Dwuznaczna, kontrowersyjna koncepcja, Demokracja Jacksona w najściślejszym znaczeniu odnosi się po prostu do dominacji Andrew Jacksona i Partii Demokratycznej po 1828 roku. Mówiąc bardziej luźno, nawiązuje do całego zakresu demokratyczne reformy, które nastąpiły wraz z triumfem Jacksonian – od rozszerzenia prawa wyborczego po restrukturyzację instytucji federalnych. Jednak z innego punktu widzenia jacksonizm jawi się jako impuls polityczny związany z niewolnictwem, ujarzmieniem rdzennych Amerykanów i celebracją białej supremacji – do tego stopnia, że niektórzy uczeni odrzucili określenie „demokracja jacksońska” jako sprzeczność terminów. / p>
Taki tendencyjny rewizjonizm może stanowić użyteczną korektę starszych entuzjastycznych ocen, ale nie udaje mu się uchwycić większej historycznej tragedii: Demokracja Jacksona była autentycznym ruchem demokratycznym, oddanym potężnym, czasem radykalnym, egalitarnym ideałom – ale głównie dla białych mężczyzn.
Społecznie i intelektualnie ruch Jacksona nie reprezentował powstania określonej klasy lub regionu, ale różnorodną, czasami drażliwą koalicję narodową. Jego początki sięgają demokratycznych wstrząsów rewolucji amerykańskiej, antyfederalistów z lat 80-tych i 90-tych XVIII wieku oraz Jeffersona-Demokratyczni Republikanie. Bardziej bezpośrednio, wynikła ona z głębokich przemian społecznych i ekonomicznych dziewiętnastego wieku.
Niedawni historycy przeanalizowali te zmiany w kategoriach rewolucji rynkowej. Na północnym wschodzie i starym północnym zachodzie gwałtowne usprawnienia transportu i imigracja przyspieszyły upadek starszej gospodarki rolniczej i rzemieślniczej oraz zastąpienie jej rolnictwem i kapitalistyczną produkcją. Na południu boom na bawełnę ożywił słabnącą gospodarkę niewolników na plantacjach, która rozprzestrzeniła się i zajęła najlepsze ziemie w regionie. Na Zachodzie zajęcie ziem przez rdzennych Amerykanów i Latynosów mieszanej krwi otworzyło nowe obszary dla białych osad i upraw – oraz dla spekulacji.
Nie wszyscy skorzystali na rewolucji rynkowej w równym stopniu, a już najmniej niebiałych, dla których była to całkowita katastrofa. Jednak jacksonizm wyrósłby bezpośrednio z napięć, które generował w białym społeczeństwie. Rolnicy obciążeni hipoteką i wyłaniający się proletariat na północnym wschodzie, niewolnicy na południu, dzierżawcy i niedoszli chłopi na Zachodzie – wszyscy mieli powody, by sądzić, że rozprzestrzenianie się handlu i kapitalizmu przyniesie nie nieograniczone możliwości, ale nowe formy zależności. A we wszystkich częściach kraju niektórzy wschodzący przedsiębiorcy rewolucji rynkowej podejrzewali, że starsze elity zablokują im drogę i ukształtują rozwój gospodarczy tak, by odpowiadał im. -stronny kryzys wiary politycznej. Ku frustracji zarówno samozwańczych ludzi, jak i plebejuszy, pewne osiemnastowieczne elitarne założenia republikańskie pozostały mocne, zwłaszcza w stanach nadmorskich, nakazując pozostawienie rządu naturalnej arystokracji cnotliwych, posiadających dżentelmenów. Jednocześnie niektóre z wyłaniających się kształtów dziewiętnastowiecznego kapitalizmu – korporacje licencjonowane, banki komercyjne i inne instytucje prywatne – zapowiadały konsolidację nowego rodzaju bogatej arystokracji. Po wojnie 1812 roku polityka rządu wydawała się łączyć w sobie to, co najgorsze, zarówno stare, jak i nowe, faworyzując rodzaje scentralizowanych, szerokich konstrukcjonistycznych, odgórnych form rozwoju gospodarczego, które według wielu pomogłyby ludziom o ustalonych środkach, jednocześnie pogłębiając nierówności między upławy. Liczne wydarzenia w trakcie i po błędnie nazwanej Erze Dobrych Uczuć – wśród nich neofederalistyczne orzeczenia Sądu Najwyższego Johna Marshalla, niszczycielskie skutki paniki z 1819 roku, uruchomienie amerykańskiego systemu Johna Quincy Adamsa i Henryego Claya – potwierdziły rosnące wrażenie ta władza nieustannie spływała w ręce małej, pewnej siebie mniejszości.
