Inne wybory zostały zakwestionowane bez interwencji Kongresu. Niektórzy republikanie podejrzewali, że zwycięstwo Johna F. Kennedyego w 1960 r. Było oparte na oszustwie i złożyli pozwy, ale Richard M. Nixon zrzekł się tego wysiłku. George W. Bush wygrał prezydenturę z Al Gorem w 2000 r. Dopiero po rozstrzygnięciu pięciotygodniowej bitwy o ponowne przeliczenie przez Sąd Najwyższy. Cztery lata później niektórzy Demokraci sprzeciwiali się wyborom do ponownego wyboru pana Busha, kiedy Kongres podliczył głosy, ale posunięcie to było bezowocne i odrzucone przez przegranego kandydata, Johna F. Kerryego.
Fajerwerki z 1876 roku były jednak jak nikt inny i to nie tylko dlatego, że minęło stulecie kraju. Wtedy, podobnie jak teraz, spór wyborczy miał swoje korzenie w poważnym rozłamie w amerykańskim społeczeństwie. Zaledwie dekadę po zakończeniu wojny secesyjnej kraj pozostał podzielony przez geografię, ekonomię, klasę, a zwłaszcza rasę.
Partia, która położyła kres niewolnictwu, wygrała prezydenturę w krótkim okresie tego roku, ale biała supremaciści osiągnęli to, czego chcieli na dłuższą metę, zgadzając się zaakceptować porażkę w zamian za koniec Odbudowy, ostatecznie zapoczątkowując 90 lat zalegalizowanej segregacji i ucisku nowo uwolnionych Czarnych na południu.
dwóch północnych gubernatorów, o których losie zadecydują południowe stany. Hayes, republikanin, służył jako generał Unii w wojnie domowej. Walczył pod Antietam i podczas konfliktu został czterokrotnie ranny. Będąc kongresmenem z dwiema kadencjami i gubernatorem Ohio, przez trzy kadencje, był postacią powściągliwą, „obrazem latarni magicznej bez powierzchni, na której można by ją wyświetlić”, jak to gryzące słowa Ambrose Bierce, słynnego żołnierza, który stał się pisarzem epoki.
Tilden, demokrata, był prawnikiem i reformatorem krucjaty w Nowym Jorku, który pomógł obalić Tweeda szefa Tammany Hall i przekazał go gubernatorowi. Z opadającą lewą powieką „wyglądał jak człowiek rozpaczliwie potrzebujący dobrego snu ”, jak to ujął Roy Morris Jr. w„ Fraud of the Century ”, swoim sprawozdaniu ze sporu wyborczego z 2003 roku.
Wybory były pełne zastraszania, oszustw i wysiłki zmierzające do stłumienia głosowania Czarnych W Południowej Karolinie białe „pałki strzeleckie” zmasakrowały dziesiątki Czarnych mieszkańców, aby straszyć innych, aby nie głosowali. Na Florydzie Demokraci wzmocnili silnie uzbrojonych czarnych wyborców i inne osoby, nakładając na właścicieli ziemskich, sklepikarzy, lekarzy i prawników 25-procentowy podatek wyrównawczy od każdego podejrzanego o głosowanie na Republikanów. Z drugiej strony państwowa kolej zwalniała pracowników, którzy brali udział w wiecach Demokratów. A głosy miały być na sprzedaż po 5 dolarów za sztukę.