przez zastępców, „skargi te są prawie powszechnie uznawane za bezpodstawne”.
W jednym z rzekomych aktów odwetu dwóch funkcjonariuszy dokonało brutalnego pobicia więźnia, który wcześniej rozmawiał z przedstawicielem ACLU na bloku, „uderzając go kilkakrotnie latarką w twarz i kolana” (później otrzymał szwy po obu stronach twarzy), po czym spryskał go pieprzem i zrzucił ze schodów. mężczyzna leżał krwawiąc, jeden z posłów rzekomo zawołał: „Ty kurwa jęczysz, powiedz to ACLU, ośmielam się”.
W innym przypadku posłowie, wierząc, że więzień ich wezwał „gej” rzekomo uderzył głową mężczyzny w betonową ścianę, powodując wstrząs mózgu i rozcięcie wymagające 35 szwów. Następnie został uderzony pięścią, kopnięty, spryskany pieprzem i zszokowany paralizatorem. ACLU otrzymało nawet doniesienia o atakach na więźniów, którzy są chorzy psychicznie lub poruszają się na wózkach inwalidzkich.Thomas Parker, były agent FBI, który nadzorował śledztwo w sprawie pobicia Rodneya Kinga, nazwał wiele rutynowych pobić w więzieniach hrabstwa LA „znacznie poważniejszymi niż pobicie króla”.
Reakcja: liczba i poważny charakter zarzutów przeciwko systemowi więziennictwa hrabstwa Los Angeles sprawił, że stał się on przedmiotem trwającego śledztwa FBI. We wrześniu ubiegłego roku schemat nadużyć udokumentowany przez ACLU został potwierdzony w zjadliwym 194-stronicowym raporcie niebieskiej wstążki komisja zwołana przez Radę Nadzorczą Hrabstwa LA. „Mam kilku zastępców, którzy zrobili straszne rzeczy” – przyznał później szeryf Baca. Obiecał, że „osobiście zaangażuje się” w nadzorowanie więzienia.
Obejrzyj: Kapelan Paulino Juarez opisuje pobicie przez strażników.
Obejrzyj też: fragment raportu ACLU Rachel Maddow .
Następne więzienie: miejsce, w którym niewłaściwa kartka świąteczna może wylądować w dziurze.
Zobacz całą serię.
Badania w ramach tego projektu były wspierane przez grant od Investigative Fund i The Nation Institute, a także stypendium Soros Justice Media Fellowship od Open Society Foundations. Dodatkowe raporty: Beth Broyles, Ryan Jacobs, Valeria Monfrini, Katie Rose Quandt i Sal Rodriguez.