Proponowane lekarstwa na tę chorobę obejmowały więcej demokracji i zmianę kierunku polityki gospodarczej. W starszych stanach reformatorzy walczyli o obniżenie lub zniesienie wymogów majątkowych do głosowania i sprawowania funkcji, a także o wyrównanie reprezentacji. Nowe pokolenie polityków zerwało ze starą republikańską niechęcią do masowych partii politycznych. Robotnicy miejscy utworzyli ruchy robotnicze i zażądali reform politycznych. Południowcy szukali niskich ceł, większego poszanowania praw stanów i powrotu do surowego konstrukcjonizmu. Ludzie z Zachodu domagali się większej i tańszej ziemi oraz ulgi od wierzycieli, spekulantów i bankierów (przede wszystkim znienawidzonego Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych).
Wprawiło to niektórych uczonych w zakłopotanie, że tak wiele z tego fermentu w końcu połączył się za Andrew Jacksonem – niegdyś spekulantem ziemią, przeciwnikiem ulg dla dłużników i zagorzałym nacjonalistą z czasów wojny.Jednak do lat dwudziestych XIX wieku osobiste doświadczenia biznesowe Jacksona już dawno zmieniły jego opinie na temat spekulacji i pieniądza papierowego, pozostawiając go wiecznie podejrzliwym w stosunku do systemu kredytowego w ogóle, aw szczególności do banków. Jego kariera jako indiańskiego wojownika i pogromcy Brytyjczyków uczyniła go popularnym bohaterem, zwłaszcza wśród żądnych ziemi osadników. Jego entuzjazm dla programów nacjonalistycznych zmalał po 1815 r., Gdy zniknęły zagraniczne zagrożenia i zwiększyły się trudności gospodarcze. Przede wszystkim Jackson, z własnym trudnym pochodzeniem, uosabiał pogardę dla starego republikańskiego elitaryzmu, z jego hierarchicznym szacunkiem i ostrożnością wobec demokracji ludowej.
Po przegranej w wyborach prezydenckich w 1824 r. „skorumpowanej okazji”, Jackson rozszerzył swoją bazę polityczną na dolnym i środkowym południu, skupiając razem wiele pasm niezadowolenia z całego kraju. z powodzeniem rzucając wyzwanie prezydentowi Johnowi Quincy Adamsowi w 1828 roku, zwolennicy Jacksona grali głównie na jego wizerunku jako męskiego wojownika, przedstawiając pojedynek między Adamsem, który potrafił pisać i Jacksonem, który potrafił walczyć. Dopiero po przejęciu władzy Jacksonian Democracy udoskonalił swoją politykę i ideologię Z tej samookreślenia wynikła fundamentalna zmiana w terminach krajowej debaty politycznej.
Podstawowym celem polityki Jacksonów, zarówno w Waszyngtonie, jak iw stanach, było uwolnienie rządu od uprzedzeń klasowych i zlikwidowanie odgórne, napędzane kredytem silniki rewolucji rynkowej. Wojna z Drugim Bankiem Stanów Zjednoczonych i późniejsze inicjatywy związane z twardymi pieniędzmi nadały ton – nieustępliwy wysiłek, by usunąć ręce kilku bogatych, niewybieralnych prywatnych bankierów z dźwigni krajowej gospodarki. Pod rządami jacksonów wewnętrzne ulepszenia sponsorowane przez rząd ogólnie popadały w niełaskę, ponieważ były niepotrzebnymi ekspansjami scentralizowanej władzy, korzystnymi głównie dla mężczyzn z koneksjami. Jacksonowie bronili rotacji na stanowiskach jako rozpuszczalnika zakorzenionego elitaryzmu. Aby pomóc upartym rolnikom i plantatorom, realizowali nieubłagany (niektórzy twierdzą, że niekonstytucyjny) program usuwania Indii, jednocześnie wspierając niskie ceny ziemi i prawa pierwokupu osadników.
Wokół tej polityki, przywódcy Jacksona zbudowali demokratyczny ideologia skierowana przede wszystkim do wyborców, którzy poczuli się pokrzywdzeni lub odcięci od rewolucji rynkowej. Aktualizując bardziej demokratyczne fragmenty republikańskiej spuścizny, zakładali, że żadna republika nie może długo przetrwać bez obywatelstwa złożonego z ekonomicznie niezależnych ludzi. Niestety, twierdzili, że stan niepodległości republikanów jest wyjątkowo kruchy. Według Jacksonians, cała historia ludzkości wiązała się z walką między nielicznymi a wieloma, zainicjowaną przez chciwą mniejszość bogactwa i przywilejów, która miała nadzieję wykorzystać ogromną większość. I ta walka, jak oświadczyli, stała za głównymi problemami tamtych czasów, ponieważ „związane z nią bogactwo” Ameryki dążyło do zwiększenia jej dominacji.
Najlepszą bronią ludu były równe prawa i ograniczony rząd – zapewniając, że już zamożne i uprzywilejowane klasy nie wzbogaciłyby się dalej przez przejmowanie, powiększanie, a następnie plądrowanie instytucji publicznych. Szerzej rzecz biorąc, Jacksonians proklamowali kulturę polityczną opartą na równości białych mężczyzn, kontrastując z innymi samozwańczymi ruchami reformatorskimi. przykład, uderzył ich jako nienawistny przejaw elitarnego purytanizmu. Sabatarianie, zwolennicy wstrzemięźliwości i inni potencjalni podnoszący moralność, twierdzili, że nie powinni narzucać innym prawości. Poza zajmowaniem stanowiska, Jacksonianie przedstawili społeczną wizję, w której każdy biały człowiek miałby szansę zabezpieczyć swoją niezależność ekonomiczną, mógłby żyć tak, jak uzna to za stosowne, w ramach systemu praw i reprezentatywnego rządu utte rly oczyszczeni z przywilejów.
Kiedy przywódcy Jacksona rozwinęli te argumenty, wznieśli hałaśliwą opozycję – częściowo ze strony członków koalicji, która pierwotnie wybrała prezydenta Jacksona. Reakcyjni plantatorzy z Południa, skupieni w Południowej Karolinie, obawiali się, że egalitaryzm Jacksonów może zagrozić ich własnym prerogatywom – i być może instytucji niewolnictwa – jeśli południowi właściciele niewolników posuną ich za daleko. Obawiali się również, że Jackson, ich rzekomy orędownik, nie wykazywał wystarczającej czujności w obronie ich interesów – obaw, które wywołały kryzys unieważnienia w latach 1832-1833 i zmiażdżenie przez Jacksona ekstremistycznych zagrożeń dla władzy federalnej. Szersza opozycja na południu pojawiła się pod koniec lat trzydziestych XIX wieku, głównie wśród bogatych plantatorów wyobcowanych katastrofalną paniką 1837 roku i podejrzliwych wobec następcy Jacksona, Yankee Martina Van Burena.W pozostałej części kraju, w międzyczasie, kampanie przeciwdziałania bankom twardych pieniędzy przywódców Jacksona uraziły bardziej konserwatywnych mężczyzn – tak zwanych Bankowych Demokratów – którzy, niezależnie od ich niezadowolenia z Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych, nie chcieli widzieć cały system kredytowy dla pieniądza papierowego został dramatycznie ograniczony.
Jednak rdzeń opozycyjny wywodził się z międzyklasowej koalicji, najsilniejszej w szybko komercjalizujących się obszarach, która postrzegała rewolucję rynkową jako ucieleśnienie cywilizowanego postępu. Opozycjoniści argumentowali, że daleki od postawienia nielicznych przeciwko wielu, uważnie sterowany wzrost gospodarczy zapewni więcej każdemu. Zachęcanie rządu – w postaci ceł, wewnętrznych ulepszeń, silnego banku narodowego i pomocy dla szerokiego wachlarza życzliwych instytucji – było kluczowe dla tego wzrostu. Pod silnym wpływem ewangelicznego Drugiego Wielkiego Przebudzenia, czołowi opozycjoniści widzieli w reformie moralnej nie zagrożenie dla indywidualnej niezależności, ale idealistyczny wspólny wysiłek mający na celu złagodzenie ludzkiej degradacji i dalsze powiększenie zasobów narodowego bogactwa. Chętni do rozbudowy kraju, który już istniał, byli skłonni do ekspansji terytorialnej. Rozzłoszczeni ogromnymi roszczeniami Jacksona dotyczącymi władzy prezydenckiej i rotacji na stanowisku, oskarżono ich, że Jacksonowie przynieśli korupcję i tyranię wykonawczą, a nie demokrację. Przede wszystkim wierzyli, że osobista prawość i pracowitość, a nie domniemane nierówności polityczne, są przyczyną niepowodzeń lub sukcesów mężczyzn. Jacksonowie, ze swoją fałszywą retoryką klasową, zagrażali naturalnej harmonii interesów między bogatymi i biednymi, która, gdyby tylko pozostawiona w spokoju, przyniosłaby w końcu powszechny dobrobyt.
Do 1840 roku zarówno demokracja jacksonowska, jak i jej przeciwieństwo ( teraz zorganizowana jako partia Wigów) zbudowała potężnych narodowych zwolenników i przekształciła politykę w debatę na temat samej rewolucji rynkowej. Jednak niecałe dziesięć lat później konkursy sekcyjne związane z niewolnictwem obiecały zagłuszyć tę debatę i zrujnować obie główne partie. W dużej mierze ten zwrot wywodził się z rasowej ekskluzywności demokratycznej wizji Jacksonian.
Jacksoński mainstream, tak nalegający na równość białych mężczyzn, uznał rasizm za coś oczywistego. Oczywiście, były kluczowe radykalne wyjątki – ludzie tacy jak Frances Wright i Robert Dale Owen – których przyciągała sprawa Demokracji. Na północy i południu demokratyczne reformy dokonane przez plebejskich białych – zwłaszcza tych, którzy szanują głosowanie i reprezentację – odbyły się bezpośrednio kosztem wolnych Czarnych. Chociaż opierały się na zasadach konstytucyjnych i autentycznej trosce o ojcostwo, to Jacksonian uzasadniał ekspansję terytorialną, zakładając, że Indianie (a na niektórych obszarach Latynosi) byli mniejszymi ludami. Jeśli chodzi o niewolnictwo, Jacksonowie byli zdeterminowani, zarówno ze względów praktycznych, jak i ideologicznych, aby trzymać tę kwestię z dala od spraw narodowych. Niewielu mainstreamowych Jacksonów miało moralne wyrzuty sumienia z powodu niewolnictwa Czarnych lub jakiejkolwiek chęci wtrącania się w nie tam, gdzie istniało. Co ważniejsze, wierzyli, że narastająca agitacja przeciwko niewolnictwu odwróci uwagę od sztucznych nierówności między białymi mężczyznami i zakłóci delikatne międzysektorowe sojusze partii. W głębi duszy wielu podejrzewało, że kwestia niewolnictwa była tylko zasłoną dymną rzuconą przez niezadowolonych elitistów, którzy chcieli odzyskać inicjatywę ze strony prawdziwych ludzi.
W latach trzydziestych i czterdziestych XIX wieku przywódcy głównego nurtu Jacksona mieli słuszne przekonanie, że ich poglądy pasowały do poglądów białej większości, walczyli o utrzymanie demokracji w Stanach Zjednoczonych wolnej od kwestii niewolnictwa – potępiając abolicjonistów jako podżegaczy do buntu, ograniczając abolicjonistyczne kampanie pocztowe, egzekwując kongresową zasadę kneblowania, która stłumiła debatę na temat petycji abolicjonistów, jednocześnie odpierając bardziej ekstremistyczni południowcy proslavery. Jednak we wszystkich tych walkach Jacksonowie również zaczęli się kłócić ze swoimi zawodami dotyczącymi białego egalitaryzmu. Sprzeciw wobec niewolnictwa to jedno; uciszanie heretyków za pomocą zasad kneblowania oznaczało manipulowanie równymi prawami białych ludzi. Co ważniejsze, jacksoński proekspansjonizm – co jedno przyjazne czasopismo, Democratic Review wzmocnił jako „oczywiste przeznaczenie” – tylko zintensyfikowało podziały sekcyjne. Właściciele niewolników, całkiem naturalnie, myśleli, że mają prawo ujrzeć jak najwięcej nowych terytoriów, na ile to możliwe z prawnego punktu widzenia, otwartych na niewolnictwo. perspektywa ta przeraziła białych z północy, którzy mieli nadzieję osiedlić się na obszarach białych lilii, nie przejmując się tą szczególną instytucją, której obecność (wierzyli) obniżyłaby status białej wolnej siły roboczej.
Dopiero w latach 50. sprzeczności w pełni rozwiały koalicję Jacksona, ale już w połowie lat czterdziestych XIX wieku, podczas debat na temat aneksji Teksasu, wojny meksykańskiej i Wilmot Proviso, rozszczepienia na sekcje stały się złowieszcze.Kandydatura Martina Van Burena na prezydenta na liście Free-Soil w 1848 r. – protest przeciwko rosnącej południowej potędze w ramach Demokracji – w pełni symbolizowała północną demokratyczną alienację. Demokraci z Południa, będący właścicielami niewolników, ze swej strony zaczęli się zastanawiać, czy cokolwiek poza pozytywną federalną ochroną niewolnictwa oznaczałoby zagładę dla ich klasy – i republiki białych ludzi. W środku pozostał poobijany mainstream Jacksona, zawsze mając nadzieję, że poprzez podniesienie starych problemów, unikanie niewolnictwa i uciekanie się do języka suwerenności ludu, partia i naród będą trzymane razem. Kierowani przez ludzi takich jak Stephen A. Douglas, ci mainstreamowi kompromisowcy utrzymywali się do połowy lat pięćdziesiątych XIX wieku, ale kosztem ciągłego łagodzenia południowych obaw, jeszcze bardziej zaostrzając zawirowania w sekcjach. Jacksonian Democracy została pogrzebana w Fort Sumter, ale umarła wiele lat wcześniej.
Los Jacksonów został oddany ponurej, ironicznej sprawiedliwości. Wykorzystując niezadowolenie lat dwudziestych i trzydziestych XIX wieku i uczynili z niego skuteczną partię narodową, posunęli się naprzód demokratyzację amerykańskiej polityki. Potępiając bogatą arystokrację i proklamując zwykłego człowieka, pomogli także upolitycznić amerykańskie życie, poszerzając udział w wyborach tak, aby obejmował przytłaczającą większość elektoratu. Jednak to właśnie upolitycznienie ostatecznie udowodniłoby zgubę Jacksonian Democracy. Gdy kwestia niewolnictwa znalazła się w obawie nawet niewielkiej części elektoratu, okazało się, że nie da się jej usunąć bez podeptania niektórych bardzo egalitarnych zasad, których Jacksonowie zobowiązali się przestrzegać.
Jednak nic z tego nie było. powinno być źródłem samozadowolenia współczesnych Amerykanów. Chociaż Demokracja Jacksona zmarła w latach pięćdziesiątych XIX wieku, pozostawiła po sobie potężne dziedzictwo, łącząc egalitarne aspiracje i sprawiedliwość klasową z domniemaniem białej supremacji. Przez dziesięciolecia po wojnie domowej to dziedzictwo pozostało bastionem nowej partii demokratycznej, sprzymierzającej zadłużonych rolników i imigranckich robotników z Solidnym Południem. Druga rekonstrukcja z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych zmusiła Demokratów do liczenia się z przeszłością partii – tylko po to, aby schizmatycy i republikanie podjęli temat. A pod koniec dwudziestego wieku tragiczna mieszanka egalitaryzmu i uprzedzeń rasowych, tak kluczowa dla demokracji Jacksona, wciąż infekowała amerykańską politykę, zatruwając niektóre z jej najlepszych impulsów niektórymi z najgorszych.